Do squizer
Co do przebarwien sa to kropeczki oraz malutkie czerwone place, na skutek stosowania jakis czas temu roznych mazidel, no i opalanie swoje zrobilo. Nie wyglada to jakos bardzo zle, ale nie wyglada tez dobrze, skora zniszczona, co sie dziwic, stosowalem tyle roznosci, ze do tej pory powinienem miec przebarwienia na przebarwieniach. Oczywiscie to wszystko mialo miejsce przed kuracja. W czasie kuracji przez miesiac stosowalem krem na przebarwienia i blizny: No-Scar - Peła Inków, dostepny na Allegro: 30 ml okolo 28 zl., 50 ml, okolo 48 zl o ile dobrze pamietam. Lekarz pozwolil stosowac ten kremik. I trudno mi powiedziec czy to z powodu Izoteku czy z powodu kremiku przebarwienia pobladly. Ale mimo wszystko musze kupic nowe opakowanie i sprawdzic, podobno to jeden z najlepszych specyfikow na przebarwienia i blizny (No-scar)
A wlasnie ten caly Skinoren tylko podraznil mi skore, nie wiem moze u Ciebie bedzie inaczej, ale ja mialem spalona twarz, uzywalem żelu Skinoren, chyba jest mocniejszy, ale nie dam glowy. Pamietam jak po skinorenie mialem slady jak po jakims oparzeniu. Niby syfkow nie bylo...ale palil jak cholera. Nie zebym Cie straszyl, byc moze jesli ma sie duze blizny to pomaga, ale ogolnie to chyba mocny specyfik, zreszta na kwasie, wiec swoje zrobic musi. Na pewno po kilku miesiacach zafunduje sobie peelingi...popytam, zorientuje sie jaki peeling jest najlepszy. Bo wybor jest ogromny.
squizer od kiedy bierzesz
Izotek i w jakich dawkach? Ja kuracje lecznicza praktycznie juz skonczylem, teraz biore tylko profilaktycznie. Mam brac jeszcze 2 miesiace po 10 mg na dobe po to zeby syf nie powrocil.
Powiem Wam wszystkim szczerze tradzik zniszczyl mi zycie, zamknalem sie w sobie, odsunalem sie od sympatii (co chyba jest najgorsze z tego wszystkiego), ale teraz probuje cos z tym zrobic. Kto tego nie przezyl nie bedzie wiedziec o co chodzi.
Teraz powinno byc juz lepiej. Musicie byc cierpliwi bo skoro tyle juz przezyliscie to na pewno dacie rade. Izotek to skuteczny lek i jestem zywym dowodem na to, ze nie wywoluje powaznych skutkow ubocznych. Zreszta praktycznie wcale nie mialem skutkow ubocznych... Pozdrawiam.