...
Napisał(a)
mniam mniam pysznie to wyglada, ja tez mam taka sama taktyke jak ty ;) dwa dnia jem takie same ;)
...
Napisał(a)
15.11- DT
W misce wielki gar ryzotto z curry kto by powiedzial ze to redukcja
Trening A dół + tricepsy
Piesor poszedl na spacer wiec jako pierwsze cwiczenie zrobilam HT - nie wplynelo to na trening jako calosc
1. Hack przysiad z półsztangą 3 x 8-10
15(r)/35/37,5/40 po 10 – 3 serie lekko wchodzą, nie wiem może powinnam zmienić na 4
15(r)/37,5/40/40 po 10 - no i już się zmęczyłam, nie dokładam 4ej serii
20(r)/40/40/40 po 10 - no fajnie, fajnie czuję nogi
20(r)/40/40/40 po 10 - narazie tak wystarczy
15(r)/40/40/42,5 po 10 - żadne ćwiczenie mnie tak nie rozgrzewa
20(r)/40/40/42,5 po 10
25(r)/40/42,5/42,5 - leciutko dokładam
20(r)/40/42,5/42,5
zmiana na goblet - spróbujemy się przeprosić
goblet 4 x 8-10
10(r)/15/17/19.5/20 - weszło dobrze
10(r)/17/20/22,5/22,5 - fajnie
2. Przysiad bułgarski 12/8/8/max
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x20 - nie potrafię wycisnąć więcej niż te 20 w max – bo daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x22 - daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa po raz kolejny
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25 - pompa
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x28 - dołożyłam 3 powtórzenia w maxie
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x30 - będe miała pytanie czy mogłabym coś tu zmienić z ilościami powtórzeń, ale zadam w temacie treningowym
zmiana na bułgarski z większym wyrokiem 10/10/10/10+
0(r)/5/5/5/5 - to są hantelki po 5 kg na rękę - uśmiałam się bo w temacie treningów zadeklarowałam, że pewnie będę robić ten rozkład powtórzeń z wagą 7kg - przy tych 5kg w takim rozstawie nóg, w takim rozkładzie powtórzeń .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali
JW.
3. Hip thrust 10/max/10/max
67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć
67x10/47x22/67x10/47x22 - tu też fajnie
77/52x20/77/52x20 - no miodzio - bardzo fajnie się styrałam Padme jak to czytasz to kupuj obciążenie - też się styrasz
77/52x20/77/52x20 - jak wyczytałam u Lucky muszę popracować na tiltem, bo jednak za mocno czuję czwórki, tak czy siak styrałam się a i pośladki oberwały co swoje
77/52x15/77/47x19 - tilt zrobił swoje, czułam co miałam czuć
77/52x15/77/52x15
79/52x20/81/52x20 - super!
81/56x18/81/56x18 - chyba tak samo lubię jak i nie lubię tego ćwiczenia jednak domsy na tyłku wynagradzają
81/56x18/81/56x18 - powtórka z rozrywki
81,25/56,25x20/81,25/56x20 - wiecej niz 81 nie zmieszcze na gryf
4. Uginanie ramion ze sztangą na szerokość barków 3 x 8-10
19,5x3 po 8 - muszę trochę wolniej robić, bo chyba szarpię
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - już wolniej robiłam
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - bz
19,5x10/19,5x10/19,5x10 - dobiłam
zamieniłam miejscami raczej na stałe z odwrotnymi pompkami z planu B 3 x 8-10
ok
ok
ok
ok
ok
ok
+brzuch
ok
brak
brak, jutro zrobię
ok - różne, nie miałam siły na planka
brak żeby przerwa w brzuchach była
ok
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-15 21:48:55
W misce wielki gar ryzotto z curry kto by powiedzial ze to redukcja
Trening A dół + tricepsy
Piesor poszedl na spacer wiec jako pierwsze cwiczenie zrobilam HT - nie wplynelo to na trening jako calosc
1. Hack przysiad z półsztangą 3 x 8-10
15(r)/35/37,5/40 po 10 – 3 serie lekko wchodzą, nie wiem może powinnam zmienić na 4
15(r)/37,5/40/40 po 10 - no i już się zmęczyłam, nie dokładam 4ej serii
20(r)/40/40/40 po 10 - no fajnie, fajnie czuję nogi
20(r)/40/40/40 po 10 - narazie tak wystarczy
15(r)/40/40/42,5 po 10 - żadne ćwiczenie mnie tak nie rozgrzewa
20(r)/40/40/42,5 po 10
25(r)/40/42,5/42,5 - leciutko dokładam
20(r)/40/42,5/42,5
zmiana na goblet - spróbujemy się przeprosić
goblet 4 x 8-10
10(r)/15/17/19.5/20 - weszło dobrze
10(r)/17/20/22,5/22,5 - fajnie
2. Przysiad bułgarski 12/8/8/max
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x20 - nie potrafię wycisnąć więcej niż te 20 w max – bo daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x22 - daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa po raz kolejny
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25 - pompa
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x28 - dołożyłam 3 powtórzenia w maxie
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x30 - będe miała pytanie czy mogłabym coś tu zmienić z ilościami powtórzeń, ale zadam w temacie treningowym
zmiana na bułgarski z większym wyrokiem 10/10/10/10+
0(r)/5/5/5/5 - to są hantelki po 5 kg na rękę - uśmiałam się bo w temacie treningów zadeklarowałam, że pewnie będę robić ten rozkład powtórzeń z wagą 7kg - przy tych 5kg w takim rozstawie nóg, w takim rozkładzie powtórzeń .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali
JW.
