AllNutrition - Dymitr Zasada - DEBIUTY 2016

Widzę, że nawet wymuszona przerwa służy sylwetce, szkoda, że nie każdej
Dobrze znów widzieć 'uśmiechnięte' wpisy i wbrew temu co uważasz, świetną formę

Powodzenia tam dalej i wracaj jak najszybciej do ciężarów!

Az nie mozliwe %)

ale widocznie wpyerdalajac tyle pasci musisz miec dalej bilans na zero, ew. delikatny plus

wez z ciekawosci wp*****laj codziennie pod korek, moze nawet troche miesa wpadnie z takim genem %)

Dymek, ty chyba k***a z kosmosu jesteś Taka forma na chwilę obecną, szok. Naprawiaj te plecy i wracaj do treningów bo wreszcie musisz pozamiatac na scenie Liczyłem że przybije z Tobą pione w Gdańsku na debiutach ale mam trochę więcej czasu żeby podgonic formę u siebie żeby wstydu nie było A tak na poważnie to szybkiego powrotu do zdrowia i pełnych obrotów! Piona!

Siemanko !

MARIAN 17 - wyniki mowisz nie bardzo jest sie czym chwali. Co tu duzo pisac - lekarz ocenil rtg, jeszcze sie nie zroslo do konca to co mialo - wiec poki co jeszcze musze odpoczywac. Zakonczenie leczenia przewidywane na 05.05.2016 - do tego czasu doktor mowil ze juz na 100% powinno sie wszystko zrosnac i ulozyc tak jak powinno. Wiec mysle ze jest git


solaros - moja dieta to nie iffym bo ja diety w ogole nie mam zadnej


Hekade - w szoku to bede ja i wszyscy jak okaze sie ze rozpoczne redukcje od konca maja nie trzymajac zadnej diety i przez lato sie konkretnie wytne


Czawaj - dzieki. Powrot bedzie ale raczej do 'ciezarkow' a nie 'ciezarow' - wiesz jak to po wypadkach/kontuzjach - czlowiek sie boi zeby sobie kuku nie zrobic chociaz jak znam zycie to na poczatek bede musial sprawdzic moje maxy zeby wiedziec jak pakowac


cvfdbkz - szczerze, pakuje w siebie codziennie pod korek. Ogolnie mysle ze idzie ok 5000-8000kcal ed. Ostatnio mialem liczyc kcal ale weszlo tyle ciast ktorych nie znam rozkladu makro... ze nie dalo sie policzyc na dniach postaram sie zrec policzalne rzeczy i zobaczymy ile wyjdzie miesa mysle ze juz wpadlo, bo rozmiary mam juz takie same/wieksze niz na ostatniej masie przy 114kg z tym, ze teraz nie jestem taki zalany woda jak wtedy !


big ron - moze i dobrze ze sie nie zobaczylismy za maly bym byl przy Tobie teraz nayebie masy to bedzie mozna sie spotkac i pocwiczyc



Na lato mam taki plan zeby troche sie pobujac po silkach w Polsce ale takich prawdziwych poznac nowe maszyny, bo poki co to jadac na publiczna silke musial bym sie uczyc jak sie obsluguje sprzet moze poznam troche uzytkownikow SFD

CienkiGosciu

Na lato mam taki plan zeby troche sie pobujac po silkach w Polsce ale takich prawdziwych poznac nowe maszyny, bo poki co to jadac na publiczna silke musial bym sie uczyc jak sie obsluguje sprzet moze poznam troche uzytkownikow SFD

To chyba lepszej opcji niż Warszawa nie ma :D jak jakiegoś sprzętu nie ma w Warszawie na siłowniach to znaczy że ten sprzęt nie istnieje :D

Jakbyś jechał w okolice Jastrzębia to daj znać. Ciekawy pomysl z takimi wycieczkami. Ważne ze samopoczucie lepsze, widziałem foty na fb wjechały :)

No jak mnie zapraszacie to przyjade co nie
Bikiniara uwieczni nas na jakims fajnym foto i bedziemy tu wklejac relacje
Taki pomysl, bo zwiekszy mi to jeszcze bardziej motywacje, poza tym nowe maszyny/inne silki = nowe bodźce dla muskli
Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo nie wiem ile takich wycieczek bede mogl ogarnac miesiecznie ze wzgledow finansowych


Warszawa w wakacje musi byc bo Pajeczak mi obiecal juz darmowe lokum i zarcie



Zmieniony przez - CienkiGosciu w dniu 2016-04-04 14:30:22

CienkiGosciu

No jak mnie zapraszacie to przyjade co nie
Bikiniara uwieczni nas na jakims fajnym foto i bedziemy tu wklejac relacje
Taki pomysl, bo zwiekszy mi to jeszcze bardziej motywacje, poza tym nowe maszyny/inne silki = nowe bodźce dla muskli
Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo nie wiem ile takich wycieczek bede mogl ogarnac miesiecznie ze wzgledow finansowych


Warszawa w wakacje musi byc bo Pajeczak mi obiecal juz darmowe lokum i zarcie





Zmieniony przez - CienkiGosciu w dniu 2016-04-04 14:30:22

Jak mój fiat się nie rozsypie na takim dystansie to przyjadę po Ciebie hehehhe :D

A co do żarcia i lokum to na spokojnie coś ogarniemy :D kupię cały bagażnik najtańszego ryżu i litrowy ketchup i będziesz miał dietę jak z Szaolin :D

Zmieniony przez - pajaczeq w dniu 2016-04-04 14:35:22

Siema

pajaczeq - ja ryzu nie jem bo sie boje ze bede mial skosne oczy


Dobra, to tak z ciekawosci policzylem co jem i wyszlo dosc sporo:
1. bulki z kielbasa, slodycze
2. kotlet,ziemniaki,mizeria, slodycze
3. kielbasa smazona, chleb, slodycze
Dokladnie rozpisane :

ja p******e jaka szama e no ale wazne ze sie makro zgadza, jedz co chcesz wygladaj jak chcesz