SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581134

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4568 Napisanych postów 49011 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522665
Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
Pracownik szpitala mówi:
- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyć ?!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robić ?
- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.



Po pogrzebie staruszka, grabarz zakopuje trumnę, na ławce siedzi tylko chuda staruszka, grabarz pyta:
- Mąż ?
- Tak
- A ile miał lat ?
- 98
- Aha, a pani ile ma ?
- 97
- To warto pani do domu iść ?



Mała Zosia siedziała w ogrodzie zasypując dołek, kiedy przez siatkę zajrzał sąsiad. Zainteresował się, co porabia dziewczynka:
- Co tam robisz Zosiu?
- Moja złota rybka właśnie umarła - odpowiada Zosia, nie spoglądając nawet w stronę sąsiada - właśnie ją grzebię.
- To bardzo duża dziura jak na złotą rybkę, nie uważasz ? - dziwi się sąsiad.
- To dlatego, że rybka jest wewnątrz twojego durnego kota.



Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:
- Ma pani raka!
- O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca?
- Niech pani robi okłady z błota!
- A to pomoże?
- Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 5581 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23151
Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo
ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego:

"CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę,Pana Czesia.

Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka.

Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:
- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?

Na to Pan Czesiu:
- A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu kvrwa jest, daj mu jakiś syrop i niech spi.erdala".

Zmieniony przez - sixth w dniu 2008-10-20 12:56:07

Nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4502 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15443
dobre sog!!

Przychodzi murzyn do lekarza i mówi:
-Chcę być roślinką!
Lekarz każe mu się położyć na plecach po czym odcina mu przyrodzenie i mówi:
-Teraz jesteś CZARNY BEZ

Nie było zamiarem autora zawarcie w w/w wyrażeniach związku z celebrowaniem rytuału prokreacyjnego

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4568 Napisanych postów 49011 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522665
Pani na historii opowiada o wojnie, pyta dzieci kim byli ich dziadkowie:
- Małgosiu kim był Twój dziadek ?
- A należał do Armii Czerwonej...
- Dobra, daruj sobie, pała... Jasiu, a Twój dziadek ?
- Mój był członkiem AK...
- Pięknie, piątka, a rozwiń ten skrót, bo nie wszyscy znają
- Auschiwitz Komando



Pani na historii, opowiada o wojnie i o losie Polaków w obozach koncentracyjnych, pyta dzieci czyj dziadek zginął podczas wojny. Zgłasza się Małgosia:
- Mój dziadek zginął w drodze do Damaszku
zgłasza się Michał:
- Mojego dziadka Niemcy zagazowali w obozie
Pani do Jasia:
- Jasiu, a Twój dziadek ?
- A mój potknął się i wypadł z wieży strażniczej



Co powstanie ze skrzyżowania Murzyna z ośmiornicą?
Nie wiadomo, ale musi bardzo szybko zbierać bawełnę



Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę. Pierwsza mówi:
- Ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana! A jak się ubierają, co na głowach mają! Z jednej strony czerwone, z drugiej zielone. To straszne.
Na to druga:
- To jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracałam od wnuczki, weszłam do jednej windy, bo w drugiej windzie tuliła się do siebie jakaś para. Zanim moja winda ruszyła, usłyszałam: "Jak wykręcisz żarówkę, to wezmę do buzi". Proszę pani! Oni nawet szkło żrą!



W autobusie podmiejskim, na tylnym siedzeniu siedzi dresiarz i jego wytapetowana panienka. On powoli ją obejmuje, patrzy za okno, chce być romantyczny. Wreszcie w przypływie natchnienia przełamuje się i mówi:
- Bo wiesz... zayebałem się w tobie w hooj.




Trzej przestępcy jadą do wiezienia. Każdy z nich ma przy
sobie jedną rzecz, dzięki której będzie mieć zajęcie w wiezieniu. Nagle jeden więzień pyta siedzącego obok:
- Co wziąłeś ze sobą?
Ten wyciąga farbki i mówi:
- Będę malować, czas mi szybko zleci. A ty co wziąłeś?
- Karty. Będę grał dla zabicia czasu.
Trzeci siedzi cicho w kącie i tylko uśmiecha się. Oni do niego:
- Czemu się śmiejesz?
Trzeci wyciąga pudełko tamponów i mówi:
- Ja mam to!
- A co ty będziesz z tym robił?
Trzeci spogląda na pudełko tamponów i zaczyna czytać:
- Mogę jeździć konno, pływać i jeździć na rolkach...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4502 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15443
Coś z mojego ulubionego teleturnieju..

Teleturniej "Familiada":




Podaj rodzaj farby.
- Czerwona!
Wobec braku takowej odpowiedzi na tablicy Strasburger pyta
kolejnego
zawodnika:
- Podaj rodzaj farby.
- Zielona!



