SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 292050

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Kleine cały czas się pocieszam, że już tylko trochę i potem się tej wody pozbędę. Będą pewnie inne przyjemności ale co tam :P
Swoją drogą współczuję rodzić np. pod koniec sierpnia i całe lato chodzić...

To niestety sprawia, że na długie spacery nie mam ochoty. Bo czuję od razu jak puchnę no i mały na pęcherz naciska już niemiłosiernie. Czasem pobolewa a uczucie parcia na pęcherz to już norma. A jak sobie siedzę czy leżę to nic mi nie doskwiera, więc... :P

Ale dzisiaj na treningu byłam. Mam wrażenie, że mnie te 1 kg ciężarki coraz bardziej dobijają :P Ale w sumie masa własna się zwiększa więc obciążenie coraz większe :D

Jedzeniowo dzisiaj bez wpadek. Możecie się zdziwić, ale "odkryłam" kawę mrożoną. Jakoś mnie nigdy nie ciągnęło i może z raz w życiu piłam. Wczoraj mi tak gorąco było, że postanowiłam zrobić i mega działa.

Dzisiaj na podwieczorek już zaplanowane truskawy ze śmietaną i kawa mrożona. Rozpusta... Póki chce mi się robić :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja miałam tak samo z zatrzymywaniem wody więc Cię doskonale rozumiem. Najgorzej było o dziwo po porodzie. Przez 2-3 dni byłam tak spuchnieta, że jak gdzieś miałam pójść to tylko w japonkach, a i tak strasznie wrzynaly mi się tę paski.
A kawy mrożonej nigdy nie piłam mimo że kawę uwielbiam. Będę musiała kiedyś przetestować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
kawa mrozona jest pyszna. uwielbiam wariacje kawy mrozonej z lodami - taki szejk. a przy mega rozpuście to jeszcze sos czekoladowy omomom
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22610 Napisanych postów 11144 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356252
Ja bym wybrała wersję z bitą śmietaną.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Glodzilla po porodzie to ja się boję słynnego pocenia się. Już teraz stópki mi się pocą niemiłosiernie...
Widzę, że nie ja jedna późno odkryłam kawę mrożoną.
Na pewno nie jedną opcję jeszcze przetestuję.

Wtorek 35 tc

Aktywność: Krótki spacer
Samopoczucie: Dobrze, choć czekałam z utęsknieniem na burzę która nie przyszła. Niestety sypialnia na poddaszu daje mi się we znaki a mój mąż twardo pod kołdrą śpi :P
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Owsianka na wodzie z jajem, truskawki
Obiad: Kopytka jaglane z kurczakiem i sosem pomidorowym
Przekąska jakiś owoc, kawa mrożona :D
Kolacja: kopytka z jogurtem na słodko, placuszki owsiane z powidłami śliwkowymi
Ciastki brak

Środa 36 tc

Aktywność: Joga dla ciężarnych
Samopoczucie: Fajnie. Dzisiaj miałam spotkanie z drugą potencjalną doulą i całkiem fajnie nam się gadało. O ile w moim docelowym szpitalu nie będą mieli z tym problemu (bo bywa różnie) to chyba podpiszemy umowę na opiekę okołoporodową :)
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Owsianka na wodzie z jajkiem, brzoskwinie
Obiad: Quinoa, kurczak z sosem pomidorowym
Przekąska Sernik chia z owocami
Kolacja: Omlet owsiany z pieczarkami
Ciastki brak





Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2017-05-31 22:18:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anchy MISS SFD
Ekspert
Szacuny 181 Napisanych postów 2338 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 72200
Heh ja właśnie tak chodziłam całe lato z wielkim brzuchem,bo we wrześniu rodziłam Ale w sumie bardzo miło ten czas wspominam Paula już niedługo... ale ten czas leci
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Inne aspekty ciąży przesłaniają trudności :D

01.06 DNT 36 tc

Aktywność: Troszkę pochodziłam, bo cały dzień poza domem- latałam po lekarzach.
Byłam u rehabilitantki specjalizującej się w profilaktyce mięśni dna miednicy- polecam jeśli ktoś ma możliwość skorzystania. Mięśnie dna miednicy mam bardzo mocne co dobrze wróży rehabilitacji po porodzie ale teraz trzeba się skupić na rozluźnianiu :) Pod koniec ciąży już nie ćwiczymy Kegla.

