Dzięki :) nie zapeszając od czasu wysikania tego kamienia nie miałam żadnych delegliwości jak na razie...
Wczoraj spacer
1. Jajecznica, chleb owsiany
2. Pomidorowa, ryż, mięso z rosołu
3. Jogurt protein, wafel ryżowy, orzechy, cini minis, borówki
4. Pancakes, polewa z białka, truskawki
+Jabłko, pół batona sfd
Dzisiaj z rana trening:
1. Wiosłowanie gumą w opadzie 4x10
2. Przysiad bułgarski 4x10x6,25
3. Przyciąganie gumy jednorącz siedząc
4x8
4. 3cw z gumą miniband - unoszenie bioder leżąc+unoszenie z odwiedzeniem+ odwodzenie uniesionych bioder 3x8 każde
5.
Wyciskanie na barki siedząc 4x8x6,25
6. Bird dog 3x
1. Owsianko-jaglanka, orzechy, borówki, cini minis, tahini
2. Udko z kurczaka, frytki z ziemniaków
3. Pół rogala, skyr waniliowy, krem sfd
4. Zapiekanki będą z pieczarkami, warzywa, mozarella
+ Pół batona matrix
+ Spacer
Niestety im więcej chodzę tym większy ból w pachwinach itp, zrobię jeszcze dziś trening rozluźniający
Kupiłam ostatnio nowy krem z SFD i o matko, zjadłabym to chyba na raz
tak jak myślałam, że ten wcześniejszy przypomina krem Rafaello tak to smakuje autentycznie jak takie zmielone Rafaello, szok