Pyt. - Sport, w którym biorą udział zwierzęta.
Odp. - Walka jeleni na rykowisku...



- Podaj rodzaj potwora.
- Kangur!


- Więcej niż jedno zwierze, to...?
- Owca.
- Źle. Pytanie przechodzi na drugą rodzinę. Więcej niż jedno
zwierze, to...?
- Lama?


- Co robią koty?
- Skakają


Pytanie: Dokąd rodzice nie zabierają ze sobą dzieci?
Odp.: Do agencji towarzyskiej.


Pytanie: Jaka może być bańka?
Odp. 1: Mydlana (braaaaawo)
Odp. 2: Bańka na mleko (braaaaawo)
Odp. 3: Bańka wstańka, taka zabawka.


- Nazwa przylądka?
- Przylądek Zdrój.


- Rodzaj kiełbasy?
- Szynka!


Pytanie: - Wymień zwierzę w paski...
Odpowiedź: - Biedronka!

Nie było zamiarem autora zawarcie w w/w wyrażeniach związku z celebrowaniem rytuału prokreacyjnego

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 754 Wiek 29 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6036
Dobre dałem wam sogi. ODBIJAĆ Teraz ja daje swoje.



Przychodzi lekarz do pacjenta i mówi:
-Wszystko jest dobrze, operacja się udała. Tylko nie rozumiem dlaczego przed opracją bił pan, kopał i wyzywał pielęgniarki.
A pacjent na to:
-Panie, ja tu miałem tylko okna umyć.
-----------------------------------------------------------------
Po wyjściu z sali operacyjnej:
- Panie doktorze, jak się udała operacja?
- Operacja? A to nie była sekcja???
-----------------------------------------------------------------

Pacjentka przychodzi do lekaża i mówi że podczas stosunku nic nie czuje. Lekarz zakłada prezerwatywę i postanawia sprawdzić. Po godzienie lekarz pyta
- Czuje coś pani?
- Nic
Po dwóch godzinach lekarz pyta
- Czuje coś pani?
- Nic
Po trzech godzinach lekarz pyta
- Czuje coś pani?
- Tak, swąd spalonej gumy.
----------------------------------------------------------------

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz się pyta :
- Co panu dolega?
- Panie doktorze strasznie mnie boli żołądek ...
- A pije pan alkochol ?
- Tak piję. Panie doktorze, ale to nic nie pomaga ... - odpowiada pacjent
-----------------------------------------------------------------
Para zgłosiła się do seksuologa. Mąż poskarżył się lekarzowi z dziwnej dolegliwości.
- Wie pan, panie doktorze, kiedy kocham się z żoną po raz pierwszy, jestem rozpalony i pocę się. Natomiast kiedy kocham się z żoną po raz drugi, jest mi bardzo zimno.
Lekarz zaskoczony zbadał pacjenta, ale nie znalazł przyczyn tego niecodziennego schorzenia. Postanowił więc porozmawiać z żoną.
- Proszę pani, pani mąż skarży się, że kiedy kocha się z panią po raz pierwszy jest mu bardzo gorąco, a kiedy robi to po raz drugi, marznie. Czy może pani to wytłumaczyć?
- Oczywiście, panie doktorze. Pierwszy raz robimy to przeważnie w czerwcu, drugi w grudniu.
-----------------------------------------------------------------
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, brzuch mnie boli...
- Dam panu 3 czopki, na rano, południe i wieczór...
Wrócił gościo do domu i myśli:
"Wezmę od razu 3, to szybciej będę zdrowy", po czym łyknął wszystkie.
Następnego dnia facet z ciężkim bólem brzucha przychodzi do lekarza:
- Panie doktorze, boli mnie jeszcze bardziej...
- Dam panu 2 silniejsze czopki, jeden na rano, drugi na wieczór...
Wrócił gostek do domu i znowu łyknął oba...
Następnego dnia faceta w stanie ciężkim przywiozło do lekarza pogotowie.
- Tym razem dam panu supersilny czopek do użycia po południu.
Gostek nie mógł już wytrzymać, wiec łyknął czopek zaraz po powrocie do
domu.
Następnego dnia faceta w szpitalu odwiedza wkurzony lekarz:
- Panie, łykałeś pan te czopki czy co?
- Nie! W dupę se wsadzałem!
-----------------------------------------------------------------
Leży Rusek w szpitalu, i wola do siostry:
- Siestra, siestra pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na drugi dzień:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na trzeci dzień:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca.
Siostra ściągnęła Ruskowi spodnie, i zrobiła co chciał.
- Siestra świntuch, toż ja chciał kogiel-mogiel.......
----------------------------------------------------------------
Przed operacja.....
- Panie ordynatorze, czy będzie mnie pan osobiście operował???
- Tak, lubię przynajmniej raz na rok sprawdzić, czy jeszcze coś pamiętam....
------------------------------------------------------------------
Facet, który miał wypłynąć w rejs wycieczkowy poszedł do lekarza i prosi o pomoc w związku z chorobą morską. Lekarz udziela mu porady:
- O, to proste, musi pan zjeść na czczo 5 dużych soczystych pomidorów.
- To pomoże?
- Nie, ale będzie za***iście wyglądać na wodzie.

