do oioioi
Hej, pisalam juz kiedys, ale dosyć dawno, wiec może napisze raz jeszcze. Co do tej "wysypki" na dłoniach- jest to egzema- nic fajnego, ja to mialam (prof zrobil zdjęcia moim dłoniom i stwierdzil, ze to kolejny skutek uboczny
po Izoteku), ale ja mialam to bardzo nasilone, okropnie to bolało, a palce strasznie spuchły, mialam to smarowac kremem specjalnie robionym i Iwostinem (krem tłusty)- no po jakims czasie pomogło, ale nadal mi sie odnawia co jakis time, po prostu trzeba zawsze zakładac rękawiczki i nie wychodzic z mokrymi czy wilgotnymi łapkami na dwór.
A co do mojej kuracji, jestem troszke przybita, biore 5 miesiąc, było nawet nawet dobrze, ale od jakiegos tygodnia mam jakby 2 wysyp, no moze za duzo powiedziane, ale parę "niefajnych" niespodzienek mi sie pojawiło, może to efekt tego, ze jak były te mrozy smarowałam twarz kremem nawilzającym, mam bynajmniej taka nadzieje i bardzo chcialabym nie miec juz takich niespodzianek. Moze po prostu zbyt wczesnie sie cieszyłam :( No cóż, zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się, pa.