SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

selekcja zolnierza polskiego

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 258518

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 266
Witam!
Staram sie robic NS. Na razie nie plywam, ale od weekendu zaczynam. Technicznie nie bedzie problemu, bo gralem w pilke wodna w podstawowce i na poczatku szkoly sredniej. "Stanie w wodzie" technicznie mam opanowane perfekt, gorzej z wytrzymaloscia...
Biegam drugi tydzien, czyli wczoraj zrobilem czwarta rundke 2milowa, czas 13:16. Zaczynalem od 15 minut wiec postep jest
Nie moge przycisnac bardziej agresywnie z tym biegiem, bo dostaje arytmii. Wydaje mi sie, ze przekraczam mozliwosci miesnia sercowego na dzien dzisiejszy - u lekarza bylem, EKG jest ok, wszystko w porzadku z pompka.
Jestem obecnie w fazie 6x30 - brzuchy, pompki; 6x3 - drazek. Jak zobaczylem pierwsze wyniki testow, troche sie zmartwilem i zaczalem jechac dokladnie z zegarkiem 30 sekund miedzy kazdym cwiczeniem i 2 minuty pomiedzy kazda seria cwiczen.
Z pompkami jest dretwo, przy 4 serii wygladam jak kolesie z Navy Seals Buds, dochodze do 22-24 i zaczyna sie meczenie po jednej. Dupa w gore, glowa w dol, 3 sekundy odpoczynku i nastepna sztuka, az wygniote 30. Nie wiem czy dobrze mysle, ale wydaje mi sie, ze musze dojsc do limitu i sprobowac go przekroczyc, zeby nastepnym razem byl odrobine wyzej. Inaczej chyba nie bedzie postepu. Z brzuchami nie mam wiekszych problemow, najbardziej uciazliwy jest bol kregoslupa pod koniec, to najwiekszy problem z brzuchami.
Reasumujac:
bieg - 2 tydzien
pompki, brzuchy - chyba 7 tydzien (6x30 w kazdym badz razie)
drazek - 2 tydzien
plywanie - 0

Problemem jest zapewne to, ze od momentu wjazdu do akademika, siedzialem przy kompie, gralem calymi dniami, co wieczor browarek, jadlem co kot naplakal i raz w ciagu 7 lat studiow mialem rok WF'u i to raz w tygodniu. Kondycja fatalna, az tu nagle w ciagu 3 miesiecy chce dorownac ludziom, ktorzy przygotowywali sie do selekcji juz 2 lata temu. Jestem i tak zadowolony mimo tego ze jestem na koncu, bede cisnal dalej, prosze o support
Ten topic uratowal mi zycie
Troche chaotyczny ten post, ale w pracy jestem i pisalem szybciorem

Zmieniony przez - .gruby. w dniu 2005-12-15 11:44:18

Ide cos zjesc :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1146
Gruby niech zyje efektywne spedzanie czasu przy kompie w pracy.... hehe

Przy treningu NS cwiczenie wykonujesz zaraz po sobie, bez odpoczynku, miedzy seriami 2, gora 3 minuty. Jesli sumiennie bedzie trening NS wykonywal efekty bede na 100%.
6x30 pompek to juz 8 tydzien NS. Czy caly czas cwiczysz wg planu? Bo az nie chce mi sie wierzyc ze cwiczac systematycznie masz takie problemy z pompkami, chyba ze zaczynajac cwiczyc miales spore problemy z pierwszym tygodniem.
W takim razie najrozsadniej byloby cofnac sie z pompkami i brzuszkami do 2 tygodnia i wszystkie cwiczenia juz wykonywac wg planu, bo brniecie dalej nie przyniesie rezultatu poniewaz nie wykonasz planu...

Z bieganiem faktycznie lepiej dac sobie czas i zwiekszac dystans stopniowo...
gdy zaczniesz chodzic na basen wytrzymalosc zwiekszy sie znacznie, ale tam tez trzeba napierac ostro.
Przy biegu zmierz sobie tetno w momencie gdy czujesz ze to kres mozliwosci, porownaj ze swoim HRmax, jak bedzie nizsze to 80% sukcesu.
A EKG miales robione w spoczynku czy wysilkowe? Dla nas - aktywnych - to drugie lepiej odda mozliwosci naszego serca.
Zmierz sobie rano po przebudzeniu tetno, mierz potem co miesiac, zobaczysz jak poprawia sie wydolnosc twojego serducha. Miguel Indurain mial 29 uderzen na minute, pewnie mu nie dorownamy :(, ale czym nizsze tetno spoczynkowe tym lepsza nasza kondycja...