Poźniej ginekolog- możliwe, że ostatnia wizyta :P Wysłała mnie na kontrolne KTG do szpitala. Stwierdzam, że atmosfera szpitalna sama w sobie działa stresująco, bo nic się poważnego nie działo a ja się stresowałam. W badaniach wszystko ok po za tym, że mały mocno przykosił- mocno liczę że to błąd pomiaru w końcu USG to nie waga :P Bo waży już 3350- na ten tc jest w 90 centylu- mąż szczęśliwy, bo dla niego wielkie dziecko to marzenie... :P
W poniedziałek mam USG na tym samym aparacie co wcześniej to będzie lepsze porównanie.
Samopoczucie: Wczoraj małe huśtawki nastroju bo jednak się zestresowałam trochę, ale przetestowałam w szpitalu techniki relaksacyjne i nagrania hipnozy i działają- pielęgniarka była w szoku bo wszystko na KTG było pięknie widać
Suplementy: mama DHA, olej lniany

Wyszłam po 11 a wróciłam po 19 do domu. Jako, że nie planowałam wizyty na IP to nie przygotowałam za bardzo jedzonka. Dobrze, że miałam ze sobą saszetki z Lidla z jogurtem, owocami i płatkami- sprawdziły się.
Śniadanie: Ziemniaki z patelni, jajka sadzone
Przekąska: jogurt z owocami z saszetki
Obiad: Sałatka z krewetkami a właściwie to same krewetki i pomidory, bo sałata okazała się okropna; lody jogurtowe z truskawkami
Przekąska jogurt z owocami z saszetki, baton musli
Kolacja: Ziemniaki zalewane jajkami z mozarellą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Tak skrótowo nadrobię, bo chciałabym ciągłość zachować :)

W piątek z aktywności godzinny spacer- poznaję okolice, bo mieszkam tu od lutego a jeszcze słabo znam Piaseczno :P
Wieczorem byliśmy u znajomych. Ciekawostka- można mieć kaca po jedzeniu i piwie bezalkoholowym :P Obwiniam głównie jedzenie. Było trochę czipsów, domowe wędliny i pyszny chleb zapiekany z serem i mięchem a do tego sos czosnkowy i ciasto jogurtowe z truskawkami. Już po powrocie do domu mnie suszyło i rano była masakra. :) Czyli wiecie, to nie zawsze alkohol jest winą kaca :P


Sobota
też dzień na dworze na dniach japońskiej kultury. To jednak nie moje klimaty ale było zabawnie. Pospacerowane, a jedzeniowo było pół na pół- śniadanie i kolacja ok ale w ciągu dnia pizza i lody :D

Niedziela
Godzinny spacerek rozpoznawczy z przerwą na lody naturalne wyrabiane na miejscu. Śmietankowe miazga ale sorbet herbata+cytryna był bleeeeee. Nie polecam takiego smaku :P

Poniedziałek

Niestety nie byłam na ćwiczeniach dzisiaj bo musiałam jechać na USG do Warszawy. Na tym samym aparacie na którym miałam wszystkie badania Jerzyk nie jest aż tak duży i mieści się w "normach" :P Może nie będzie tak źle.
Nadrobiłam trochę spacerem- znowu godzinka spacerowa zaliczona :) Taka pogoda jak teraz jest dla mnie idealna- ciepło ale nie parzy :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
a co się działo na tych dniach japońskiej kultury? sushi i gejsze ? ;D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Sushi było i nie tylko- generalnie różnej szamy bardzo dużo, ale kolejki nie na moją cierpliwość teraz. Były tradycyjne stroje japońskie, manga, pokazy tańca i muzyki oraz sztuki walki różne. Mnie akurat ich taniec i muzyka śmieszą :P Ale przynajmniej naprawdę się uśmiałam :D (tak nie obraźliwie) :P
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium