Bo spamować każdy może...

musze kupić se KUBOTY ponoć w nich idzie szybciej siła o 5 a w czerwonych o 8 ... plus jabełczan ... uuu juz to czuję

Kupiłem to kupiłem, na ch** drążysz temat?

Jak w tym kawale ;)

Kondi

Bo mi się k***a podobają. Ja p******e, już się nie może jakiś element ubioru podobać, no k***a. Fajne są i ch**.

Widzisz. Dzisiaj w Polsce albo nosisz dzinsy i szary swetr, albo jestes pedalem. Czerwone spodnie - pedal. Ciasne spodnie - pedal. Czerwony swetr - pedal. Wyjedzie czlowiek do Francji, Austrii, Wloch i ma sie wrazenie, ze Polska to 4 swiat, jesli chodzi o ubior u mezczyzn. Wrecz powiem, ze gust polskich mezczyzn jest uposledzony, przez domniemana korelacje (ktorej nie ma) orientacji seksualnej z ubiorem i wynikajace z tego zaniedbanie.

Co do butow, mi sie nie podobaja z jednego wzgledu. To jest sportowy model i dla mnie takie buty sa ok jak idziesz na trening/silke, ale nie na miasto. W Paryzu jest taka moda na polaczenie pol-formalne spodnie i gore i takie chamskie adidaski z targu do biegania do tego z podswietlana podeszwa. Nie kumam tego w h**, po pierwsze to sa buty do biegania wiec jak mozna w nich na codzien chodzic? A po drugie jak ktos ma niebieskie dzinsy, czarny swetr, to jak mozna miec taki j**itny pomaranczowy pasek na spodzie buta?

No, chyba ze chcesz sie identyfikowac z zayebiscie popularna obecnie subkultura hiphopolo, to faktycznie takie buty moga pasowac do bluzy z napisem "$$rucham$$ plny".

A jak juz mowimy o pedalach, widzieliscie, ze Floyd wchodzil do ringu kilka dni temu obok...dzasitna bibera? No kurde, wyobrazcie sobie, ze z biberem wchodzi Fedor. Rozumiem, ze hajs sie musi zgadzac, ale wszystko ma swoje granice.

Macie problemy... tylko krótkie spodenki/dresy i adidasy do wszystkiego i kropka. dżinsy odświętnie

faktycznie , floyd jak mogłeś :/

biedny kondiś ti ti ti

biber ma tatuaże ;o jaki on męski

No właśnie dla mnie to są buty półsportowe bardziej, takie właśnie do wyjścia lajtowo na ulice czy do znajomych, na co dzień. Fason jak na moje oko bliższy klasycznym butom niż adidaskom do biegania. Na siłownie czy do biegania bym ich nie założył(z resztą nawet nie są zbyt dostosowane raczej), natomiast do łażenia po mieście jak najbardziej w porządku.

Ja sam się śmieję z pedalskich ubiorów typu rureczki, nie rozumiem typów robiących sobie fryzury jak kobieta itd. ale jak ktoś się umie dobrze ubrać to nawet trochę zazdroszczę jak jest lepszy ode mnie. Przy czym ubiór inaczej niż na szaro-czarny nie jest pedalstwem, bo można jednocześnie wyglądać jak mężczyzna i być ubranym dobrze dla oka, proste. A dla wielu osób jak ktoś ma coś kolorowego to już ciota A tak naprawdę hejt z tego, że się wyróżnia jakoś z szarości. Wszystko w jakichś ramach się mieści.

ja sobie j**łem żółtą bluzę jakiś czas temu, ale spotkały mnie pozytywne opinię ;)

choć je szczerzę pyerdolę ;D

prawdziwi mężczyźni noszą popularne bluzy mma , a nie jakieś tam żółte :D