Tu masz trening podciagania gwarantujacy sukces...
http://www.szkola-wspinania.pl/trening.php?id=002

Zycze dalszych sukcesow i mam nadzieje ze cala ekipa "pokonamy" majora.

Jestem pelen podziwu dla twojego zawziecia, bo dla reszty masakrowanie sie jest normalka, ale w tym wieku sie przelamac i wciagnac to rzadko sie zdarza... pozdr.






Zmieniony przez - JackPorter w dniu 2005-12-15 13:12:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 266
Na wazne sprawy zawsze sie w pracy znajdzie czas
Cwiczylem wedlug planu, ale robilem za dlugie odpoczynki, no i ni mialem drazka, zero basenu i biegania, wiec 60% trenigu brakowalo. W takim razie wracam do 2 tygodnia i wlaczam basen.
Powinienem byc juz w formie na tyle dobrej zeby zaczac pelny trening od dwojki.

Jesli chodzi o tentno, to wczoraj sobie sprawdzilem przed snem. Nie jest to spoczynkowe, ale zawsze jakis miernik. Mialem rowno 50, a trenowalem jakies 5 godzin wczesniej, wiec chyba nie jest zle. W sobote sprawdze z rana, bo budzik przyprawia mnie o zawal serca wiec pomiar moze byc przeklamany w srodku tygodnia

Co do EKG wysilkowego bede musial pomolestowac lekarza, pytalem sie o to, ale marudzil, ze ograniczona ilosc tych badan moga wykonywac itd. Powinno mi sie udac wymeczyc to po swietach. Siedze w UK i mialem wrazenie, ze potraktowal mnie jak "polaczka", ale wymecze to i tak, bo nalezy mi sie. Place na sluzbe zdrowia tak samo jak i britole.

Wielkie dzieki za rady i za wsparcie. Naprawde dzieki temu topic'owi zmienilo sie moje zycie, kumple z mieszkania mowia, ze oszalalem. Nigdy w zyciu nie czulem sie tak dobrze fizycznie i co jeszcze lepsze psychicznie.
Pozdrawiam.


Zmieniony przez - .gruby. w dniu 2005-12-15 13:59:27

Ide cos zjesc :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 916 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7266
dobra robota Trib, hmm az tak zle nie wypadlem aha i gratuluje spadowcowi obecnemu liderowi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447


Witam!

Wrzucam zaktualizowane zestawienie

Gruby, mysle ze jak pod koniec treningu wypluwasz serce, to powinienes troche zwolnic. W planie NS jedna mile powinno robic sie w 8:30. Jak sie rozbiegasz to spokojnie mozesz przyspieszyc, ale na poczatku treningu jak na mecie bedziesz mial skurcze i bedzie cie bralo na zyganie, to nabawisz sie najwyzej kontuzji. Na zyganie po treningach jeszcze przyjdzie czas jak sie rozbiegasz

Pozdro

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 266
Niestety byloby zbyt pieknie Tribb
W 8:30 min trzeba zrobic 2 mile.

Zygac mi sie nie chce, mialem tylko prawie skurcze, ale to wina niezbyt dokladnie wykonywanej rozgrzewki. Wczoraj juz tego nie bylo, po tym jak skorzystalem z rady Spadowca i odpowiednio rozgrzalem miesnie podudzia. Wiec moze nie jest najgorzej, ale to tylko wierzcholek gory lodowej

Zmieniony przez - .gruby. w dniu 2005-12-15 17:32:04

Ide cos zjesc :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447
2 mile to mniej wiecej 3 km 200m. Gruby, z tego co ja wywnioskowalem z treningu NS to kazda mila powinna byc wykonywana w 8 min 30 s, takze w pozniejszych tygodniach treningu. Oczywiscie nie jest problemem biegac 2 mile w 12 min (taki wynik w WP jest na ocene bdb).

