SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Izotek - porady

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 648077

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115
DO Kamow: Interesują mnie te przebarwienia u Ciebie czy to są jakieś place czy kropeczki po niegdyś kiedyś "syfkach".

U mnie skóra jest głaciutka i ogólnie jestem zadowolony, a statnio jak byłem u derm. , to mój lekarz wypisal mi krem Skinoren.Chyba na moje przebarwienia i bliznowce .
Stosuje ktoś razem z IZOTEKIEM jakiś krem ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 95 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 205
Do squizer

Co do przebarwien sa to kropeczki oraz malutkie czerwone place, na skutek stosowania jakis czas temu roznych mazidel, no i opalanie swoje zrobilo. Nie wyglada to jakos bardzo zle, ale nie wyglada tez dobrze, skora zniszczona, co sie dziwic, stosowalem tyle roznosci, ze do tej pory powinienem miec przebarwienia na przebarwieniach. Oczywiscie to wszystko mialo miejsce przed kuracja. W czasie kuracji przez miesiac stosowalem krem na przebarwienia i blizny: No-Scar - Peła Inków, dostepny na Allegro: 30 ml okolo 28 zl., 50 ml, okolo 48 zl o ile dobrze pamietam. Lekarz pozwolil stosowac ten kremik. I trudno mi powiedziec czy to z powodu Izoteku czy z powodu kremiku przebarwienia pobladly. Ale mimo wszystko musze kupic nowe opakowanie i sprawdzic, podobno to jeden z najlepszych specyfikow na przebarwienia i blizny (No-scar)

A wlasnie ten caly Skinoren tylko podraznil mi skore, nie wiem moze u Ciebie bedzie inaczej, ale ja mialem spalona twarz, uzywalem żelu Skinoren, chyba jest mocniejszy, ale nie dam glowy. Pamietam jak po skinorenie mialem slady jak po jakims oparzeniu. Niby syfkow nie bylo...ale palil jak cholera. Nie zebym Cie straszyl, byc moze jesli ma sie duze blizny to pomaga, ale ogolnie to chyba mocny specyfik, zreszta na kwasie, wiec swoje zrobic musi. Na pewno po kilku miesiacach zafunduje sobie peelingi...popytam, zorientuje sie jaki peeling jest najlepszy. Bo wybor jest ogromny.

squizer od kiedy bierzesz Izotek i w jakich dawkach? Ja kuracje lecznicza praktycznie juz skonczylem, teraz biore tylko profilaktycznie. Mam brac jeszcze 2 miesiace po 10 mg na dobe po to zeby syf nie powrocil.

Powiem Wam wszystkim szczerze tradzik zniszczyl mi zycie, zamknalem sie w sobie, odsunalem sie od sympatii (co chyba jest najgorsze z tego wszystkiego), ale teraz probuje cos z tym zrobic. Kto tego nie przezyl nie bedzie wiedziec o co chodzi.

Teraz powinno byc juz lepiej. Musicie byc cierpliwi bo skoro tyle juz przezyliscie to na pewno dacie rade. Izotek to skuteczny lek i jestem zywym dowodem na to, ze nie wywoluje powaznych skutkow ubocznych. Zreszta praktycznie wcale nie mialem skutkow ubocznych... Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115
DO KAMOW:
Ogólnie powiem że jestem zadowolony z kremu i wcale mnie nie podrażnia, Ciebie poparzył ten krem dla mnie jest ok może dlatego żę ja mam właśnie łagodny krem a Ty mialeś żel.Tylko podczas nanoszenia na skórę czuje lekkie pieczenie które mija po chwili(w końcu to kwas).Mam doświadczonego lekarza i wierze w to co robi...mam nadzieję żę on też :P.

IZOTEK łykam od połowy maja 20mg/dobę ważę ponad 70kg ,w sumie kończe 4 opakowanie, badania robiłem tylko 2 razy bo były nadzbyt dobre, powiem wam tylko że cholesterol mi okropnie spadł aż się lekarz ucieszył.Reszta OK.
Ustami się nie przejmuje bo mam dobry balsam TISANE już go wcześniej reklamowałem ale powtórze się bo dla mnie jest OK.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 95 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 205
squizer

Ano widzisz mamy rozny typ wrazliwosci skory. Ja np. nie mam juz kompletnie wysuszonych ust. Kilka dni po zazyciu pierwszych tabletek mialem usta wielkosci ust Pameli Anderson, ale to szybko minelo.
1 g kremu zawiera 200 mg; 1 g żelu zawiera 150 mg kwasu azelainowego.

