Lokomotywa vs czołg

Jeden jest - I to w jakiej formie - Ruski się odgryza jak nie ruski czołg:)

Paatik

Jeden jest - I to w jakiej formie - Ruski się odgryza jak nie ruski czołg:)

strzelił prawie tone w jednej serii to i testosteron podskoczył

fanss

ruski czołg

fanss

ruski czołg

. Niby z 3cm a robią różnicę.

Qrwa, Amerykę odkrył. Sam na to wpadleś czy ktoś ci podpowiedział

Pisała o tym jakaś laska na blogu www.jak-maz-w-hiszpanii-to-nie-zdrada.pl  Wcześniej podobno ktoś jej mówił że to bez znaczenia i że tylko wiadro się liczy

Czytałeś do końca? Napisała, że dupa z takimi zmianami, bo wyszło jak u stryjka z siekierą

No ale tak to pisała na końcu jak gościu zczaił temat i musiała się ratować przed rozwodem. Zależało jej bo on podobno zajmuje się deweloperką w Hiszpanii więc pewnie kasy ma jak lodu

Czytanie ze zrozumieniem leży u Ciebie. Jej gościu otwarty na eksperymenty, więc jaki rozwód

TYDZIEŃ 1, DZIEŃ 2
5km pokonane tylko czas "trochę" przegięty i tętno takie jakbym biegł Do tego wychodzi, że muszę urywać co miesiąc 6 minut



Jest czas więc jest i porządna miska. Mniej więcej takie makro bym chciał trzymać w najbliższym czasie. Do tego ponad pół kg warzyw nie wpisywanych w tabelkę.




Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-06-25 18:17:15

2500 toż to moje śniadanie

A ja chciałabym spalać tysiaka jak się przejdę po lesie....
A czas nie taki zły... niewiele szybciej biegam:)

KEBUL74

2500 toż to moje śniadanie

zazdroszczę, szczególnie że widziałem u Ciebie zarys kraty

Paatik

A ja chciałabym spalać tysiaka jak się przejdę po lesie....
A czas nie taki zły... niewiele szybciej biegam:)

Paatik to tylko cyferki wyznaczane przez algorytm. A te algorytmy mają to do siebie, że im bardziej dane wejściowe idą w kierunku ekstremum(a u mnie waga idzie) tym bardziej zafałszowane wyniki dają.
I z tempem nie przesadzaj. U Ciebie w dzienniku już ludzie wspominają o 25 minutach. w takim czasie to ja 3km jeszcze długo nie zrobię

Brann mnie słusznie skrytykował ze taki cel sobie postawiłam. Za ambitna jestem i skończy się pewnie na 30

A ja wcale nie uważam, że 25 min. to zbyt ambitny cel ale trzeba pamiętać, że to ma być cel na zawody, a nie treningowo.