3. Hip thrust 10/max/10/max
67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć
67x10/47x22/67x10/47x22 - tu też fajnie
77/52x20/77/52x20 - no miodzio - bardzo fajnie się styrałam Padme jak to czytasz to kupuj obciążenie - też się styrasz
77/52x20/77/52x20 - jak wyczytałam u Lucky muszę popracować na tiltem, bo jednak za mocno czuję czwórki, tak czy siak styrałam się a i pośladki oberwały co swoje
77/52x15/77/47x19 - tilt zrobił swoje, czułam co miałam czuć
77/52x15/77/52x15
79/52x20/81/52x20 - super!
81/56x18/81/56x18 - chyba tak samo lubię jak i nie lubię tego ćwiczenia jednak domsy na tyłku wynagradzają
81/56x18/81/56x18 - powtórka z rozrywki
81,25/56,25x20/81,25/56x20 - wiecej niz 81 nie zmieszcze na gryf
4. Uginanie ramion ze sztangą na szerokość barków 3 x 8-10
19,5x3 po 8 - muszę trochę wolniej robić, bo chyba szarpię
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - już wolniej robiłam
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - bz
19,5x10/19,5x10/19,5x10 - dobiłam
zamieniłam miejscami raczej na stałe z odwrotnymi pompkami z planu B 3 x 8-10
ok
ok
ok
ok
ok
ok
+brzuch
ok
brak
brak, jutro zrobię
ok - różne, nie miałam siły na planka
brak żeby przerwa w brzuchach była
ok
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-15 21:48:55
...
Napisał(a)
zlustrowałam Twój zrzut jedzeniiowy, żeby zobaczyć z czym risotto - fajnie wygląda. kurcze z tym obciązeniem do ht to szkoda, ale też 80 kg to nie jest mało tutaj (wręcz przeciwnie). więc uszy do góry.
1
...
Napisał(a)
Asia to może dodatkowo gumy w HT zastosujesz? Tudzież piesa na biodra dodatkowo posadzisz
ooo i właśnie widzę że w dni treningowe będę miała identyczny rozkład jak Twój powyżej
ooo i właśnie widzę że w dni treningowe będę miała identyczny rozkład jak Twój powyżej
...
Napisał(a)
Te 80 nadal jest wyzwaniem nie powiem, ale myslalam ze mam jeszcze zapas do 84 ale nikjak nie zmiesci sie na gryfie. Chetnie bym dokupila ze dwa krazki po 10kg ale niedlugo podloge zarwe od tego obciazenia no i dla ht kupowac obciazenie?? Musze pomyslec. Ale kusi
Ps. A piesor to kolejne 26kg wiec ...
16.11 - DNT
Najedzona hummus na kolacje niebo w gebie
Pasztet na focie od Mamy - liczony na oko raczej nie taki jak w misce, ale wazne ze domowy to i wafle ryzowe zostana wybaczone
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:35:15
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:37:02
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:37:22
Ps. A piesor to kolejne 26kg wiec ...
16.11 - DNT
Najedzona hummus na kolacje niebo w gebie
Pasztet na focie od Mamy - liczony na oko raczej nie taki jak w misce, ale wazne ze domowy to i wafle ryzowe zostana wybaczone
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:35:15
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:37:02
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-16 19:37:22
...
Napisał(a)
pod katem HT, to gumę kup i rób z założoną nad kolanami. na długo nie będziesz potrzebowała więcej obciążenia
...
Napisał(a)
moj piesior to ostatnio jak cwiczylam posladki to mi sie na dresach zebami zawiesil wiec mialam dodatkowe 6 kg obicazenia :D
...
Napisał(a)
No i taki pies to dodatkowo się rusza więc mięśnie więcej pracy w stabilizację muszą włożyć - same plusy.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Kurczę, mam zawsze spóźniony zapłon, ale piesel 26 kg i co? Ze w połączeniu z dodatkowym obciążeniem poziom zarwie? ( taki żart) (Asia przepraszam za to idiotyczne pytanie). Pytam jako durna nieświadoma istota. Pies tez człowiek ;) z innej beczki - na tatar mnie nakręciłeś niedawno - zrobiłam, teraz mi będzie hummus po głowie chodził. Zreszta mignęłas mi na głównej z blogiem w dziale kuchnia - przejrzane, zainspirowane. Fajnie. Fajny blog przy garach pani Joanno ;) Nawet sie nie pochwaliła ze prowadzi ;)
...
