SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT maria1209- rekompozycja na luzie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 174153

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
9.06.18 DNT
Miska:

1. Fit ciacho z galaretka i owocami + odzywka i jeszcze wiecej owocow
2. jw. + salatka
3. Salatka z poledwiczka wieprzowa
4. Cheat meal- fish&chips, lody z dodatkami, orzeszki solone, cheddar, wino czerwone

Z dwa tygodnie chodzila za mna taka ryba jak ze smazalni- a ze jest tu miejscowka gdzie robia fish&chips to zostalo mi tylko czekac Ogolnie bylo ok, ale raczej jednorazowo, bo totalnie sie odzwyczailam od zarcia smazonego na glebokim tluszczu i mimo ze mialam na to ochote to jakos w moich wyobrazeniach nie bylo tak tlusto :P deser juz w domu, z dodatkami do lodow pojechalam po bandzie

Dzisiaj wpadnie krotki trening i moze troche podzialamy jeszcze z przeprowadzka bo cos nam nie idzie jak narazie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
10.06.18 DT
Miska:

1. Budyn z owocami + odzywka
2. Amarantus, dynia, poledwiczka wieprzowa
3. Mieso gotowane z golonki, pieczarki, truskawki

TRENING
Podciaganie3x max chwyt neutralny/podchwyt

5/3/3
3/3/2 bez szalu ale mocy w plecach malo bylo

Bear complex (5x 7powt)
1. Zarzut sztangi na barki
2. Przysiad przedni ze sztangą
3. Push Press i opuszczenie sztangi na kark
4. Przysiad ze sztangą
5. Push Press zza karku

25kg dosc lekko mi bylo, ale nie chcialam jeszcze dokladac bo jeszcze nie jestem do konca zadowolona z techniki- zwlaszcza zarzut raz mi wychodzi a raz nie...
25kg tempo dosc wolne, zeby panowac nad poprawna pozycja- mega sie zmeczylam
25kg wymeczona, zadowolona
25kg nie spodziewalam sie ze sie uda, upocilam sie ale poszlo
20/25/25/25/22,5
20/25/25/20/22,5

Pompki 3x
10/10/12

Silowo od razu czulam roznice, moze nie tyle jeszcze odczulam podniesione wegle tylko nadwyzke z czita ale jak taka tendencja sie utrzyma to super.

Jedyny smuteczek to ze dol plecow mnie cos bolal a dzisiaj znowu lewy poslad ciagnie. Mam nadzieje ze poradze sobie z tym tak jak poprzednim razem, ale nie ukrywam ze marze o dobrym znajacym sie na rzeczy fizjo. Niestety narazie to tylko w sferze marzen. Cos tam niesmialo mysle o weekendzie w Trojmiescie w lipcu, wiec moze wtedy cos sie uda, chociaz po jednorazowej wizycie raczej tez za bardzo nie mozna niczego oczekiwac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
jak słyszę, że kogoś poślad ciągnie i dół pleców boli to od razu mam przed oczami rwę kulszową, tfu tfu, oby nie liczysz kcal z cheata czy idziesz na żywioł?
mi na crossficie tłumaczyli zarzut tak jakbyś chciała się schować pod sztangę nim spadnie Ci na barki i nim się z nią podniesiesz i pomogło

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Niee, raczej nie, raczej obawiam sie ze to skutki zlej postawy i jakichs kompensacji z tym zwiazanych- probuje dbac o to jak moge ale bez dobrego fizjo to takie troche dzialanie po omacku. Ale pocieszam sie ze lepsze to niz nic, a narazie musi i tak wystarczyc.
Nie licze tych kcal, no moze troche z automatu glowa sama przelicza :P moze z 3 tys. albo i wiecej, bo tluszcz to jednak duzo kcal, ale tak naprawde to nie wiem. I w sumie to i tak mam to w d..., raz na dwa tygodnie to mysle ze nie jest jakos strasznie duzo, zwlaszcza ze i tak nie wszystko sie z takiego posilku przyswoi, a nastepnego dnia i tak nie daje rady zjesc tyle co zwykle.
No wlasnie u mnie to malo dynamicznie wychodzi, musze to chyba na sucho przecwiczyc pare razy nawet w ramach rozgrzewki. Zapamietam sobie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
11.06.18 DNT
Miska:

1. Nalesniki, czesc z owocami a czesc z pieczarkami i kurczakiem
2,3. Amarantus, dynia, piersi z kurczaka, warzywa
4. Lody z truskawek mrozonych

12.06.18 DNT
Miska:

1. Platki jaglane z chia, z owocami + odzywka
2, 3, 4. Zupa kapusciana i sernikobrownie z galaretka i owocami

Postanowilam znowu dac szanse nabialowi Ja i wszelkie twarozki i jogurty to wieczne rozstania i powroty, mam okresy gdzie faktycznie moglyby dla mnie nie istniec, ale potem zawsze mi ich brakuje, stad kolejne podejscie. Sernikobrownie z galaretka i owocami Smakowo wyszedl hit, akurat mialam wczoraj sporo wegli do przejedzenia wiec pomyslalam ze to dobra okazja zeby sobie cala blaszke opedzlowac w jeden dzien. Do tego lekka zupka z mlodej kapusty i miska na caly dzien gotowa. No coz, nie wiem czemu nie przewidzialam ze kilogram kapusty moze sie skonczyc brzuchem jak w zaawansowanej ciazy, kubki smakowe usatysfakcjonowane ale troche mnie to kosztowalo. Chociaz moze zrobie jeszcze podejscie, bo jest szansa ze problemem byla cebula w zupie no i przegielam z porcja- wczesniej jak jadlam gotowana mloda kapuste to nie przypominam sobie rewolucji.
Ciacho tez szybkie w wykonaniu i porcja ogromna jak na troche ponad 1000kcal w calosci