Mówcie co chcecie ale na SOGa zasłużyłem

Zmieniony przez - J_A_G_L_A w dniu 2008-10-20 17:03:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 445 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6465
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałezionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...




Rozmawiają dwie zakonnice
- Wiesz teraz to niebezpiecznie tylko gwałcą i gwałcą
- Skąd wiesz?
- Wczoraj byłam, dzisiaj idę.




Wpada zomowiec do domu, zaglada do lodowki i paluje zone. Zona
przerazona nastepnego dnia wymyla lodowke. Zomowiec wpada, zaglada do
srodka i znow paluje zone. Przez pare dni biedna zona probowala
wszystkich srodkow, zeby nie denerwowac meza. Wypakowala lodowke
jedzeniem, ale nic nie pomagalo. Ktoregos dnia kiedy maz ja pala
okladal, zaplakana pyta o co mu w koncu chodzi?
A zomowiec na to: "Ja cie naucze gasic swiatlo w lodowce!"




Milicjant zatrzymuje kobiete jadaca zbyt szybko samochodem.
- Nie widziala pani znaku ograniczenia predkosci ?!
Kobieta nachyla sie, zaglada pod siedzenie, wyciaga biala
laske i mowi:
- ja jestem niewidoma...
milicjant:
- a to przepraszam bardzo..




Przychodzi milicjant do sklepu i pyta:
- Czy sa karty do gry?
- Sa.
- To poprosze osemke.




Za dziesiec minut dziesiata, prawie godzina policyjna.
Dwoch zomowcow idzie ulica. Spotykaja przechodnia.
Jeden z nich zaczyna go bic pala i kopac.
Drugi pyta:
- Za co ty go wlasciwie bijesz?
- Ja go dobrze znam! On daleko mieszka. I tak nie zdazy!




Przychodzi facet do lekarza.
Po kontrolnym badaniu lekarz zwraca sie do pacjenta:
- Pije Pan?
Facet mysli, drapie sie po glowie.
- A nalej Pan!




Czy moge prosic o reke pańskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
- Mam, ale już zmeczona - zażartował chłopak...




Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną !
- I co mówiła ?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.




Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi nam się dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie, to nazwiemy go MacGaywer.





Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi do żony:
- Dlaczego nigdy mi nie mówisz kiedy masz orgazm?
Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie odpowiada:
- Bo cię nigdy wtedy nie ma w domu!




Pijany facet sika pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i patrząc się na niego mówi:
- Ale bydlę!
Na to on:
- Niech się pani nie boi, mocno go trzymam.



- Proszę pani ja się chyba w pani zakochałem - mówi dziesięcioletni Jaś do swojej nauczycielki.
- Przykro mi chłopcze, ale ja nie lubię dzieci.
- A kto tam lubi, będziemy uważali.




Nie wiem czy bylo czy nie ale wszystkie sogi milo widziane

www.pajacyk.pl
Kliknij choć raz dziennie ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 793
Bez obrazy dla mniejszości narodowych.

Bije sie Żyd z Żydem, po chwili jeden z Żydów łapie za mydło i rzuca w drugiego, po czym drugi Żyd mówi:
-Ty to starego do tego nie mieszaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 445 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6465
Dola19 heeh dobre trzymaj pierwszego soga

www.pajacyk.pl
Kliknij choć raz dziennie ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 793
Teraz troche z innej beczki.

Zmęczony turysta idzie po zboczu góry i zobaczył domek, a obok domku Bace. Podchodzi i pyta:
-Baco można by było u was odpocząć i coś zjeść??
Baca:
-Zapraszam do środka.
Turysta siada przy stole, po chwili Baca stawia przed nim talerz zupy, turysta je i sie pyta:
-Baco, co to za zupa???
Baca:
-Zupa cofka.
Turysta:
-A czemu cofka??
Baca:
-Bo mi sie cofła, psu sie cofła ... o o o widzę, że i tobie już się cofa

:P

Zmieniony przez - Dola19 w dniu 2008-10-20 20:08:30
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium