[BLOG] Popuri / Bez masy nie ma kołaczy / pods. redu .41

Łapska ogromnie wyglądają Ładna masa wpadła, sporo i dobrej jakości. Gdybyś jeszcze te pozowanie poprawił...

Elegancko. Majty przebierz już ;d.

Ładnie poszło i to jest masa
gratki

Hekade i Przemo

wiem wiem..pozowanie dupa, nawet nie umiem sobie ocenić, tak żeby coś poprawić. Jestem tak pospinany, ze nie umiem najszerszych pokazać, ale i tak są słabe. Jak będę na 100 % miał startować, to na pewno priorytetem będzie pozowanie.

Wincol :) za 2 miesiące mogę takie porównanie zrobić, ale jak coś to fotki z masy luty - maj są na 41 stronie

Ogólnie dzięki za dobre słowa :) ale to dopiero połowa :D jeszcze dużo rzeczy do poprawy głównie
- najszerszy grzbietu ( głównie dół )
-barki
- no i ma być rekord siłowy w lutym, taki który mnie zadowoli :)

No trochę mięsa wpadło.

Ostatnie dni dosyć ciężkie, czwartek trening mega. W piątek niestety back pumpy
nie pozwoliły zrobić treningu nóg, a dziś za duży ból głowy, żeby zrobić łapy, więc bardzo lekko tylko napinałem
tyle ile się dało + stretching.
Masa na szczęście ciągle idzie. Jeszcze 2 ciężkie treningi i deload





można powiedzieć, że OFF













- ACARD
- OSTROPEST 10 g
- KOMPLEKS WITAMIN
- PANKREATYNA
- WHEY C6 20 g
- SUPERMASS 50 g
- WITAMINA D 1000iu
- OMEGA HEALTH CARE 2 kapsułki
- PROBIOTYKI
- KREATYNA 4 g



Zmieniony przez - popuri w dniu 2014-12-21 00:22:24

Wszystko na przekór ostatnio
Dopiero wróciłem do świata żywych. W niedziele wieczorem zatrułem się ostro, omletem, który przygotowałem dla siebie i swojej podopiecznej.
Na szczęście jej nic nie było, u mnie wszystkie objawy zatrucia jakie mogą być
Obstawiam mozzarelle albo jajka...
Dużo leków w miarę pomogło, dziś ma być jeden z ostatnich ciężkich treningów w tym roku...
i będzie, choćbym miał nie wiem co :)

Wow, Krystian, wziąłeś wszystkie bakterie na klatę, żeby ona mogła cieszyć się omletem, Ty rycerzu!

hahaha toż ześ doyebał :D

Ja mu kiedyś pomogę z tym pozowaniem ale ciężko się spotkać