SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Spawareczka wychodzi z krzaków

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 71329

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
adam77
Co tam słychać? Jak treningi? Coś tu cicho u Ciebie


dziekuję za zainteresowanie

Zyję, przepakowuję ostatnio szmaty z walizki do pralki i ciągle gdzieś jeżdżę. Pomijając dolnośląskie, w ciągu ostatnich 2 tygodniu byłam w Poznaniu, Toruniu, Kole, dwa razy Wrocek szkoleniowo, mój Facet już mnie nie poznaje, a jakby kot umiał szczekać, to pewnie szczekałby jak na obcego:) Od tego tygodnia chyba w końcu bedzie spokój. Trenuję jak i gdzie się da. Szykuję się do Sudeckiej Setki.
Jakieś zbiorcze wrzutki treningów, lub chociaż podsumy wrzucę niebawem. Winnam jeszcze (foto)relację z Chojnik ultra, lae organizator do tej pory nie udostępnił fotek, wiec prawdopodobnie bedzie tylko relacja:)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Spawareczk
Winnam jeszcze (foto)relację z Chojnik ultra, lae organizator do tej pory nie udostępnił fotek, wiec prawdopodobnie bedzie tylko relacja:)


No właśnie, tu głodne ludzie czekają :'-(

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
Czekamy, czekamy, ale ja nie popędzam, są ważniejsze rzeczy niż relacja na forum

Kiedy dokładnie kolejny start na 100km? po tamtym już zregenerowana, choć w części?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Łoj, nogi już dawno zapomniały:) W sbotę robiłam bez problemu przyspieszenia, w niedziele wykonałam dość szybkie treningowe 10 km w tempie 5,0, wiec jest ok i forma rośnie. Sudecka Setka już 19.06 - za niecałe 2 tygodnie. Ratuje się przed rwą kulszową, mam nadzieję, że wyprowadzę boleści do startu. Relacja nie zajac - masz rację, ale mocno liczyłam na zdjecia, bo Organizatorzy robili ich mnóstwo, a tu klops :(

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
No to oby tylko ta rwa nie przeszkodziła, bo poza tym idziesz jak burza
Moje nogi to by chyba z rok pamiętały

Tempo 5:00 na 10km -rewelacja

Start kolejnego ultra też tak w nocy? ile przewyższenia? są jakieś limity, tak jak ostatnio?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Tym razem ciekawsza opcja, bo start jest o 22:00, co daje dodatkowe 4 h biegu w ciemnościach, które uwielbiam. Limit jest dość.... elastyczny i przy braku kontuzji i innych niespodziewanek powinnam spokojnie się zmieścić. w ubiegłym roku leciałam z kontuzją od 50 km i miałam ponad 4 h zapasu do limitu na 72 km ( tam jest czasówka). Suma przewyższeń to około 3500 m, więc bez porównania z 10 000 z Chojnik Ultra. W ubiegłym roku zajęło mi to niecałych 14 h i nie ukrywam, ze chcę w tym roku powalczyć ambitniej i mimo szacunku dla dystansu i wielkiej pokory - mam ze sobą do pogadania podczas tego biegu:)



Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2015-06-09 13:32:42

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Obejrzałem mapę sudeckiej setki - przepiękne tereny:)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Najpiękniejszy jest moment świtu, kiedy zbiegam z Dzikowca (już nieco umęczona między 50 a 60 km), a świat budzi się do życia wyłaniając się spod porannych mgieł....... :)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
No to teraz już możesz luzować z treningami. Został tydzień. Będę trzymał kciuki

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Spawareczko, a możesz polecić jakiś maraton po terenach leśnych, lub bardzo lekko górskich? Taki dla typowego sportowca z odzysku? Myślę o bardzo późnej jesieni tego roku lub wiośnie przyszłego, a nie chciałbym klepać asfaltu przez ponad 40 km.

This is the best deal you can get.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Głodnej baby dziennik

Następny temat

Zuzka light

WHEY premium