Napisał(a)
No i Padme zmotywowała mnie do wpisu, bo tak to siedzę przed lapkiem i sama nie wiem co robię.
Znaczy wiem co robię, w przerwach szoruję piekarnik - czy tylko ja jestem taka fleją że TAK go zapuściłam.
Matulu jaki wstyd, ale napisałam, przyznałam się, to może następnym razem pomyślę.
No nijak go doszorować, nawet preparat do piekarników nie daje rady. Wstyd!
Blog kulinarny jest, nie przyznawałam się, bo nie wiedziałam co z tego wyjdzie. Nie jest to poziom na miarę szefa kuchni, ale blog to dodatkowe źródło motywacji do gotowania
17.11- DT
jak już u Padme napisałam dopadł mnie wczoraj paraliżujący popracowy stres. Daaaawno tak nie miałam. Zazwyczaj radzę sobie z tego typu sytuacjami, pogadam w domu, wywalę z siebie złość i idę do przodu. Wczoraj poszło marnie. Co odbiło się na treningu, do którego podeszłam jak pies do jeża.
micha - znowu wafle :-/
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
37(r)/pomyliłam się i w zamyśleniu załadowałam 74,5 kg - podniosłam 3 razy i się zdziwiłam o co chodzi???, potem poszło: 54,5x10/54,5x7/54,5x7
jaki wniosek? powinnam przestać się mazać tylko dokładać
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
zrobiłam pierwotne wiosło sztangą:
37x8/10/8/9
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
brak
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
19,5x10x3
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
19,5x10x3
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
plank bokiem
18.11- DNT
z "nietypowych" odstępstw - chleb pytlowy - nie było nic w domu a do śledzia chciałam zjeść normalnego pieczywa
POMIARY
jeszcze jutro sprawdzę, bo jakaś tragedia nastąpiła - wszędzie na plus po 1 cm, waga lekko up
za 4 dni @ więc to pewnie to, ale przyznam, że mam dosyć bo spadki są przez 2 tygodnie w miesiącu, a pozostałe 2 tygodnie to około@ wzrosty ileż my biedne babki musimy mieć cierpliwości
dobra - pomarudziła, teraz dooopa w troki i jutro ma być piękny trening
na pociechę napiszę, że tak - moje nogi wyglądają bardzo ciekawie, bowiem wykształciły się mięśnie dwugłowe uda, których chyba nigdy nie miałam
to tak, żeby nie było, że joanna popłynęła z narzekaniem na całe zło świata
kto doczytał do końca ten mistrz
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-18 19:45:56
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-18 19:47:19
Znaczy wiem co robię, w przerwach szoruję piekarnik - czy tylko ja jestem taka fleją że TAK go zapuściłam.
Matulu jaki wstyd, ale napisałam, przyznałam się, to może następnym razem pomyślę.
No nijak go doszorować, nawet preparat do piekarników nie daje rady. Wstyd!
Blog kulinarny jest, nie przyznawałam się, bo nie wiedziałam co z tego wyjdzie. Nie jest to poziom na miarę szefa kuchni, ale blog to dodatkowe źródło motywacji do gotowania
17.11- DT
jak już u Padme napisałam dopadł mnie wczoraj paraliżujący popracowy stres. Daaaawno tak nie miałam. Zazwyczaj radzę sobie z tego typu sytuacjami, pogadam w domu, wywalę z siebie złość i idę do przodu. Wczoraj poszło marnie. Co odbiło się na treningu, do którego podeszłam jak pies do jeża.
micha - znowu wafle :-/
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
37(r)/pomyliłam się i w zamyśleniu załadowałam 74,5 kg - podniosłam 3 razy i się zdziwiłam o co chodzi???, potem poszło: 54,5x10/54,5x7/54,5x7
jaki wniosek? powinnam przestać się mazać tylko dokładać
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
zrobiłam pierwotne wiosło sztangą:
37x8/10/8/9
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
brak
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
19,5x10x3
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
19,5x10x3
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
plank bokiem
18.11- DNT
z "nietypowych" odstępstw - chleb pytlowy - nie było nic w domu a do śledzia chciałam zjeść normalnego pieczywa
POMIARY
jeszcze jutro sprawdzę, bo jakaś tragedia nastąpiła - wszędzie na plus po 1 cm, waga lekko up
za 4 dni @ więc to pewnie to, ale przyznam, że mam dosyć bo spadki są przez 2 tygodnie w miesiącu, a pozostałe 2 tygodnie to około@ wzrosty ileż my biedne babki musimy mieć cierpliwości
dobra - pomarudziła, teraz dooopa w troki i jutro ma być piękny trening
na pociechę napiszę, że tak - moje nogi wyglądają bardzo ciekawie, bowiem wykształciły się mięśnie dwugłowe uda, których chyba nigdy nie miałam
to tak, żeby nie było, że joanna popłynęła z narzekaniem na całe zło świata
kto doczytał do końca ten mistrz
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-18 19:45:56
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-18 19:47:19
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły