SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132617

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
I powiedz jakiego szablonu diety potrzebujesz to coś się wymyśli.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Jestę

w nastroju zdecydowanie lepszym niż w dniu wczorajszym

Potrenowane

1. Podciąganie: bez tragedii, a nawet mi się podobało
6, 4, 5, 5
4x5
4x5
7,5,5,5
5,9,9,7 - guma czerwona
5, 10, 10, 9 - guma czerwona
4x3 guma niebieska

2.MC 60 zostaje, a może cos dołożę w przyszłym tygodniu, ale tak symbolicznie
4x5x60
5x60, 3x60, 2x5x60
4x5x55kg
4x5 x50kg
4x5x45 kg
4x5x40kg
4x5x40 kg


3. wiosłowanie sztangielką rampa 10 zaczęłam od lewej, nie szalałam,

10,12,14,16
10,12,14,16
14,16,18
14,16,18 ,20 na prawą stronę
12,14,16, 18
10, 12,14, 16
10x10 kg, 10x12kg, 10x14 kg, 10x16 kg

4.face pull
2x10x10, 2x10x12,5 kg
4x10x10kg
2x12x10 kg, 2x10x12,5 kg
3x12x10 kg, 12x12 kg
3x15x7,5 kg, 14x10 kg
4x15x7,5kg
3x15x5 kg, 15x75 kg

Jakiś tam brzuch zrobiony, no aero, bo .. nie lubię? nie czułam wewnętrznej potrzeby?


Ronnie, co do diety, problem jest w tym, że nie mam czasu siedzieć i liczyć każdego dnia i dopasowywać makro
, 4 treningi w tygodniu dam radę, ale liczenie takie mi za dużo czasu zajmuje i powoduje dyskomfort

więc byłoby miło, gdyby się to dało rozpisać na 4 posiłki w tym śniadanie BT, 2 obiady i jakaś kolacja na słodko w formule:
1. tu będą jajka i jakiś boczek or sth
2.tu jakieś ww, podane w g, np 100 g ryżu/ziemniaków/marchwi/ buraka/makaronu plus 100 g mięsa
3. jak 2
4. no własnie, wykombinowałam jakieś naleśniki/gofry/pudding z cholera wie czego, czyli będą ww i jajko plus jakieś słodkie nadzienie, i tu ww ma być dużo, min 50 g, owoc

mam gdzieś jakaś dietę 150/150/50 tak rozpisaną, może coś ściągnę -chociaż tam na kolację jest 100 g ryby plus owoce, a to mi jakoś nie pasi, bo maja byc ww

Ale to może razem z modyfikacjami w diecie przekombinujemy?

Własnie zjadłam gotowana wołowinę z gotowana marchewka i burakami - jestem ukontentowana Zdjęcia nie ma, bo danie mało fotogeniczne było.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Rozumiem i opracuję Ci taki gotowy jadłospis. Myślałem, że masz już w głowie ile mniej więcej dane produkty mają kalorii.

Ehh jak to dobrze, że ja ich nie licze Jestem wolnym człowiekiem.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
No niby mam, ale aż takiego doświadczenia jak Trener, to nie mam, początkująca jestem Starałam się co do kcal i co do grama, chociaż jak tak sobie w lustro patrze, to memu organizmowi wsio rawno Może w weekend tez coś przysiądę i popaczam, Tylko nad rozkładem pomyślmy, Wolny człowieku, może by cos poredukował ?

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Redukcja, już ? Poczekaj jeszcze. Waga w końcu ruszy Ale najważniejsze, żebyś dołożyła trochę kilogramów na sztangę. Jak się umówimy na trening to pewnie od razu będę widział czy jesteś silniejsza.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Dobry!

Zrobiłam dziś bardzo satysfakcjonujący trening (tak, to ja, nikt mi się na konto nie włamał i się nie podszywa pode mnie i nie spiskuje)

W ramach autoregulacji (bo Trener mówi, że doświadczona osoba posługuje się autoregulacją) zrobiłam dziś barki. Chciało mi się zrobić barki, zrobiłam barki, jestem kobietą, mogę mieć takie kaprysy.

Trochę dołożyłam, bo gdzieś czytałam, że żeby redukować muszę dołożyć

1.Wyciskanie stojąc naprzemienne hantli 4 x 8-10p
10x3, 2x10x4kg, 10x5kg
4x10 x 3kg
4x10x2kg
4x10x2kg
4x10x2kg
4x10x2 kg

2.SKŁADANKA: wznosy w bok z hantlami x 10 + arnoldki x max + wyciskanie hantli x max -
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko x10 z obciązeniem 2 kg
wszystko x10 x2kg
4 serie 2 kg maxy wynosiły w pierwszej serii 15, w drugiej 10

4.SKŁADANKA: bradford press x 10 + military press x max + push press x max –
tutaj też dołożę - w następnym wcieleniu
3x10x10 kg
3x10x10kg
3x10x10kg
3x10x10kg
3 serie to jest zabójcze, ale potem już tak nie mam siły, że nawet push press mi wychodzi -robione z przerwami, , 10 kg obciazenia, max to 10

1.Uginanie hantli stojąc 4 x 8-10p 5 kg to więcej niż 4 kg
4x10x5kg
4x10x4kg
4x10x4kg
3x10 x4 kg, 10x6kg
4x10x6kg
4x10x6kg
2.Uginanie hantli siedząc o ławkę skośną 4 x 10-12p –
4x10 x4 kg

4x10x4kg
3x10x4kg, 10x6kg
4x10x4kg
4x10x4kg


Nie zrobiłam aero, bo mi się nie chciało - jestem chodząca konsekwencją- chcę redukować i nie robię aero.

