Izotek - porady

ahhh _markita.. szczerze Ci gratuluje ze sie tak dzielnie trzymalas :) ja w sumie tez robie postepy bo w ogole ostatnimi czasu nie przesadzam z alkoholem nawet na imprezach (ostatnio na calonocnej "domowce" wypilem tylko jedno piwo) wiec wydaje mi sie ze moglbym troche ze soba powalczyc i nie ruszac alko w czasie kuracji.. ale z drugiej strony bedzie sylwester.. :/ moze jednorazowa zabawa mi nie zaszkodzi ;) gorzej jest z papierosami- to jak sie przyczepi to juz niemal na dobre :/ a -markita- ile trwala Twoja kuracja i czy wyleczylas sie na dobre? moj tradzik jest grudkowo-krostkowo-ropny wiec potrzebuje czegos silnego na to swinstwo. i jeszcze jedno pytanko- czy po zakonczeniu kuracji mozna juz normalnie zyc- tzn nie odmawiac sobie przyjemnosci i uzywek? tradzik nie powroci? pozdrawiam!!

Pomóżcie, bo zaraz mnie coś chyba strzeli. Miasto Katowice, wielkie jak cholera. Idę do pierwszej apteki w centrum: A co to jest (roaccutane) Izotek?
Druga to samo. W trzeciej : Mieliśmy Roaccutane, cena 320 zł... 88-0 . Błagam , niech mi ktoś powie, gdzie w K-cach można dostać Izotek vel. Roaccutane w miarę przystępnej cenie.

wejdx sobie na trone blau farmy i tam możesz znaleźć adresy aptek w których izotek jest w tańszej cenie..:Pw katowicach jest cyba w aptece na Szafranka...ale sprawdź jeszcze..;)

Aeiou

moja kuracja trwala 4 m-ce bralam 2 tab po 20mg dziennie i wyglada na to ze sie wyleczylam:) dziwne bylo to ze zaraz po kuracji gdzies 2 tyg po dostalam na twarzy 'wysypki' wygladajacej jak kaszka, czolo mnie swedzialo i drapałam sie bo nie dalo inaczej rady ale juz wszystko ladnie zeszlo i twarz wyglada nieporownywalnie do tej z przed 5 m-cy, poza drobnymi defektami jak przebarwienia i popekane naczynka, ale na to dostalam krem od lekarza i zaczynam go uzywac za tydzien, wczesniej lekarz zabronil mi uzywac czegokolwiek na buzie wiec przez ten czas w czasie kuracji niczym sie nigdy nie smarowalam i skora sie ladnie sama zluszczyla - rewelacja!!

co do alkoholu, to uwazam ze jak raz kiedys wypijesz to na pewno nie zginiesz, ale pamietaj jeszcze o jednym waznym organie zwanym watroba, ktorej ciezko bedzie z tym wszystkim funkcjonowac, tym bardziej ze jestes po wielu kuracjach anybiotykowych, ktorych ja tez nie tak dawno wiele przeszlam i watroba mi 'siadla', musze uwazac teraz co jem bo jak nie uwazam to potem cierpie.
co do papierosow to lekarz tez prawdopodobnie nie zabroni ci palenia, jestes dorosly i sam wiesz lepiej co dla ciebie wazniejsze, wiez pod uwage to ze palenie niekorzystnie wplywa na impotencje!!:)
zycze powodzenia!

Wiele rzeczy żle wpływa na impotencje. Np. jazda na rowerze, albo obcisłe gatki :]

jeśli chodiz o kuracje to u mnie wszystko wporzo. poprawa niewielka. właśnie mija pierwszy miesiąc. wkurzają mnie tylko zajady, które mi powstały, a których nie potrafię zwalczyć.

a tak na marginesie to ojciec mojego kumpla, który jest lekarzem (co prawda ginekologiem, ale dobrym :D ), radził mi żebym lepiej przerwał kuracje izoteku, gdyż jest to jeden z bardziej toksycznych leków i naprawdę niszczy organizm, szczególnie jelita. Ale kto słucha ginekologów :P

Zmieniony przez - kluska88 w dniu 2005-10-12 20:38:17

Dzis minol 30 dzien brania aknenorminu zazylem wlasnie 60 tabletke. Poprawa jest mala caly czas cos wychodzi mam nadzieje ze za jakis czas nic juz nie bedzie wychodzilo i zacznie wszystko znikac :/:/

do kluski88: na zajady kup sobie Vita-Merfen naprawde bardzo pomaga jest to biała maść mimo że pisze na oparzenia skaleczenia jest naprawde ja tez sobie w pewnym czasie nie mogłam poradzić z zajadami...smarowałam maściami i pastami....ale nic nie pomagało...wtedy pani w aptece mi to poleciła byłam do tego sceptycznie ustosunkowana ale jednak pomogło...polecam i tobie...;) i najważniejsze ale to używaj tylko wtedy kiedy to sa zajady a nie opryszczka:P:D

pozdrawaim wszystkich i jestem gorąco rozczarowana bo coś zaprzestały rozmowy na tym forum:P...gdzie jest kamow??:>

