[BLOG]Dideek & Fitnesska - Road To Cheat

Masa idzie - 3kg/tyg. samej muskulatury
Póki co jeszcze zaniżone ciężary, więc spoko. Spójrz na ilość ćwiczeń/serii poza tym

Mięśnie i woda. Zero tłuszczu <bełkocze do siebie siedząc skulony w kącie ciemnego pokoju>.


Zmieniony przez - Maksyms II w dniu 2016-01-31 10:24:26

dideek

Masa idzie - 3kg/tyg. samej muskulatury
Póki co jeszcze zaniżone ciężary, więc spoko. Spójrz na ilość ćwiczeń/serii poza tym

Fakt objętość niska, nie dopatrzyłem.
Ty się tym nie przejmuj jak glikogen będzie full to waga się ustabilizuje i apetyt będzie mniejszy.
Tak w ogóle to masuj masuj bo bez masy to rzeźby Michał Anioł nawet nie zrobi

Glikogen to jest full. Woda siedzi.
Jeżeli dziś i jutro przytrzymam miskę - dni LC - to we wtorek może coś już się poprawi

Będę łoczył.

nie widzę wpiski o Manekinie to jednak słaby coś ten czit :)
ost zdjęcie to te pierogi?co to dokładnie

Miał być Manekin, ale nie chciało się czekać na miejsce. Full lokal. Wpadliśmy do Pierogarni Stary Młyn - sztos. Te pierogi to "Piecuchy" z mięsem mielonym, serem i fasolą czerwoną

25 dni 19godzin 59minut 10sekund!!!!

No to jak już wiecie wczoraj byliśmy w Toruniu od razu po treningu. Troche ból, że nic nie można skubnąć, zastanawiałam się nad kawą z mlekiem sojowym, ale odpuściłam, zostałam przy americano.


FBW- front squat, wykroki, uginanie na maszynie na jedna noge , wyciskanie sztangi stojąc, plank itd

BRAK


1. Serek wiejski 200g migdały 20g truskawki 100g
2. WPC 30g i pomarańcza 100g
3. Kurczak 200g z ziemniakami 250g i warzywkami +30g orzechów włoskich+ 3g oleju kokosowego
4. Migdały i Włoskie po 30g+ mała przyjemność w postaci suszonych pomidorów z biedronki, która mnie nie zadowoliła, może suszona marchewka albo burak byłoby lepsze
5. Kurczak 200g z warzywami(sałata, papryka, kapucha kiszona)





Zmieniony przez - fitnesska95 w dniu 2016-01-31 14:01:03

Zmieniony przez - fitnesska95 w dniu 2016-01-31 14:01:55

no fbw z mocnym akcentem na nogi

No cóż, ostatni dzień stycznia dobiega końca, ostatni posiłek w tym miesiącu też zjedzony, dziś coś chodzę jakaś naburmuszona, wszystko mnie demotywuje, nie wiele zostalo do zawodow, co mnie lekko stresuje, dodatkowo mam ochotę na wielkiego omletaa z bananem i masłem orzechowym, a wciągnełam kurczaka z warzywami, nie było złe, ale posiłek humoru nie poprawił .


DNT


BRAK