Lokomotywa vs czołg

U mnie jest identycznie póki co. Ja się zastanawiam jakbym się czuł przy całodziennym poście

Ale wiesz, ze całodzienny post to nie 0 kalorii? 300-500 musi wpaść, tak gdzieś czytałem.

pewnie, że nie wiem Jeśli się zdecyduje to wtedy będę myślał.

a po co Ci IF i posty? nie wystarczy deficyt trzymać?

IF jest mi wygodny a do tego mam dużo jedzenia wieczorem a wtedy jest mi najciężej wytrzymać. Szczególnie jak nie mam treningu danego dnia.

Nad postami się zastanawiam dlatego, że może to by trochę skurczyło mi żołądek.

ja się do IF nigdy nie potrafiłem przełamać, nawet żeby spróbować
jakoś mi nie po drodze było
i nie przekonuje mnie wygoda skoro zjeść trzeba tyle samo

IF to zajefajny system. Jedyna okazja w ciągu dnia by się napchać pod korek

Ajazy, zagadka dla Ciebie czołg robi przysiady. Robi 5x180, na oko 2 zapasu. Podchodzi do 190, robi 5 ale bez szans na szóste. Od jakiej wagi powinien policzyć 95%?

Eksperymentalnie wyszli mi że od 180

U mnie IF świetnie się sprawdzał przy treningach wieczorem. Jak zaczęłam ćwiczyć rano to niestety nie dawałam rady.