Cześć

Widzę, że przeszedłem to samo, co wszyscy: maści, kremy, tona antybiotyków i ZERO EFEKTÓW.
Leczyłem, sie w przychodniach ogólnodostępnych (u około 4 lekarzy) z mizernym skutkiem, w końcu dostałem się do porządnego lekarza (prywatnego), któremu powiedziałem, odrazu że miałem już chyba wszystkie możliwe leki, kremy, maści, i nie wiem, co mi można jeszcze przepisać.
Zrobiła mi wywiad pytała: ile ważę, czy dużo choruje, jakie leki miałem, jakie efekty tych leków były (mizerne) itd, itp. W końcu powiedziała, że wstępnie kwalifikuje (musiałem jeszcze przejść kilka testów, ale o tym, puźniej) się do leku o nazwie Roaccutan, zapytała czy wiem, co to takiego, odpowiedziałem, że wiem (głównie z tego forum) i wiem o jego skutkach ubocznych, ale jak to przystało na dobrego lekarza wyjaśniła mi i powiedziała o wszystkich efektach ubocznych (w sumie to nie powiedziała nic nowego, bo już wszystko wiedziałem).
Powiedziała żebym porozmawiał o nim z rodzicami, bo kuracja tym lekiem do tanich nienależny, i powiedział o efektach ubocznych. Rodzice się zgodzili, choć boją się o efekty uboczne (głównie chodziło o próby samobójcze i choroby psychiczne), ale ja jestem takiego zdania, że jak mnie nie zabiły te wszystkie antybiotyki to to mnie też nie zabije.
Wróciłem do lekarza wysłała mnie na badania krwi, moczu, byłem też u laryngologa, miał mnie przebadać pod kątem ognisk zapalnych (czy coś, takiego, niestety nie umiałem odczytać dokładnie, co tam było napisane, wszyscy chyba wiecie jak lekarze piszą), i niestety laryngolog wykrył u mnie coś nie tak z zatokami, na szczęście nic poważnego, dał antybiotyk i powiedział, że za tydzień będzie ok.
Wróciłem do dermatologa, powiedziała, że dopóki nie wyleczę zatok to się nie zgodzi nawet na 0,5 mg Roaccutanu, powiedziała też, że dobrze że to teraz wyszło bo za miesiąc mogło by być nieciekawie.
Wróciłem za tydzień, w tym czasie miałem już wszystkie wyniki badań, była zachwycona tak dobrymi wynikami badań krwi, i w końcu zgodziła się na lek.
Dostałem receptę na oryginalny Roaccutan i jego "tańszy" odpowiednik Acnenormin, na Izotek nie chciała się zgodzić, ponieważ kiedy byli na zgrupowaniu lekarzy to przedstawiciele Izoteku nie zdołali jej przekonać do niego (niemówie tutaj, że jest to zły lek lub gorszy porostu nie przekonali jej i kropka, a wyleczyła już Roaccutanem ponad 100 pacjentów i tylko u dwóch trzeba było powtarzać kuracje, ci pacjenci mieli ponad 40lat, nie wiem czy jest jakiś związek między wiekiem a skutecznością tego leku. ale mniejsza z tym). Miałem się dowiedzieć jak jest różnica między tymi lekami, jeśli nie będzie wielka (około 5-10 zł) to lepiej żebym kupił, orginalny Roaccutan, jeżeli różnica będzie większa niż 30 - 50 zł to Acnenormin.

Poszedłem sie dowedzeć ile to kosztuje byłem w 6 Aptekach i tak: (cena dla Roaccutanu 20mg 30 kapsułek)

- w pieszej powiedzieli, że 205zł
- w drugiej powiedzieli, że 380zł (pomyślałem, że jej coś się pomyliło)
- w trzeciej powiedzieli, że dużo ponad 200zł (było tam dużo ludzi i nie chciało mi się stać w kolejce żeby dokładnie, sprawdziała ile dokładnie)
- w czwartej powiedzieli, że 384zł (od tego momętu zacząłem się zastanawiać, dlaczego jest taka duża różnica w cenach, choć apteki były od siebie oddalone o około 200 m?)
-w piątej cena wyniosła 220zł i powiedzieli, że (była to chyba szefowa apteki) jak będę u nich kupował, przez całą kuracje to mi opuści cenę o 15zł czyli 205zł, o 10mg się nie pytałem, zapytałem także o cenę Acnenorminu wyniosła:
20mg - 199,19zł i powiedzieli, że z tego mi opuszcza 10zł
10mg - 145,41zł
- w szóstej (najlepsze na koniec zapytałem (chyba też trafiłem na szefową) o ceny były takie same ja w 5 aptece, i jak usłyszała że tamci mi opuszczą 15zł, to ona nie mogła być "gorsza" i opuściła mi 25zł na opakowaniu 20mg (walka o klienta, lepiej dla mnie to wiozłem i zapytałem o resztę leków to usłyszałem to samo odnośnie Acnenorminu czyli:
20mg - 199,19zł i powiedzieli że też mi opuszcza 10zł
10mg - 145,41zł
a za 10mg Roaccutanu normalnie biorą 115zł (tylko nie pamiętam czy tyle dokładnie to było, ale napewno mniej niż za 10 mg Acnenorminu, i że też mi opuszczą 15zł na 10mg opakowaniu. Zapytałem się, że jak będę u nich kupował przez całą kuracje będę miał obniżone ceny - zgodzili się.
Napisze jeszcze raz ceny leków z 6 apteki, bo jest to trochę chaotycznie napisane.

