Dmq92 - Wiosna 2022

Ta tam było foto ze stycznia po covidzie gdzie miałem 112 kg to wiesz. Różnica ogromna.

Ciekaw jestem efektu finalnego u Ciebie :)
Życiówke może wykręcisz :)

Na pewno jak co roku. Zobaczymy co przyniesie zima.

dmq92

Na pewno jak co roku. Zobaczymy co przyniesie zima.

Grudzień?

Listopad grudzień zwykle problemy się zaczynaja ale tym razem wejdę w to z zapasem kortexinu i mexidolu i depresje pokonam

Nie pije od 5.5 miesiąca to tez sukces. Poza jakimś pojedynczym drinkiem czy piwem.


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-14 10:54:37

Nie pije 5,5 mc po za drinem i piwkiem
Dobre

Napić się piwa a walić litra dziennie przez tydzień to różnica. Ja nie mam problemu z wypiciem piwa czy dwóch. Problem się u mnie zaczyna gdy się nap******e świadomie i potem nie chce przestać pic.

No to trzymam kciuki, bo to odcinanie grudniowe zaworków to chyba za wiele kosztuje ;)

Napić się piwa a walić litra dziennie przez tydzień to różnica. Ja nie mam problemu z wypiciem piwa czy dwóch. Problem się u mnie zaczyna gdy się nap******e świadomie i potem nie chce przestać pic.

Nigdy nie miałem tak ze wypiłem jedno piwo i szedłem w tango jak niektórzy u mnie to wyglada inaczej wiec nie ma zagrożenia w takim piciu. Problem jest gdy chce się naj**ac realnie zrobię to i boje się kaca wiec klinuje a potem to już jest cug.

Jeżeli mam ochotę na drinka czy piwo to się go napije. Ale nie pije żeby się naj**ac. Myśle ze wystarczające wyjaśnienie tematu



Acidm zdecydowanie, nie warto ale po prostu nie radzę sobie z tym

Problem podobny jak z jedzeniem jeżeli mam na coś ochotę to jem z umiarem i problem znika w momencie kiedy blokuje na 100 procent przychodzi moment ze wale do odciny. Na zeszłej redu i masie nie popłynąłem ani razu tym sposobem.


Lux warto rozróżnić „napije się czasem drinka” a „pije”


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-14 11:29:57

Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-14 11:32:15

Ja rozróżniam to bardzo dobrze
Bo stary pijus ze mnie prawie 20 lat to waliłem
Niestety prawda jest taka ze już nie mogę sobie pozwolić na piwko czy drinka , bo dziś wypije piwko , a za miesiąc już odpalę tak jak pisałeś 1 l dziennie . Takich zapalników unikam i nie igram .
Pytanie brzmi , dlaczego pije ten 1 l dziennie od czasu do czasu
, a nie jak Np teraz symbolicznego drinka czy piwko . Dlaczego zdążają się sytuacje ze przychodzi czas ze trzeba odpalić . Ja ci nie życzę źle , pracuje z ludźmi uzależnionymi , robię z nimi program .
I wiem jak to wyglada z mojego 20 letniego pijackiego życia
Nie będę otwierał sobie furtek typu
, pije czy napije się , bo takie oszukiwanie samego siebie , a takich furtek głowa otworzy nieskończenie dużo- niestety


Zmieniony przez - Lux1980 w dniu 2021-05-14 12:02:30