Sprawdzilem tez tzw. klasy sportowe dla lekkoatletow. Najwyzsza mozliwa klasa "Mistrzowska Miedzynarodowa", ta ktora posiadaja zawodnicy liczacy sie na mistrzostwach swiata zaczyna sie od 8:18 na 3000m i jest to bieg po nawierzchni tartanowej w spacjalnych butach (kolcach), do tego sa mobilizowani przez pozostalych zawodnikow. Zakladajac, ze przebiegniesz 3km 200m w 8min 30s, 400m musialbys robic w 1 minute i niecale 4 sekundy, i tak osiem razy. Jak tego dokonasz, to bedziesz moim idolem

Pozdrawiam

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 266

Teraz mnie zniszczyles. W takim razie trzaskalem calkiem ladne wyniki jak na ten etap . 4 minuty krocej, a martwilem sie, ze pompka sie bulwersowala, uhehehe.

Dorwalem fajna mapke, jak chcecie dokladnie zmierzyc trase po ktorej biegacie, http://www.uk.map24.com. Jest bardzo fajna linijka, podaje dystans w stopach/milach, mozna obrysowac cala trase. Wprawdzie to brytyjski serwis, ale wieksze miasta w Polsce sa naniesione, powinna byc dokladna, bo wyglada identycznie jak GPS'owe mapy.

Ide cos zjesc :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 77 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 790
Ja ostatnio się zaniedbałem z treningiem NS a to ze względu na chroniczny brak czasu. Ale od poniedziałku znów wskakuje w trening teraz czuję dużą poprawę wytrzymałości i siły mięśni rąk a to przez ściankę wspinaczkową. Pamiętajcie że musimy się tak przygotować do Selekcji żebyśmy ją wspólnie zakończyli zwycięstwem Miłych i owocnych treningów życzę wszystkim.

Idź tam gdzie inni nigdy nie dotrą..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 267


Witam Panowie!!!
W końcu ruszyłem do przodu z moim podciaganiem. Jest juz o wiele lepiej niz ostatnio.
Kilka rad odnośnie pływania pod wodą:
1) Przed zanurkowaniem uspokój oddech, a nastepnie weź do płuc trzy głebokie wdechy i pod wodę...
2) Nie wykonujesz żadnych szybkich ruchów( nie szarpiesz), tylko z całym spokojem pokonujesz opór wody. Zasada przy tym jest tak, że robisz jeden konkretny ruch i swobodnie pozwalasz ciału, aby się przemieszczało. Jeżeli czujesz, że za chwilę się zatrzymasz to "w końcowym momencie" ruchem skoordynowanym znowu nabierasz impetu( najpierw rece, a za nimi nogi)...PAMIETAJ ZE IM WIECEJ RUCHOW WYKONASZ( SZARPANIE) TYM SZYBCIEJ POZBEDZIESZ SIE TLENU W ORGANIZMIE I ZWIEKSZYSZ TYLKO TYM SAMYM OPOR WODY!!

3) Wystepują dwa momenty krytyczne:
a-zazwyczaj w polowie twojego rekordowego dystansu. Wtedy, nasz organizm nie jest jeszcze zagrozony. Powinieneś wypuścic pod wodą 1/3 powietrza z płuc,aby pozbyc sie dwutlenku węgla, kóry powoduje, że mamy uczucie duszenia się i braku tlenu.
b- drugi etap jest juz o wiele groźniejszy bo tak do końca nie mamy wpływu na to co sie dzieje,jeżeli dwutlenek węgla znacznie przewyzszy poziom tlenu. Jeżeli pokonujemy swój rekord lub chcemy sprawdzić nasze postępy to nie róbmy tego bez asekuracji. Niech ktoś śledzi cały czas jak płyniemy, aby w odpowiednim momencie zareagować.
4) wszystkie mięsnie musza byc luźne. Nie mozna byc spiętym. Nawet kości policzkowe powinny byc wyluzowane. Każde spięcie mięśnia pobiera dwukrotnie więcej tlenu niz przy swobodnym nurkowaniu. A to powoduje, że szybciej sie męczymy.
5) Jśli nurkujecie na głebokość to trzeba pamietać, aby przy każdym bólu w uszach przy schodzeniu pod wodę przedmuchiwać nosek. Szkoda bębenków:)

Powodzenia

zwycięzcą zostanie ten, który poradzi sobie z własnymi słabościami

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Najlepszy Sport Extremalny?

Następny temat

Podciąganie sie na drążku???

WHEY premium