Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111386
taki, że docelowo będę podjeżdżał pod VLCD od dziś licząc: t1: 200g ww, 100g t t2: 200g ww, 75g t t3:150g ww, 75g t t4: 100g ww, 75g t t5 100g ww, 50g t t6:50g ww, 50g t + ładowania
a waga nie jest jakaś duza, więc nie ma co sie ociągać z obcinaniem kcal
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111386
pewnie, że można nigdy tego nie negowałem i nie będę może się skończyć tak, że jak będę miał wbijać na VLCD to akurat skoncze juz redu ale wstepne plany takie
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
3186
Napisanych postów
15855
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
887346
I to by było dobre rozwiązanie tym bardziej, że nie masz na sobie tyle "mięsa" by je odkrywać (ofc nie ubliżając Ci w żaden sposób) Podredukujesz tyle o ile na względnie ok kaloriach a potem powoli będzie sobie budował :)
Szacuny
60
Napisanych postów
1059
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
28471
wiadomo ze vlcd jest spoko ale glownie tez zalezy wszytko od tego "jak szybko" chcesz sie dociac skoro piszesz ze duzo nie ma to moze sie okazac tak jak piszesz ze po 4-5 tygodniach juz bedzie spoko