Rozciąganie nóg do szpagatów

że co?

No właśnie o co ci konkretnie biega candydada

Witam wszystkich grupowiczów, dowiedziałem się zupełnie przez przypadek o tej grupie i tak samo jak wy chciałbym robić szpagat. Szukałam wielu informacji na temat jak się poprawnie rozciągać. Zaczołem czytać wasze wskazówki i okazało się że wiem bardzo bardzo mało, a dzięki wam jestem bogatszy o wiedze na temat rozciągania:). I mam ogrmoną nadzieje, że zostane jednym z was ( szpagatowców:) i będe sukcesywnie pogłębiał swoją wiedze i szpagat:).
pozdrawiam!

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez Ciebie Techniki ".

wybaczcie mi to zdjęcie to nie miało być tak. Z góry dzięki za wybaczenie.


"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez Ciebie Techniki ".

Witam! i pozdrawiam.

Mam takie pytanie może trochę głupie ale co tam: czy do szpagatu podłużnego mierzy się tak samo jak do poprzecznego i czy wogóle się mierzy; w podłużnym trochę inaczej się nogi układają i dlatego pytam...p.o.o.

Mi wydaje sie ze tez sie mierzy ale obydwie nogi musze byc prosto ( wyprostowane a nie ugiete w kolanach)ehh... moze tak mi sie tylko wydaje...

Niewiem ja tam mierzę jak mam oczywiście na maxa w duł i tylnią nogę wierzchem i kolanem w duł ... w ten drugi sposub jakoś ciut niżej się schodzi ale co tam . I już ostatnio do podłużnego byłem tak nisko... że aż sam byłem w szoku

Znowu wyłączyło mi powiadomienie...
Rozciąganie na krzesłach bez podpórki daje taki sam efekt jak rozciaganie na stojąco bez podpórki, to, ze mamy krzesła nic nie znaczy, o!
Następnie witam i życzę powodzenia Ceiwark
Co do mierzenia to nie powiem wam, bo się normalnie w to nie bawię Wzdłużny ostatnio zrobiłem wczoraj bez rozgrzewki, coby się popisać, dzisiaj trochę to czuję... Dlatego zawsze powtarzam jak ważna jest rozgrzewka, te sprawy, jednak jak to ktos powiedział "łatwo jest doradzać innym, trudniej sobie" i ja się własnie kurde swoich własnych rad nie trzymam, trzeba się wziąść za siebie