Wejście po schodach na siłkę nie spowodowało zadyszki..
Wczoraj się pomierzyłam, poważyłam, jest constans. Ale dziś jakaś woda zeszła - bo w końcu pierścionki luźne.
Wczoraj jedzenie ładnie, jaieś 1800 kcal dzis gorzej, żeby nie powiedzieć, że głodówkowo, bo tylko śniadanie, 2 kawy i obiadokolacja - spaghetti bolognese - nie wiem, czy coś jeszcze wcisnę...
1.Podciąganie na drążku z gumami 5 x 4 -przez 2 tyg. utrzymujemy 6 powt , czyli mamy drobny regres
5x6
5x6
5x7
5x6
5x6
5x6
5x6
5x5 - ciężko było
5x4
2.Ściąganie na wyciągu górnym ok
3x10x30, 10x35
3x10x30, 8x35
2x10x30, 10x35 kg
2x10x30, 2 x10x35kg
4x8x30 kg
2x10x25, 2x8x30 kg
3x10x25 kg, 10x30 kg
20, 25, 25, 30
2.Wyciskanie hantli na skosie 4 x 6p bałam się 12 kg

4x6x10 kg
10x10x4
6x10kg, 3x6x12 kg
4x6x10 kg, na 12 się nie poważyłam
6x10 kg, 3 x6x12 kg
6x8kg, 3 x6x10 kg
6x12 kg, 3x6 x10 kg
4x6x10 kg
8, 9, 10x2
3.Rozpiętki siłowe na poziomie 4 x 10 nie robiłam, zrobiłam sobie wiosłowanie hantlą 4x10x14 kg
4x10x6kg
4x10x6kg
4x10x6kg
10x6, 3x10x7kg
10x6kg, 3x10x7kg
4x10x6kg
10x5 kg, 3x10x6kg
4, 5,6, 6
4.Wyciskanie hantli siedząc 4 x 10 terere jestę pakerę


2x10x9 kg, 8x10 kg 10x9 kg
4x10x8kg
4x10x8kg
10x7kg, 3 x10x8kg
10x7, 3 x10x8kg
10x6kg, 10x7kg, 2x10x8 kg
10x6kg, 3x10x7kg
4,5, 6,,6
4, 5, 6, 6
5.Uginanie hantli z supinacją 4 x 10 + prostowanie z liną wyciągu 4 x 10 nie robiłam zrobiłam sobie wznosy bokiem
4x10x2kg
hantle 6, wyciąg 7,5 , w ostatniej serii 10
hantle 6, wyciąg 7,5
wszystko po 6 kg, wyciąg dociążyłam
hantle 6 kg, wyciąg 3 serie x5 kg, ostatnia 7,5
4x10 obciążenie 5 kg (na hantlę i na wyciągu)
4x10 obciążenie 5 kg (na hantlę i na wyciągu)
15 minut aero
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-03-13 19:13:19
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.