Mialam w planach trening, ale z takim brzuchem nie bylo szans, zreszta bylo sporo pracy przy przeprowadzce- przenoszenie mebli, rzeczy, skonczylismy przed 21 ale fajnie bo juz mozna normalnie mieszkac w nowym mieszkaniu. Zostala nam jeszcze piwnica a tam skrzynki pod sufit, ale na szczescie jest jeszcze troche czasu, bo ostatnio jestem taaaka niewyspana ze musze odpoczac. No i nasz biedny kot ma znowu traume, ona nienawidzi nowych miejsc, wiecznie sie wszystkiego boi, a tu jeszcze malo mebli, nie ma skrytek i wczoraj biedna wiekszosc czasu przesiedziala schowana pod koldra.

1

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
O boju chcę przepis na to ciacho!!!!
A kapustę też będę robić- brzuch ciążowy mi nie straszny :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 1573 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28464
Jak ja nie cierpię przeprowadzek... Łączę się w bólu z kotkiem.
Też chce przepis na ciacho

Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
paula.cw
O boju chcę przepis na to ciacho!!!!
A kapustę też będę robić- brzuch ciążowy mi nie straszny :P


Haha no to masz fajnie pod tym wzgledem

Asiorajda12
Jak ja nie cierpię przeprowadzek... Łączę się w bólu z kotkiem.
Też chce przepis na ciacho


Juz zaczyna chyba sie powoli oswajac najgorzej ze za pare miesiecy znowu ja czeka zmiana lokum


A ciacho to robilam na szybko tak: wszystko na spod brownie zblendowalam i do piekarnika, w tym czasie wymieszalam wszystko na mase serowa i wylalam na spod brownie (piekl sie pare minut) i to bylo razem w piekarniku ok. 15min, nie wiem dokladnie ile bo nie nastawilam czasu, ale jak zajrzalam to akurat serowa masa byla juz scieta wiec wyjelam.
Warstwa owocowa- rabarbar na 2min do mikrofali az rozmiekl i puscil sok, do tego dolalam tyle wody zeby bylo 500ml, rozpuscilam galaretke, wrzucilam reszte owocow, a ze wiekszosc byla mrozonych to prawie od razu sie sciela, wylalam na spod sernikobrownie i do lodowki. Wsio

Proporcje u mnie- tortownica 21cm
brownie:
bataty 350g (pokrojone w plasterki i ugotowane w mikrofali)
kakao 20g
oliwa 10g
2 jajka
ciut proszku do pieczenia
troche erytrytolu

masa serowa:
serek chudy (jak homogenizowany)+twarozek chudy -razem 200g
1 jajko
erytrytol
esencja waniliowa

wierzch:
galaretka bez cukru malinowa
rabarbar 1 galazka
wisnie 100g
morele 100g
truskawki 100g
mix owocow lesnych 100g
(mniej wiecej)

dla podbicia wegli dalabym do brownie daktyle zamiast slodzika i moze troche wiecej masy serowej ale w tych proporcjach wyszlo mi 970kcal,
b 58,1/w 115,9/ t 30,5 plus galaretka 40kcal
A i pamietam ze Miss dawala przepis na sernikobrownie kiedys ale akurat nie mialam czasu szukac wiec robilam na oko i po linii najmniejszego oporu


Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-06-14 12:37:09
3

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
sernikobrownie i jeszcze z galaretką! mega ! i jakie macro friendly

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
No chyba bedzie do powtorzenia, moze w jakichs mniejszych ilosciach

13.06.18 DT
Miska:

1. Nalesniki z pieczarkami i z twarozkiem i szczypiorkiem
2, 3. Spaghetti a'la bolognese, ciacho z rabarbarem :P
4. Sos miesny z obiadu, owoce

TRENING DOL 1 test c.d
1. HT jednonoz z guma 3x10

inna guma, inne odczucia- ciezko mi tu wyizolowac, ale dam temu cwiczeniu jeszcze szanse, moze cos zle robie? Albo sprobuje ten GB
2. Przysiad klasyczny 5x5
47,5/50/52,5/55/55 ok
47,5/50/52,5/52,5/55
czyli spadek sily c.d.
3. Dzien dobry 4x8-10
30 bardzo fajnie
30 zmordowalam sie
4. Bulgary na trx z kettlem trzymanym na klatce 3x10
12
5a. Odwodziciele na maszynie 3x12
86
5b. Przywodziciele na maszynie 3x12
61
6. Prostowanie nog na maszynie jednonoz 10/10/ obunoz 10/8/max
40/40, 61/61/40x15 ok
40/40, 61/61/47x7+3+40x5
7. Dead bug 4x10
ok

Dalej szukam jakichs fajnych bodzcow, troche z braku weny wrzucilam te maszyny ale juz mam pomysl na nastepny trening i mam nadzieje ze juz plan nabierze ostatecznych ksztaltow, bo chociaz weszlo dosc fajnie w posladki to jakos malo satysfakcjonujacy byl ten trening
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT - cini

Następny temat

Redukcja po kompulsywnym objadaniu(?)

WHEY premium