Znowu moj lekarz zabronil stosowania podczas leczenia roaccutane jakichkolwiek wspomagaczy typu kremy Skinoren czy zele, stwierdzil, ze nie trzeba wspomagac tak dobrego leku (Izotek) i ze lek sam powinien sobie poradzic. Co lekarz to inna opinia. Komu wierzyc? Ja zaufalem swojemu i jest rewelacyjnie. Tak czy inaczej bedzie dobrze. Ja niestety mam przykre doswiadczenia ze Skinorenem, pieklo mnie a po jakims czasie spalilo najbardziej wrazliwe miejsca. Ale skoro Ci pomaga to dobrze. Powodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 77 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 818
witam!Nie tylko Ty Kamow chowałeś się przed ludzmi,ja do tej pory to robie nie potrafie się przemóc bo myśle że wszyscy mi patrzą na twarz i myślą jaka ja biedna jestem z tym czymś na twarzy.Taraz praktycznie z nikim się niespotykam,a jak ktoś przychodzi to chowam się w swoim pokoju.A moja samoocena tak spadła że czuje się nikim,niepracuje też przez to,bo wiadomo że musiała bym być między ludzmi.Mam tylko nadzieje że Roaccutan to zmieni,jak nie to niewiem jak ja dalej bede żyć.Najgorsze jest to że nikt mnie nierozumie,może tylko mama wie jak mi jest ciężko.Dzisiaj piąty dzień biore,narazie żyje więc może jakoś to bedzie.Dziwne ale jeszcze niemam suchych ust,a reszta też bez zmian.Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 95 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 205
anka79

Ja Ciebie rozumiem dokoskonale, ale zdaje sobie sprawe ze innym jest ciezko to zrozumiec, kazdy wychodzi z zalozenia, ze to tylko jakies syfki, ze mina, ze to nie tragedia, ze mozna normalnie funkcjonowac. Oczywiscie ze mozna, ale wszystko zalezy od rodzaju wrazliwosci, mnie tradzik rozlozyl na lopatki, mam nadzieje, ze teraz bedzie coraz lepiej. Ja wierze ze Roaccutane Ci pomoze, musi pomoc, moze nie zaraz, ale na pewno pomoze. Trzeba czekac na efekty, ja czekalem i jestem zadowolony a mialem oporny tradzik nic go nie ruszalo, awet podczas kuracji antybiotykowej nie zauwazylem polepszenia. Roaccutane to jedyny lek ktory mi pomogl, wszak wczesniej byly antybiotyki i inne mazidla, ale jestem zadowolony. Zobaczysz bedzie lepiej...Wiem co czujesz bo zachowuje sie identycznie. Glowa do gory. Caly czas podchodzilem do tego pesymistycznie, nawet lekarz zauwazyl, ze jestem smutny i pytal co jest? Odpowiedzialem, ze boje sie nawrotu, zapewnil mnie, ze nawrotu nie bedzie dlatego tez dal dawke podtrzymujaca. Biore teraz profilaktycznie, jeszcze 2 miesiace. Niby kuracje lecznicza juz zakonczylem.

Wierze ze bedzie dobrze...Nie zalamuj sie, nie teraz. Tyle juz przezylas, ze musisz dac rade, a wierz mi warto czekac na efekty. I nie zalamuj sie ewentualnych pogorszeniem stanu cery, tak bywa i to oznaka, ze organizm sie oczyszcza....

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 326 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4822
Kamow pisałeś że brałeś 20mg przez 3 miesiące a teraz będziesz brał 10mg przez 2. Napisz ile masz lat i ile ważysz oraz od jakiego czasu cierpisz na trądzik i jaką miałeś cery przed leczeniem Roaccutanem (suchą, tłustą, mieszaną). Też myślałem nad tym lekiem ale waże 80kg i z tego ci większość lekarzy pisze na internecie minimnalna dawka to 120mg/kg masy ciała więc ja musiałbym wziąść 9600mg. Jest to dla mnie bardzo duża dawka i boje się skutków ubocznych.

Pozdrawiam
Dino04
,,Nie jesteś tu sam - jak żołnierz na obcym froncie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 95 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 205
dino04

Tak, bralem 20 mg przez 3 miesiace, a teraz bede brac przez 2 miesiace po 10 mg

Waze malutko, bo 54 kg, mam 22 lata, mialem cere tlusta, po wyjsciu z domu cera robila sie zaraz tlusta, zanieszczyszczona, swiecaca. Na tradzik cierpie z dobrych 6-7 lat, na poczatku bylo lagodnie potem sie zaostrzylo. A jak to u Ciebie wyglada?

Co do tych minimalnych dawek to nie kazdy sie ich trzyma. Fakt wazysz wiecej wiec dawka bedzie wieksza. Ale to lekarz powinien zadecydowac jaka dawka bedzie dla Ciebie najlepsza, nie sugeruje sie opiniami ogolnymi, moze sie okazac, ze wcale nie bedziesz musial brac duzych dawek. Kazdy przypadek jest inny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31
hej mam problem z tradzikiem juz 7 lat sie mecze oczywiscie raz bylo lepiej raz gorzej stosowalam juz chyba wszystkie masci ale nie pomalgalo chwilowa poprawa wiec zaczelam od antybiotyku 6 miesiecy i diana 36 tez 6 miesiecy pomoglo no ale niestety znowu koszmar teraz jestem 3 dzien na izoteku to moja jedna szansa waze 60 kg moja dawka to 50 mg co do skutkow to moja wargi sie powiekszyly i czasami boli mnie glowa ale mysle pozytywnie ze za kilka miesiecy bedzie dobrze bede mogla zobaczyc sie w lustrze i bedzie ok pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 95 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 205
Wedlug mnie 50 mg to duza dawka, jak dla mnie za duza, mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to nerwica? :-)

Następny temat

Potliwosc

WHEY premium