Bo spamować każdy może...

Kurde... przy obecnym kursie dolca, 30zł za koszulke ...

tak sobie patrze na Yilmaza i niezle chłop przymasował




Zmieniony przez - bane158 w dniu 2014-07-05 22:42:56

hah, jaki klasyczny Andrzej z wąsem... :D

suabe ale końcowy dialog rozpjerdala
Znajomy ochroniarz poprosił Piotrka, żeby stanął za niego na bramce w klubie na jeden wieczór bo tego dnia nie może. Nie było problemu, Piotrek stanął na bramce w jednym z warszawskich klubów specjalizujących się w ciężkiej muzyce elektronicznej. Było z nim jeszcze dwóch innych ochroniarzy, w tym taki niby "kierownik zmiany" i selekcjoner w jednym, więc Piotrek miał tylko pomagać jakby była jakaś większa awantura i kontrolować kolejkę żeby nie było przepychania i burdelu.

Późno w nocy, jak kolejka już się przerzedziła przychodzi kompletnie wyćpany ziomuś. Ten klub ma dosyć liberalną politykę jeżeli chodzi o używki i jak cię ochrona złapie w kiblu na wciąganiu kreski to raczej problemu nie robi, dopóki nie odpie**alasz. Ten typ był jednak wyj***ny w sam kosmos i w ogóle cud, że dotarł w takim stanie do klubu. Cud nie powtórzył się jednak przy próbie komunikacji z nim i ciężko było się z nim dogadać i wytłumaczyć mu, że niestety nie wejdzie bo niedługo koniec imprezy. W końcu się udało, gość odszedł kilka metrów od wejścia, stał sobie na chodniku, fazował i widocznie próbował wymyślić jakiś sposób na dostanie się do lokalu, bo po jakichś 10 minutach wykrzywiania twarzy na wszystkie możliwe sposoby odwrócił się do ochroniarzy plecami i podszedł do nich tyłem

- Co ty k***a robisz
- Wychodzę
- Gdzie wychodzisz?
- No do środka

Rozpie**olilo to ochroniarzy tak, że dali mu butelkę wody i paczkę szlugów, po czym powiedzieli, żeby spróbował wychodzić do środka do innego klubu :D

Piotrek-zbiór opowiadan,dobre jest to gdzie koles sie spuscil lasce na wlosy

taa, jak tamten koszule pożyczył od ziomka by zamoczyć

Kurde grubo, ciekawe jaka waga. http://t.co/vVpl2YEA2j

Zmieniony przez - mikel- w dniu 2014-07-06 19:30:07

Co za Piotrek? Nie kojarzę, link jakiś?

Sensowna ta myśl szkoleniowa, gdyby nasi kopacze chociaż tak zasuwali to może by coś było

problem nie tkwi raczej akurat w tym,ze nie zasuwaja

zreszta w tym wieku sie nie zapier.dala,na Zachodzie system szkolenia dla mlodych chlopaszkow sprowadza sie w zasadzie do gier i zabaw z pilka. I nie tylko tam,bo i u Jose Mourinho,ktory prowadzi same wielkie kluby,treningi sa wylacznie z uzyciem pilki,nie ma u niego "suchego" biegania,jak u naszych kopaczy,ktorzy co przerwa miedzy rundami zaliczaja wszystkie okoliczne pagorki i wzniesienia

no ale to temat rzeka generalnie