KRATA NA lato 2021 wg Viki

robię oficjalnie focha , skoro piszę że latającego to latającego
ale dzięki za odpowiedź, tak myślałem że to nie jest normalne

Kabo ale typowego latającego nie widziałam w NW, jedynie przeskok między półkami na tej samej zasadzie co latający. A gdzie to widziałeś?

znalazłem, nie wiem czy to jest typowy latający ale na tej samej zasadzie, ostatnia przeszkoda
https://www.facebook.com/watch/?v=1482917685239876 

kabo9

znalazłem, nie wiem czy to jest typowy latający ale na tej samej zasadzie, ostatnia przeszkoda
https://www.facebook.com/watch/?v=1482917685239876

Tu to miało sens - przechwyt wzmacniał chwyt przy tych przeciążeniach.
Z tego co widziałem u Viki to latający przelatuje z drążka na drążek a tu to było zbliżone do drabiny Salomona (w poziomie )
Pokaz piękny - facet niespecjalnie umięśniony i wyrzeźbiony a sprawny jak kot.

Tutaj jest małpi chwyt...- na ostatniej..
Czy ja się nazywa taki, ze jedna reka nachwyt, a druga przechwyt?
Dobra sprawdziłam - małpi to co innego - Mieszany tutaj.








Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-04-15 11:19:15

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-04-15 11:20:55

To było w sumie połączenie latającego i drabiny
W każdym razie na przeszkodach w których idzie się razem z drążkiem, jak na tym filmiku, przechwyt jest pewniejszy, bo drążek się nie obróci. Tam gdzie skacze się pomiędzy osobnymi drążkami to nie widziałam, bo nie wiem czy ktoś w locie byłby w stanie ułożyć ręce tak, żeby wylądować pewnie na drugim drążku, szczególnie że na drążek powinno się nadskakiwać od góry.

6ripley

Latającego bym się bała ale drabinka wygląda fajosko





Zmieniony przez - 6ripley w dniu 4/15/2021 9:31:26 AM

Też się boję latającego, szczególnie ze widziałam różne upadki z róźnymi skutkami. Drabinka też nie do końca bezpieczna, bo można tym drążkiem w łeb oberwać albo polecieć na plecy, ale łatwiej sie przemóc w tym ćwiczeniu.

tego sie najbardziej boje (od 21 sekundy)




Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-04-15 12:36:45

Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-04-15 12:37:36

O matko . Na zawodach CF w Zielonej Górze były podciągania w 10kg kamizelce, oczywiście butterfly bo jak inaczej. Jeden zawodnik stracił na ułamek sekundy przytomność u góry i spadł na głowę, to była masakra.

Pamiętam że po ME w Gdyni w 2019 ktoś wrzucił filmik na fb jak gość spadł z tej przeszkody, dramatycznie to wyglądało ale nie mogę znaleźć. A kolega na zawodach poleciał w tył a nie w przód, spadł na brzuch i twarz i złamał łokieć śmiesznie to wyglądało ale skutki już mało śmieszne

Ok to ja już nie chcę tego OCRa