Ronnie,a w bradford press to sie ręce prostuje tak prawie max, jak military pres, czy mniej? Bo ja nie wiem, czy ja to dobrze robię. Pewnie nie, bo to ja
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Potrenowałam, to sobie pospamuje.

1.przysiady ATG 4x5 x stały ciężar
umiem czytać (że cieżar stały), ale jakoś dobrze żarło, to poodkładałam - z krótkim gryfem mi sie lepiej robi
35, 35, 40, 45, 47,5
4x5x35 kg
4x5x32,5 kg
4x5x30 kg, plus rozgrzewkowo 4x20
4x5x25 kg, plus rozgrzewkowo 4x20

2. Wykroki w tył z hantlami 4x10 na nogę jak ja nie lubię wszelakich wykroków, ops, pewnie dlatego tylko 3 serie
3x10x8kg
4x10x8kg
4x10x8kg
4x10x7kg
4x10x6kg

3. RDL z hantlami 4x10-12
4x10x16kg
4x10x16 kg
3x12x14kg, 10x16kg
2x12x14kg, 2x10x14 kg
12x12 kg, 3x12x14 kg

4. Prostowanie na ławce rzymskiej 4x10-12 powt -

4x10 bez obciażenia
4x10 plus 5kg
4x12
2x12x5kg, 2x11 x5kg
4x12

5. Wspięcia na palce 4x30 powt
- zrobione, ale nie wiem ile, bo mi się nie chciało zapisywac, na pewno nie 30
4x20x5kg
5x20 x gryf plus po 5 na stronę
4 x za mało powtórzeń, po 7,5 na stronę
2x25, 20, 15 - gryf plus po 6,25 na stronę - bolesne doświadczenie
4x30 xgryf plus po 5 na stronę.


Czuje się lekko zmolestowana, bo za mną ćwiczył gość w podartych spodenkach, w kroku podartych, a robił wyciskanie leżąc, a przede mną było lustro.. Ekshibicjonista jakiś???? A potem jeszcze winda ze mną jechał. W tych samych spodenkach.

A teraz merytorycznie (tak, zdarza się)
1. ten plan jest od 7 sierpnia
2. ten plan mi się nie znudził i chyba można z niego coś jeszcze wycisnąć
3. nienawidzę robić nóg, może zostać ten plan bez nóg?
4. no dobra nogi mogą zostać, ale bez wykroków, wypadów i jakby to nazwał, to i tak tego nie lubię
5. następny plan to bym chciała bez nóg ewentualnie bez wykroków,
6. następny plan może być na 4 dni, ale dobrze byłoby, gdyby jeden dzień się dało zrobić w domu - np. tak jak barki teraz, bo zima idzie, i czasem będzie ślisko i jakby warunki atmosferyczne nie sprzyjały, to żebym dała radę coś zrobić w domu(sama nie wierzę)
7. a no i priorytety - tak jak patrzę od góry, to barki, plecy, brzuch, tyłek, nogi , (no, żeby było łatwiej możemy olać klatkę, miałam dopisać że biceps i triceps tez, ale to chyba nie byłaby prawda), czyli priorytetem jest wszystko oprócz klatki.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu


Dobry!

Zrobiłam dziś bardzo satysfakcjonujący trening (tak, to ja, nikt mi się na konto nie włamał i się nie podszywa pode mnie i nie spiskuje)

W ramach autoregulacji (bo Trener mówi, że doświadczona osoba posługuje się autoregulacją) zrobiłam dziś barki. Chciało mi się zrobić barki, zrobiłam barki, jestem kobietą, mogę mieć takie kaprysy.