Roaccutan:
20mg - 220zł -> po obniżce 195zł
10mg - około 115zł -> po obniżce około 100zł

Acnenormin:
20mg - 199zł -> po obniżce 189zł
10mg - 145zł -> nie pytałem ile mi mogą obniżyć, bo wziąłem już Roaccutane

Adres do 6 apteki jak by ktoś pytał:

ASCLEPIOS
41-800 Zabrze Ul 3 maja 3 tel.3702958

Wczoraj rozpoczołem kuracje Roaccutanem
Moja dzienna dawka wynosi jak narazie 20mg (ważę ~71kg)
Zobaczymy, jakie będą skutki.

Pozdrawiam AFROK

Czesc wszystkim, ja teraz rzadziej wysyłam wiadomości, bo zaczęłam studia, ale czytam szybko na bieżąco. Też zastanawiałam się co się dzieje z kamovem, szkoda że go nie ma - wiedział z nas najwięcej.
U mnie poprawa jest znaczna, dziś mija 30 dni od rozpoczęcia kuracji. Miałam tylko mały problem, bo zachorowałam i musiałam zażywać antybiotyk, a wachlarz możliwości przy braniu izoteku jest znacznie zawężony, ale obyło się bez dodatkowych skutków ubocznych.

Zastanawia mnie jeden fakt, bo wielu z was skarży się, że znika trądzik, a zostają przebarwienia. Trudno mi sobie wyobrazić jak to u was wygląda, ponieważ mnie bardzo wybieliło skóre na całym ciele. Po opaleniźnie nie mam śladu, jestem strasznie blada i wszystkie resztki przebarwień mi zeszły. A poza tym pani doktor przeczytała mi działanie roaccutane z wykazu leków dla lekarzy i tam było napisane, że izotretinoina zmniejsza ilość melaniny w skórze, czyli wybiela. Nie wyczytałam tego w ulotce leku, tam tylko pisze żeby się nie wystawiać na słońce, a teraz już wiem dlaczego. Życzę wam żeby wam te przebarwienia pozchodziły tak jak mnie.

Będzie lepiej

ewka2707Juz Ty mnie tak nie wychwalaj, bo urosne za bardzo ( a i tak niektorzy uwazaja ze sie wymadrzam duzo czytalem na temat izotretinoiny, rozmawialem duzo z lekarzami, ale tak naprawde izotretinoina to wciaz zagadka, jeszcze do konca nie znaja jej dzialania. Gdyby znano, zapewne daloby rade opanowac skutki uboczne dodajac do izotretinoiny jakas substancje.

Zgadza sie izotretinoina zmniejsza ilosc melaniny, jestem bardzo blady, skora dosc wrazliwa jesli potrę palcem to zostanie slad po startej skorze (rozowe). Przebarwienia beda schodzic na pewno, tylko tez nie u wszystkich w tym samym czasie.

A czemu nie pojawiam sie na forum? Niestety depresja. Jesli mam nazywac medycznie to jest to depresja dwubiegunowa: od entuzjazmu po skrajnie zle samopoczucie. Wybieram sie niebawem do lekarza, prawdopodobnie bede leczony lekiem o nazwie: Prozac. Jest to bezpieczny lek i co wazne nie nalezy to tzw "otumiaczy",ale wzmaga aktywnosc. Wiadomo studiuje i nie moge sobie pozwolic na jakies tam psychotropy. Depresja wzmozyla sie niestety przez tradzik. Takze jesli widzicie ze pogarsza sie Wam nastroj nie zamykajcie sie w domu, a jesli nie macie ochoty wychodzic to chociaz zaproscie znajomych do domu. Pozniej ciezko wyjsc z dolka. Nie ma sie co nad soba uzalazac dlatego postanowilem walczyc. Za duzo stracilem juz czasuuu..

Na dzien dzisiejszy moge smialo powiedziec: stan mojej cery jest bardzo dobry. Niedlugo minie miesiac od odstawieniu Roaccutane. (raz bralem Izotek, a raz Roaccutane)Czasem wyjda jakies male krostki, ale coz wazne zaraz znikaja i nie ma po nich sladu.

Nadal bede utrzymywac optymizm na forum :) Pesymizm zniszczyl mi zycie, ale walcze...