Szacuny
2083
Napisanych postów
2753
Wiek
57 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
33476
Dzięki za zrozumienie.
Fajnie mi dzisiaj poszedł trening pod 1/2 WW. Zrobiłem najpierw tak, jak zalecił mi wycwiel pierwszą część 6 x6 x 35 kg z 1 minutą przerwy. Potem sobie dołożyłem piramidę z 5 sek. przerwami i progresem o jedno wypchnięcie, doszedłem do 6 powtórzeń, a potem powrót do 1 powtórzenia. Na koniec ukoronowałem to zwykłą serią 12 powtórzeń. Potem sprężyny 6 serii, plecy 6 serii po 10, barki i baterfly standardowo 3 serie po 10. Może trening fajnie poszedł, bo nie nagrywałem go lub są pierwsze efekty systematycznego ćwiczenia pod WW. Całkowita objętość treningowa w ciągu godziny ćwiczeń 5150 kg. Wstałem pierwszy raz z ławki do wyciskania bez pomocy rąk. Poniważ mi to wyszło to powtórzyłem wstawanie jeszcze 20 razy. Czyżby progres dzięki treningom na ławce? Jutro gumy i hantle na klatkę oraz lekko barki, a mocno nogi i brzuch.
Dzisiaj też, jak codziennie ćwiczyłem chodzenie, fragmenty tego sfilmowała moja żona:
Zmieniony przez - olotraper w dniu 2018-12-28 23:43:04
Szacuny
2083
Napisanych postów
2753
Wiek
57 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
33476
Dziękuję, wydaje mi się, że jestem taki, jak większość na tym forum, po prostu ćwiczę. Ja przez sport złapałem niepełnosprawność. Przez 33 lata ciągłego trenowania siebie i innych (w tym nawet dla Pań prowadziłem zajęcia z Tae-Bo oraz samoobrony) nauczyłem się systematyczności. Trenowałem ludzi kilka lat w dwóch klubach, bawiłem się tym kiedyś i obecnie. Teraz tylko siebie trenuję. Zadajcie sobie pytanie, czy sami byście dalej ćwiczyli, czy zrezygnowali. Jestem przekonany, że zdecydowana większość by się nie poddała. Pod tym względem wszyscy z SFD na tle niećwiczącego społeczeństwa jesteśmy wyjątkowi. Niestety w Reptach, gdy byłem większość niepełnosprawnych myślała, że ktoś za nich odwali robotę i że do tego służą rehabilitanci, a tu trzeba samemu zasuwać przez wiele lat i nie liczyć na cud.
Szacuny
2083
Napisanych postów
2753
Wiek
57 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
33476
Dzisiaj lekko ćwiczyłem pod WW, (co drugi dzień mocno) natomiast mocno skupiłem się na nogach i plecach. Mocne nogi są dla mnie szczególnie ważne, a ich trening przez silną spastyczność jest kłopotliwy. Ciężko mi ćwiczyć w danym dniu chodzenie i siłę nóg, zwykle dominuje jedno lub drugie. Trening 1:1 h, objętość treningowa 4360 kg.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12191
Napisanych postów
30608
Wiek
75 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1131552
Porządny filmik (dlaczego jest podkład muzyczny a nie naturalny dźwięk?) Ćwiczenia wykonujesz płynnie i nie widać abyś miał problem z wykonywaniem ich poprawnie (czyli jest coraz lepiej) Podobało mi się. Przysiady eleganckie. Też podkładam rurkę (gdy jestem chudszy )
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
olotraper
Dzisiaj natomiast mocno skupiłem się na nogach i plecach. Mocne nogi są dla mnie szczególnie ważne, a ich trening przez silną spastyczność jest kłopotliwy.
Silne nogi i plecy to podstawa dla każdego a dla Ciebie jak myślę szczególnie.
Oglądam Twoje filmiki i krótko mówiąc dajesz radę