Nie chodzi o bieganie dwóch długich dystansów dzień po dniu :). Źle to sformułowałem, moja wina. Chodziło mi o zamianę niedzielnego biegu na poniedziałek w tym przypadku.
Co do pracy to u mnie akurat jest taka specyfika, że potrzebują mnie głównie od poniedziałku do piątku. W soboty pracuję bardzo rzadko a w niedziele to chyba tylko gdy jakaś wielka albo ważna grupa do obsłużenia albo inwenturę mam comiesięczną.
Co do wings for life to nie wpadłem na to wcześniej. Usłyszałem wczoraj o biegu w Grodzisku Wlkp czy okolicy i nagle zrozumiałem że w Radio Nova (Dublin) wciąż facet reklamował ten bieg. Nie jest w Dublinie raczej a my mamy w tym czasie gości. Wizyta troszkę sportowa, ponieważ facet kuzynki żony od dwudziestu lat trenuje
bjj oraz z tego co wiem biega. Liczę na wspólne biegi podczas wizyty o ile kobieta mu pozwoli.
Kolejna sprawa to brat naszego gościa ostatnio został nowym prowadzącym "pytanie na śniadanie" z tvn? Nie mamy polskiej tv i tylko czasem u siostry rzucę okiem.
Sprawdzę gdzie jest irlandzka wersja.biegu i spróbuję to ogarnąć i wpleść jakoś w plan wizyty oraz zwiedzania Irlandii.
Nasi goście będą u nas 10dni.
Edit
Bieg w Polsce z Poznania, nie wiem o czym szwagierka gadała. W Irlandii w Killarney - Ring of Kerry, najpiękniejsze miejsce w Irlandii chyba, w moim temacie jest kilka zdjęć z października chyba. To takie irlandzkie zakopane.
Super miejsce do pokazania gościom ale nie wiem czy chcemy z nimi tyle jechać, jeden z najdalszych zakątków oraz ok 350km. Irlandia to malutki kraj ale zawsze... pogadam z żoną...
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-04-20 10:33:30