Paula- mama wraca do formy str. 182

Hahaha Ronin, dobre, dobre ;)
No ale te tabletki dla kobiet w ciazy niejednokrotnie posiadaja duzo wiecej witamin niż te reklamowane dla sportowców w TV.
jednak reklama nie idzie w parze z niezawodnoscia


Zmieniony przez - KrolewnaSniezka w dniu 2016-09-28 14:36:27

Ron - ja daje sąsiadce mięso i kości dla psa. Jak samiec przynosi ochłap... Sam wiesz Eee... Suplementy. Ale dziewczyny mogą. Ale anegdota o podrywie na tabletki dla ciężarnych, całkiem zacna

paula.cw

Haha to mnie teraz rozbawiłeś :D Mama DHA jest też suplementem w "okresie przygotowawczym". Mówiąc wprost- w ciąży nie jestem :D ,

Po za tym stwierdzam, że to całkiem sensowny suplement - dwie kapsułki i mam DHA, jod, żelazo, Wit. D, kwas foliowy i magnez.

Nie widzę niczego śmiesznego w byciu w ciąży. Sam trzykrotnie to przeżywałem i bardzo miło wspominam
Skład faktycznie niezły

a ja wolę sobie podjeść niż łykać suple - anty tabletkowa jestem.... kofeina w tabsach mi najlepiej wchodzi

Jak ktoś patrzy na mój brzuch i podejrzewa ciążę to mogę śmiać się albo płakać :P Wybrałam śmiech. A tak serio to dedukcja mnie rozbawiła.

A propos anegdot ciążowych... Z racji specyficznej figury nie raz o ciąże byłam podejrzewana. Jeszcze będąc na studiach pracowałam w sklepie z ciuchami i kiedyś na nocy zakupów w tym szale jaki panował, klientka się zmartwiła i pyta: "A pani w tym stanie powinna w takich warunkach po nocy pracować?"

Crewliq ja tam czasem sobie coś łyknę :P A tu Pani doktor słuchałam, żeby mi potem nie gadała, że jej nie słucham. :D

Melduję, że po pęczaku nic się nie działo dzisiaj.

Na kolację wjechało przysmażone mięsko z rosołu z jajkiem plus smażona kapusta kiszona. Na zakąskę marchew i banan :P Szałowe połączenie.

No i trenio. Trochę musiałam improwizować, ale super mi się ćwiczyło. No cieszyłam się na samą myśl o MC

Trening MC

rozciąganie dynamiczne, mobilizacje z gumą (kostka, biodra), skakanka (jakaś ciężka cholera)

1. MC 5/3/1 + AMRAP z % serii
(R.20x10 40x8x2) 55x5 65x5 70x12 55x12
20x10 35x5 40x5 50x50 deload
(R.30x10 40x8 50x5) 60x5 70x3 77,5x5 60x13
30x10 40x8x2 55x3 65x3 75x 8 55x 10
30x10 40x10 50x5 60x5 70x 10 50x 15
4. Hip trust 4x12
60x12 70x12 80x12 80x12
60x7 60x10 60x12 60x12 60x12
60 60 60 8+4 60
62 62 (9+3) 62 62
2. Front squat 5x10
(R. 20x8x3) 30 30 30 30 30
(r. 20x10) 30 30 30 30 35
3. MC na jednej nodze 2 kettle 5x10
Glute Ham rise 5x10
8+12
10 12,5 15 17,5 25 RDL z hantlami
8+12
8kg
6kg 7kg 8kg 9kg 10kg

+ ćwiczenia do mostków

1. Minimalnie pobiłam rekord w seriach roboczych. A jeszcze zapas jest spokojnie. Trafiłam na fajnego trenera na siłowni i dał mi kilka fajnych uwag. Takie drobiazgi, a mega pomocne jak ktoś z boku widzi i poprawi. Sztanga bliżej ciała, nogi trochę węziej i rotacja barków (fajnie poczułam plecy). Bardzo dobrze mi się robiło. W AMRAP powinno być lepiej- na logikę nawet, ale się rozkojarzyłam.
2. Musiałam pozmieniać kolejność. Raz, że w końcu stabilne warunki i porządna gąbka to mogłam w końcu dołożyć. I jednak inna kolejność też swoje robi. Zapas jeszcze minimalny był. Dobrze wiedzieć, że to że zastałam się na tych 60kg nie oznacza, że nie umiem więcej :D
3. Walczyłam z techniką. Mam wrażenie, że coś robię źle ale nie wiem co. Bardziej zmęczyło mnie kombinowanie z postawą ciężar. Ale to też fajne wyzwanie. Stopy mi się samy wykręcają. Nie mogę znaleźć dobrej pozycji sztangi. Pytanie: czy we froncie stopy mogą być szerzej rozstawione i stopy na zewnątrz. Ustawiałam się jak do tylniego przysiadu i mocno mnie to ograniczało i składało mocno....
4. Z powodu zajęć brak dostępu do czajników więc zrobiłam GHR. Przeklinałam pod nosem ławka miała słabą regulację i nie mogłam znaleźć dobre pozycji. Mało komfortowo, ale dwójki oberwały, aż trzęsawka była.

Wrzucam filmiki z dzisiejszego treningu.





Ta perspektywa trochę ciulowa, bo efekt składania jest jest spotengowany :(




Inny chwyt




I od przodu





Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-09-28 22:33:30

Podsumowując dałem dupy na całej linii. Znaczy ciała dałem.
Po obejrzeniu Twoich filmików, w życiu nie posądziłbym Cię o ciążę,
Widzę zdrową, silną babę, znaczy kobietę i ... na tym poprzestanę, bo to w końcu forum sportowe, a nie jakiś randkowy portal

teraz to przyszła matka musi być silną babą - w jednej łapie nosidełko z odpowiednio ważącym obciążeniem (waga zmienna w zależności od wypełnienia pieluchy) na dzień dobry ok 17 kg plus w drugą rąsię bambetle.... nie ma lekko - myślę że do planu spacer farmera by był przydatny

crewliq o tak, zgadzam się W życiu tyle się nie nadźwigałam ile teraz każdego dnia, codziennie trening Największe wyzwanie - wnieść po schodach wózek + młody w środku + zakupy pod wózkiem

_Szajba_

Podsumowując dałem dupy na całej linii. Znaczy ciała dałem.
Po obejrzeniu Twoich filmików, w życiu nie posądziłbym Cię o ciążę,
Widzę zdrową, silną babę, znaczy kobietę i ... na tym poprzestanę, bo to w końcu forum sportowe, a nie jakiś randkowy portal

Szajba a to kobieta w ciąży nie może być zdrowa, silna i aktywna?

plecak czasem ułatwia życie i ciężar można rozłożyć :D

Viki

crewliq o tak, zgadzam się W życiu tyle się nie nadźwigałam ile teraz każdego dnia, codziennie trening Największe wyzwanie - wnieść po schodach wózek + młody w środku + zakupy pod wózkiem

Viki a ja nigdy nie miałam tak dużego lewego bicka jak wtedy :D teraz cholernik nie jest taki chętny do współpracy :P