Trochę dołożyłam, bo gdzieś czytałam, że żeby redukować muszę dołożyć

1.Wyciskanie stojąc naprzemienne hantli 4 x 8-10p
10x3, 2x10x4kg, 10x5kg
4x10 x 3kg
4x10x2kg
4x10x2kg
4x10x2kg
4x10x2 kg

2.SKŁADANKA: wznosy w bok z hantlami x 10 + arnoldki x max + wyciskanie hantli x max -
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko razy 10 z obciążeniem 2 kg
wszystko x10 z obciązeniem 2 kg
wszystko x10 x2kg
4 serie 2 kg maxy wynosiły w pierwszej serii 15, w drugiej 10

4.SKŁADANKA: bradford press x 10 + military press x max + push press x max –
tutaj też dołożę - w następnym wcieleniu
3x10x10 kg
3x10x10kg
3x10x10kg
3x10x10kg
3 serie to jest zabójcze, ale potem już tak nie mam siły, że nawet push press mi wychodzi -robione z przerwami, , 10 kg obciazenia, max to 10

1.Uginanie hantli stojąc 4 x 8-10p 5 kg to więcej niż 4 kg
4x10x5kg
4x10x4kg
4x10x4kg
3x10 x4 kg, 10x6kg
4x10x6kg
4x10x6kg
2.Uginanie hantli siedząc o ławkę skośną 4 x 10-12p –
4x10 x4 kg

4x10x4kg
3x10x4kg, 10x6kg
4x10x4kg
4x10x4kg


Nie zrobiłam aero, bo mi się nie chciało - jestem chodząca konsekwencją- chcę redukować i nie robię aero.

Ronnie,a w bradford press to sie ręce prostuje tak prawie max, jak military pres, czy mniej? Bo ja nie wiem, czy ja to dobrze robię. Pewnie nie, bo to ja





Autoregulacja to nie widzimisię


W bradford nie prostuj do końca, żeby zachowac płynnośc i stałe napięcie,


A jak barki ? Poprawiły się?

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu
Potrenowałam, to sobie pospamuje.

1.przysiady ATG 4x5 x stały ciężar
umiem czytać (że cieżar stały), ale jakoś dobrze żarło, to poodkładałam - z krótkim gryfem mi sie lepiej robi
35, 35, 40, 45, 47,5
4x5x35 kg
4x5x32,5 kg
4x5x30 kg, plus rozgrzewkowo 4x20
4x5x25 kg, plus rozgrzewkowo 4x20

2. Wykroki w tył z hantlami 4x10 na nogę jak ja nie lubię wszelakich wykroków, ops, pewnie dlatego tylko 3 serie
3x10x8kg
4x10x8kg
4x10x8kg
4x10x7kg
4x10x6kg

3. RDL z hantlami 4x10-12
4x10x16kg
4x10x16 kg
3x12x14kg, 10x16kg
2x12x14kg, 2x10x14 kg
12x12 kg, 3x12x14 kg

4. Prostowanie na ławce rzymskiej 4x10-12 powt -

4x10 bez obciażenia
4x10 plus 5kg
4x12
2x12x5kg, 2x11 x5kg
4x12

5. Wspięcia na palce 4x30 powt
- zrobione, ale nie wiem ile, bo mi się nie chciało zapisywac, na pewno nie 30
4x20x5kg
5x20 x gryf plus po 5 na stronę
4 x za mało powtórzeń, po 7,5 na stronę
2x25, 20, 15 - gryf plus po 6,25 na stronę - bolesne doświadczenie
4x30 xgryf plus po 5 na stronę.


Czuje się lekko zmolestowana, bo za mną ćwiczył gość w podartych spodenkach, w kroku podartych, a robił wyciskanie leżąc, a przede mną było lustro.. Ekshibicjonista jakiś???? A potem jeszcze winda ze mną jechał. W tych samych spodenkach.

A teraz merytorycznie (tak, zdarza się)
1. ten plan jest od 7 sierpnia
2. ten plan mi się nie znudził i chyba można z niego coś jeszcze wycisnąć
3. nienawidzę robić nóg, może zostać ten plan bez nóg?
4. no dobra nogi mogą zostać, ale bez wykroków, wypadów i jakby to nazwał, to i tak tego nie lubię
5. następny plan to bym chciała bez nóg ewentualnie bez wykroków,
6. następny plan może być na 4 dni, ale dobrze byłoby, gdyby jeden dzień się dało zrobić w domu - np. tak jak barki teraz, bo zima idzie, i czasem będzie ślisko i jakby warunki atmosferyczne nie sprzyjały, to żebym dała radę coś zrobić w domu(sama nie wierzę)
7. a no i priorytety - tak jak patrzę od góry, to barki, plecy, brzuch, tyłek, nogi , (no, żeby było łatwiej możemy olać klatkę, miałam dopisać że biceps i triceps tez, ale to chyba nie byłaby prawda), czyli priorytetem jest wszystko oprócz klatki.





Poproszę o przynajmniej 3 logiczne argumenty dlaczego mielibyśmy nie trenować nóg albo traktować je po macoszemu
Jeśli znajdę więcej kontrargumentów to nic nie zmienimy. Jeśli natomiast mnie przebijesz to wywalamy te nogi w cholerę.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Barki to się pojawiają, chyba..

Pomyśle nad trzema zabójczo przekonującymi argumentami odnośnie nóg..

Tak na marginesie, całe moje dotychczasowe długie życie lubiłam robić nogi... A potem spotkałam Ronniego...

sprawdziłam, nigdzie nie widzę zachwytu obciążeniem w przysiadzie




Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-09-22 13:11:18

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium