Przedwczoraj robiłam trening na zupełnie mi obcej siłowni i przyznam, że panuje tam strasznie dziwna organizacja zagospodarowanej przestrzeni
Mianowicie: strefa wolnych ciężarów jest oddzielona jakimś przechodnim korytarzem (z zewnątrz) od reszty siłowni, na której znajduje się strefa cardio, maszyny czy też tzw. "strefa kobiet", szatnie itd. - wydaje się to być niczym, ale punktem kulminacyjnym jest to, że żeby z tej strefy wolnych ciężarów dostać się na "drugą stronę", to trzeba przedrzeć się przez tłum ludzi czekających w kolejce do recepcji i dopiero wtedy przejść przez bramkę, odciskając karnet i kciuk do pola specjalnie na to przeznaczonego... masakra
już samo przejście przez korytarz, na którym jest masa zimnego powietrza z pola jest ogromnym minusem, a później jeszcze dodatkowo się stygnie, bo kolejka jak za komuny... jak chciałam przejść, to byłam przepuszczana na początek kolejki, ale i tak bez sensu. Nie wiem kto wymyślił żeby odłączać akurat tę strefę... czemu nie wyrzucić tam na to odludzie "strefy kobiet"?
Nieważne, trening zrobiłam - wszedł fajnie, później poleciałam na 15' interwałów i od razu na 30' na basen
ciężaru nie będę z tego treningu pisać. Zeszłam z niego nieco, bo trening robiłam z rana i siły w odczuciu miałam mniej. No i wyciąg też jakoś ciężej chodził i z ciężaru zeszłam znacznie na allaszkach czy podczas robienia tricepsu (nie zapamiętałam ile tam wrzuciłam, ale jakoś 50% mniej było, mimo, że w ogólnym odczuciu ciężar był ten sam).
BARKI + KLATKA + TRICEPS
1. Wyciskanie nad głowę 10x10p
2. SS: (3wznosy przednie/3 boczne) 4x5p
3. SS: wyciskanie żołnierskie/unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 3x10p
4. Unoszenie hantli podchwytem na skosie 4x20p
5. Rozpiętki 4x12p
6. Ściąganie linek wyc. górnego 4x12p
BRZUCH
1. Allachy x12p
2. Unoszenie nóg do świecy x15p
3. Spięcia brzucha na piłce x30p
INTERWAŁY 15'
BASEN 30'
Zaraz idę robić nogi, chociaż siły brak, bo spałam raptem niecałe 4h. Wczoraj niestety musiałam dokończyć parę spraw przed zakończeniem swojego dnia i nie mogłam sobie pozwolić na większą ilość snu. Odpocznę chwilę i zbieram się na trening. Do zobaczyska