Nolose to musisz próbować :) na pewno w końcu wyjdzie tak ze będziesz zadowolona!
Patent z butelka jest ok ale musi być w niej woda ;) żeby się nie przewrócił tel.
Co do wakacji to jeszcze 3 dni jestem na Majorce :) właśnie to serrano mogło naprowadzic. No racja ze są inne rzeczy do probowania ale jestem anonimowym słodyczoholikiem
tzn tak szczerze to trochę jestem zawiedziona, bo myślałam ze królować będą owoce morza wszędzie, a generalnie wszystko jest pod turystów -pizza, pasta, no a typowe hiszpańskie potrawy- tapas, paella juz jadłam w Barcelonie. No i wszystko z głębokiego tłuszczu, naprawdę mało miejsc gdzie można by z czystym sumieniem zjeść no ale to znów po kieszeni daje. Także gotuje sama :) idealnie nie jest, ale chociaż wiem co jem. Gdyby były lepsze warunki mogłabym bardziej zaszaleć z produktami, ale mogło tez być gorzej.
Poczytałam konkursowe dzienniki dziewczyn i trochę mi to dodało motywacji. Na trening straaasznie mi się nie chciało iść po poobiedniej sjescie :P Ale wzielam trx i gume i zrobiłam:
Inverted row
12 10 10
Cos a'la odwrócone rozpietki (nie wiem jak to opisać), oczywiście nie dałam rady pełnego zakresu
10 10 10
Trx triceps extension
10 10 10
Bulgary
15 15 15
Przysiady
30 30 30
Odwodzenie nogi z guma
15 15 20
Plus coś tam próbowałam z guma na barki ale jakoś tak średnio wychodziło. Chciałam pocwiczyc
Podciąganie ale nie było nic o średnicy drążka, tylko grube bele.
Miska
Warzywa: salata, papryka, pomidory, rzodkiewka, cebula
Napoje: woda
Mobilizacje: biodra, rozciąganie kanapowe
Tego banana pewnie było więcej w 2 ostatnich posiłkach ale ciężko mi tak na oko ocenić. Te owoce takie pycha