Waga na chwilę obecną to 82.5kg i leci w dół. FTP podskoczyło mi do 345W i właściwie mogę śmiało stwierdzić, że jestem w stanie tę moc uciągnąć przez godzinę.Biegam coraz szybciej przy coraz niższym tętnie i w tym miesiącu zamierzam pobić swoje życiówki na 5,10 i 21km.
Wychodzi na to że waga z tłuszczu leci, a mięsa za bardzo nie trąca
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370