DUDEK gym running cycling

Dudek - gdzie dom kupiłeś?

a na drabiniance, szeregówkę.

dzisiaj pobiegane tylko 30 minut... miało być 60 minut
Okropnie się czułem w trakcie biegu. Już po 10 minutach spieło mi mięśnie brzucha i zaczęła mnie boleć głowa...

Jutro siłownia.

DUDEK

Okropnie się czułem w trakcie biegu. Już po 10 minutach spieło mi mięśnie brzucha i zaczęła mnie boleć głowa

Hmmmm - ciekawe z tym bólem głowy, pierwszy raz tak miałeś?

pierwszy raz,
Po powrocie do domu wypilem 1l wody, wykapalem sie i od razu poszedlem spac.

Moglem byc odwodniony i moze troche przemeczony.
dzisiaj juz lepiej, pospalem prawie 9h ;)

Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2014-11-27 11:20:02

Przebiegłem 55 minut z hr average 149 .
Jest ok, chociaż już robi się zimno, przy minu 3 stopniach.

Pierwsze 10 minut to przyzwyczajanie organizmu, później już robi się ciepło ;)

chyba znalazłem odpowiednią aplikację do biegania ! Dodatkowo jest to polski produkt. Run-Log.com . Polecam w szczególności na przejrzysty dziennik treningowy i możliwość importowania, planowania sobie dokładnie treningu. Dodatkowo run-log.com posiada bazę danych imprez biegowych w Polsce, które można uwzględnić na kalendarzu.

Coś takiego szukałem. Apka na androida, przystępna, minimalistyczna. Brakuje trochę głosowego podawania wyniku co km, ale nie można mieć wszystkiego .

Zdecydowanie na tej aplikacji przygotuje się do maratonu.

Dodatkowo miałem na sobie pulsometr, wyszło średnio 151 HR.
W sumie, mam cienkie czasy i tempo... widać długi rozbrat z bieganiem. Muszę to systematycznie poprawiać...
Do Cracovia Run-Maraton jeszcze 20 tygodniu - 140 dni.

Tempo moze i nie powala, ale tetno wlasciwe jak na etap przygotowan. Nie przejmuj sie, tempo przyjdzie z czasem i wybieganymi kilometrami :)

thx mate,

Dzisiaj dość mocno zacząłem bieg, bo było po prostu zimno. Później tętno się unormowało, średnie HR 152 .
Ogólnie biegało mi się bardzo dobrze. Mogło to być spowodowane również tym, że zjadłem mniejszy posiłek przed bieganiem, niż zazwyczaj (po prostu obiad zjadłem, po bieganiu ;) ) .
Pierwszy kryzys na 4 km... Przeraźliwy chłód przeszył moje ciało, ale się nie poddałem. Zagryzłem wargi i pobiegłem przed siebie.
Kolejny kryzys na 8 km, również spowodowany dość mocnym wiatrem i dodatkowo pierwszym odczuciem głodu. Przezwyciężony !

Końcówka biegu to szukanie kilometrów na siłę i kręcenie kółek po osiedlu, tak, aby wykonać 12 km.

Jestem nieco niezadowolony z tempa, głównie ze zróżnicowania w trakcie biegu, ale wynika to ze sporej ilości podbiegów i zbiegów na mojej trasie.

Po bieganiu, zjadłem 3 podudzia kurczaka, z warzywami (pieczone w worku) i 50 g ryżu brązowego.
Właśnie obejrzałem mecz nba i zaraz idę spać.

Jeszcze tylko 139 dni do maratonu ;).






Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2014-12-02 22:08:24

mocno średni dzisiaj bieg...
Zjadłem za dużo białka dzisiaj i miałem nieprzyjemności żołądkowe w trakcie biegu...
Miałem biegnąć 10 km, wyszło 4km z szukaniem GPS...

Nie jestem zadowolony.

Zakupiłem bieganie metodą Danielsa. Na razie tylko przejrzałem, ale muszę powiedzieć, że jest to obszerne kompedium wiedzy o bieganiu. Już nie mogę się doczekać jak połknę tą wiedzę.