Szacuny
0
Napisanych postów
122
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1146
Gochu, kawal dobrej roboty...
Z opisu (dodam bardzo skrupulatnego) wynika ze faktycznie rzeznia byla, urozmaicony marsz, dzialania nocne, skucie kajdankami, duzo pamieciówy, przede wszystkim deficyt wody to rzeczy ktorych rok temu nie bylo.
Te zielone punkty pewnie niezle w kosc dawaly?
Czy bylo klaskanie i trzymanie kolka w wodzie? Z opisu wynika ze nie...
Szkoda ze w taki sposob pozegnaliscie sie z Drawskiem, ale jest okazja aby w przyszlym roku, juz wieksza ekipa sie tam wybrac...
Jason Bour co sie stalo, ze zrezygnowales?
Opisz wszystko co sie dzialo od czasu odpadniecia Gocha , a Twoja rezygnacja...
Zmieniony przez - JackPorter w dniu 2005-08-19 08:41:05
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
410
A wiec tak jedyna konkurecnja na ktorych zamoczylem posladki(porocz bagna) tylko plywanie,(bylo tez plyniecie pontonem ale to w kapoku i nikt nie mial kontaktu z woda).Zadnego klaskania i kolka nie bylo.Zielone punkty dawaly w kosc, rowniez monotonia tej konkurencji, bo chodzilismy prawie ta samo trasa w kolo.Tempo bylo szybkie a jak pojawil sie kwadrat to "cala pipa"hehe.Raz czolowka ktora szla z przodu i za instruktorem skrecila na krzyzowce w prawo.Kolumna byla rozerwana ja bylem w polowie i nagle ktos z tylu zauwazyl ze kwadrat jest na drodze po lewej.No wiec Ci co z tylu szli szybko w lewo i dobiegi ,a caly przodu musialy sie biegiem wracac.I pecha miala ostatnia dziewczyna ktora w tej silnej grupie stratowali-nie miala szans, a dotychczas dawala niezle rade(taka mala piegowata co w zeszlym roku byla).Ta konkurencja wprowadzala rywalizacje i zrywala ostro tempo.Po przybiegnieciu byla minuta na poprawe zasobnikow i dalej jezda.
Jason jak mozesz to powiedz czy w obozie cos o nas (tzn o mnie i slawu133) mowili.I jak wygladala dlasza jazda.Z tego co wiem to w kajdanach mieliscie dostac obiad hehe (problem sie pewwnie pojawial jak komus zachcialo sie srac)i pozniej mialy byc jakies konkurencje z pontonami (tak cos reporter uchylil rabka tajemnicy jak juz wracalismy).
Zmieniony przez - Gochu w dniu 2005-08-19 09:24:36
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
410
Bylo oswietlone.Nie wiem czy bylo na czas, nic nam nie mowili.Tak samo labirynt i czolganie.Na imitacji w polowie siedzial "serdelek" i pytal o kodeks.Trudno powiedziec czy czas liczyl,calkiem mozliwe.
Szacuny
0
Napisanych postów
122
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1146
no to czekamy na relacje, ale na pewno wezmie udzial w superselekcji, tak wiec moze w niedziele cos naskrobie...
no to mamy trzeciego absolwenta "Uniwersytetu Drawskiego" ...