Kaleka zaczyna pakować, cel złapać równowagę: siły, wytrzymałości i ruchu.

Czy to jest aktualne zdjęcie sylwetki?
Pytam bo bardzo fajnie wyglądasz.
Trochę fatu siedzi ale chyba "suchar" nie jest Twoim celem.



Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2018-12-30 13:13:40

Dźwięk artystycznie dla nastroju, tak to bym tylko stękał. Górę pleców mam w miarę silną, ale dół pleców i brzuch oraz biodra, decydujące partie poza nogami w chodzeniu mam słabe. Brak stabilizacji i problemy z równowagą. Bez suwnicy Smitha nie wykonałbym przysiadu. Nie potrafię nawet zrobić samego przysiadu lub wstać z niskiego krzesła bez pomocy rąk. Jest lepiej niż kiedyś, ale wolno to idzie. Zobaczcie moje pierwsze "siady" :



Z uwagi na odwiedziny dzisiaj gości waham się pomiędzy treningiem klaty po WW, ćwiczeniami w parterze na macie lub przy drabince i z gumami. Na pewno jakiś trening wieczorem zrobię, a do tego momentu w ciągu dnia chodzenie, chodzenie, chodzenie, ...

Giaurnemo

Czy to jest aktualne zdjęcie sylwetki?
Pytam bo bardzo fajnie wyglądasz.
Trochę fatu siedzi ale chyba "suchar" nie jest Twoim celem.




Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2018-12-30 13:13:40

Około trzy miesiące temu zrobione zdjęcie. Fat to moje drugie imię od urodzenia, chyba dlatego ćwicząc podobnie do rówieśników od dziecka byłem trochę silniejszy i większe bicki miałem. Przed wypadkiem 48 cm, oczywiście zawsze podlany tłuszczem. Suchego mięśnia byłoby mniej.
http://4.bp.blogspot.com/-DM-WB5qE17s/TkvIqjggEkI/AAAAAAAAChQ/YVjGO5nEBCY/s320/duo2.jpg 

WaskularyzacjI nie uświadczysz ale bicki prezentują się okazale


Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2018-12-30 16:10:14

Czy ten gość obok to Bogdan c*****?

Tsubame33

Czy ten gość obok to Bogdan c*****?

Nie to były trener polskiej kadry bokserskiej Leszek Buczyński u którego miałem też przyjemność boksować.

Giaurnemo

WaskularyzacjI nie uświadczysz ale bicki prezentują się okazale



Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2018-12-30 16:10:14

Nigdy nie miałem żył na wierzchu, zawsze przy pobrani krwi od dziecka piguły się wściekały, że nie mam żył i gruba skóra. Adaś Kownacki ma więcej tłuszczyku, a jaką kondycję ma w ringu i cios.

Przez wizytę gości i nie będę ukrywał, że także przez zmęczenie mój dzisiejszy trening pod WW zrobiłem, aby go odhaczyć. Trzymałem się zaleceń wycwiela. Było krótko i treściwie. Najpierw rozgrzewka na orbitreku 5 minut. Potem pompowałem klatę energiczną i dużą ilością powtórzeń gumą z drążkiem i bez. Dynamiczne pompki ze skosem tułowia z podporem na szczeblach drabinki. Góra pleców i tył barków tak samo z drążkiem na gumie i bez, a na koniec części treningu pod WW tricepsy samymi gumami. Potem już ogólne ćwiczenia tułowia, trochę rozciągania i przysiady przy drabince. Ćwiczyłem bez długich przerw, razem 25 minut. Mimo pozornej lekkości tego treningu, czuję mięśnie, że są zmęczone, choć nie tak mocno, jak wczoraj, czy przedwczoraj.





Zmieniony przez - olotraper w dniu 2018-12-31 00:07:52

Dzisiaj tylko chodzenie uskuteczniałem i jedynie coś z orbitrekiem porobię i przy drabinkach poćwiczę, bo chcę zachować siły na tańce sylwestrowe z żoną i córami. Wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku, realizacji planów sportowych w Nowym Roku, braku kontuzji i szampańskiej zabawy sylwestrowej w domach i na salach bankietowych!

Dzięki.
Też życzę żeby wszystko szło do przodu i zdrówka.