Szacuny
15
Napisanych postów
791
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10498
Od kilku miesięcy mam dziwne lęki np. przed zrobieniem czegoś ważnego, spotkaniem, pójściem na uczelnię czy gdzieś indziej poza domem. Najpierw zaczyna się od krótkiego oddechu, mam wrażenie, że nie mogę nabrać powietrza i zaraz się uduszę, potem jest strach przed zemdleniem, zaczynam mieć duszności i zaczyna mi się kręcić w głowie, pocą mi się ręce i zaczynam nerwowo ruszać np. dłońmi albo stopami. Nogi robią mi się miękkie i mam wrażenie, że zaraz upadnę. Czuję się osłabiony i nie mam siły. Serce mi szybko bije (czasami mam wrażenie, że mi wyskoczy) a czasami mam uczucie jakby wcale nie biło, drętwieją mi dłonie. Do tego czasami problemy z żołądkiem i nudności.
Szacuny
39
Napisanych postów
2274
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
31242
Zmierz sobie ciśnienie, słyszałem że wysokie może sie objawiać właśnie takimi lękami i niepokojem Nic więcej nie poradze, niech sie specjaliści wypowiedzą.
Szacuny
46
Napisanych postów
970
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8219
Mogą to być objawy nerwicowe. Chociaż wiesz, jak się boisz ważnego egzaminu, to jest to wtedy strach, a nie lęk. [Strach jest wtedy, kiedy znamy przyczynę, które powoduję nasz niepokój, natomiast lęk jest nieuzasadniowny]. Jeśli miewasz np. napady lęku bez wyraźnej przyczyny, np. miejscach gdzie nie masz powodu obawiać się czegoś, etc. to wtedy to są podstawy do rozpoznania nerwicy, i leczenia jej.
Możesz np. mieć teraz po prostu jakiś bardziej stresujący okres, i wtedy trzeba po prostu przekać, ratować się jakimiś łagodnymi środkami ziołowymi (np. melisa).
Nerwicę często leczy się farmakologicznie, leki przyjmuje się długo, podbnie jak w depresji, nawet kilka miesięcy lub dłużej. Mają one trochę skutków ubocznych, jak np. suchość w ustach, ospałość, pogorszenie się pamięci. Więc radzę się zastanowić, zanim zdecydujesz się na terapię farmakologiczną :) Ponoć dobry w tym wypadku jest kontakt z psychologiem, ale na ten temat niestety już nie służę żadnymi inforamcji.
Szacuny
0
Napisanych postów
92
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1935
Pomysl sobie w takiej chwili ze wszystko jest O.K wiem ze to trudne ale ja mam jeszcze cos gorszego i nauczyłem sie zyc z tym..chociaz nie mam ochoty tak mi to niszczy zycie:(:(:(:(Poprostu w takiej chwili zaczynaj myslec na maxa pozytywnie ze jestes silny itp. to pomaga...no i nie rób niczego co moze spowodowac wyrzuty sumienia bo jak sie ma takie problemy jak mówisz to juz wogule...siada na głowe....zyCze PowrotU do zDrOwiA...
Szacuny
15
Napisanych postów
791
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10498
Dzięki Blokers za słowa pociechy. Znalazłem forum z naszymi dolegliwościami, można się bardzo dużo dowiedzieć o samej chorobie oraz jak ją leczyć: www.logos.pomorze.pl