Już nie odtworzę co jadłam. Z resztą nie ma za bardzo się czym chwalić, bo byłam w weekend w domu i jadłam różnie. Podstawy są dobre, ale były też grzeszki.
W czwartek pole dance a po za tym bez treningów. Więc w zeszłym tygodniu 2 treningi siłowe i jeden pole dance. Nie ma tragedii ale zaj**iście też nie jest :P
Generalnie okres świąteczny już skazałam na straty. Tzn. rozsądek ciągle jest ale nie spinam się. W końcu jestem w ciaży, nie ma się co spinać. Trochę usprawiedliwiam podjadanie różności. Ale po nowym roku obiecuję sobie poprawę. Zapasy z domu będą wyjedzone i na pewno z chęcią wrócę do swoich rytuałów. W treningach też na pewno będzie jakaś przerwa, bo logistycznie będzie ciężko.
Dzisiaj siłowy, jutro rurka. I w środę coś poćwiczę. W czwartek już jadę do mamy pociągiem i zostaję do wtorku. I nie wiem jak tam z treningami będzie. Strój zabiorę :) A potem wracam i jedziemy do teściowej i tam to już kiepsko jest zarówno z jedzeniem jak i trenowaniem. Będę męża na spacery wyciągać :D Potem powrót na sylwestra i do "normalnego" trybu.
Więc z rozpiskami pewnie też będzie kiepsko.
19.12 DT
Aktywność: Trening B
Brzuch: Dobrze, dobrze
Samopoczucie: Też dobrze, dobrze
Suplementy: mama DHA,
Śniadanie: Płatki jaglane, wpc, mieszanka kompotowa, banan
Przekąska: kasza bulgur, buraczki, tuńczyk
Obiad: grilowana pierś z kurczaka, buraczki, kasza bulgur
Kolacja: Mam ochotę na gofry gryczane, ale po zakupach może się to zmienić :P
Ciastki Jedna czekoladka Merci
W Biedronce jest super Mieszanka Kompotowa. Standardowo z wiśniami, porzeczkami, śliwkami, truskawkami, agrestem itp. z mieszanką przypraw świąteczną :D Kosztuje mniej niż 3 zł i jest super.
No i kasza weszła i mdłości nie było, więc możliwości żywieniowe się zwiększają :D
Trening B
1. Uginanie nóg 10/20/10/20
43/27/45/29
81/71/100/71 suwnica
41/18x30/45/27
2. Hip Trust na jednej nodze 3x15
15 15 15
15 15 15
15 15 15
3. Invert row na trx 3x10-12
-
6+4 6+4 6+4
12 12 10
4.Rozpiętki 3x10-12
10 12.5 12.5 Przenoszenie hantli leząc
10 12.5 12.5 Przenoszenie hantli leząc
9 9 10 Przenoszenie hantli leząc
5. Linka do brody 3x12
11 14 14
15 20 25 Face pull
16 16 20 Face pull
6a. Uginanie siedząc- biceps 3x10-12
5 6 6
5 6x11 6x 10
6b. Prostowanie na wyciągu - triceps 3x10-12
20 20 20
20 20 20x10
18 18 18
1. Bardzo fajnie. Ładnie w dwójki weszło.
2. Starałam się wbijać pięty w podłogę. Miałam podwójna gumę i ledwo poszło.
3. TRX i Smith przez większość treningu zajęta więc odpuściłam, bo na koniec bez sensu robić bo już miałam zmęczoną górę.
4. Zapomniałam, że miała być zmiana.
5. Bardzo dobrze weszło tam gdzie miało. Nie jest tak izolowane jak inne ćwiczenia, które mam na barki, ale pozytywnie.
6a. Udało się dobić do zakresu/
6b. JW.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html