DT bugi24 w pogoni za sylwetką - str 57

panowie z góry przepraszam ale z moje treningi teraz wyglądają że przychodze na 15-20 min robie 3 serie robocze i do domu 3x w tyg a diety nie pilnuje bo waga stoi w miejscu 1marca zawody. Tak to już jest że plany się zmieniają nic nie poradzę.

Wrzucam wypiski z ostatnich 5 dni. Ogólnie to jakąś mam blokade na żarcie, prawie każdego dnia dochodze do 3300 kcal i pełny jestem a jednego jest mniej ale to wtedy choroba mnie rozłożyła i nie miałem ochoty na jedzenie. Ogólnie staram się trzymać wysoko białko (200g) tłuszcze na poziomie 100 i reszte węglami dobijać. Troche cieżko mam teraz z białkiem bo proch mi się skończył i pierś też ale myśłę że teraz kasa wpadnie to dokupie zapas tego i tego. Micha mniej więcej czysta choć są pojedyńcze rzeczy które nie powinny się tam znaleźć ale to jeszcze jakieś nawyki po masówce.
















Dzisiaj wbiłem na wagę i było 99,5 kg te pół kilo to mi spadło po tym chlaniu a tak to nic w dół nie poszło i nie wiem teraz czy to może dlatego że jest zbyt mało kalori czy może zbyt dużo. Tryb życia mam praktycznie teraz leżący bo mam ferie i nic nie robie tylko leże i jem w dodatku jestem przeziębiony co wyklucza trening


Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2014-02-21 20:55:13

Jak trudno wcisnąć tobie te kalorie to staraj sie jest bardzo kaloryczne rzeczy , bo tradycyjna pierś z ryżem zbyt kaloryczna nie jest ;) Te 3300 kcal w ilu posiłkach?Jak jesteś chory i wogóle nie masz żadnej aktywności fizycznej to jak chcesz żeby waga spadła ?

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-02-21 22:10:02

No niewiem jak mam komponowwc te posiłki żeby były bardziej kaloryczne i żebym nabil z nuch 200g bialka. To co jembto już chyba bardziej kalorycznych rzeczy się nie da. A jeśli chodzi o jakieś tłuste mięsa, oliwę itp to odpada bo tłuszcze nie będą mi się zgadzać. Zjadam to w 5-6 posiłkach. Jak chcę chudnac choć się nie ruszam? Może przez deficyt kaloryczny? Pozdro

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2014-02-22 09:32:10

Układam teraz nowy plan siłowy. Do tej pory robiłem 5 dniowy a teraz chciałem przejść na 4 dniówkę. Ztanawiam się nad takim podziałem parti:

Poniedziałek: KLATKA
Wtorek: NOGI
Środa: OFF
Czwartek: BIC + TRIC + BARY
Piątek: PLECY

Zakres powtórzeń 4-8 dobry?
Do tego dwa razy w tygodniu gdzieś wrzucę brzuch. I tu też pytanie czy ustalić sobie sztywno ćwiczenia i robić je non stop czy zmieniać w zależności jakie mam chęć zrobić na danym treningu? Tyczy się to tylko brzucha.

I najważniejsze pytanko czy zmniejszyć teraz ciężar jeśłi wchodze na nowy trening o tygodniu przerwy? Jeśli tak to o ile zjechać? I czy tylko w podstawowych liftach czy w każdym ćwiczeniu?

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2014-02-24 10:20:18

w glownych bojach z 10 kg albo 15 w mniejszych mniej tam gdzie dokladasz po 2.5 kg i spokojnie sobie progressuj

j.w. ciut zejsc i progressowac. Po co taki mały zakres powtorzen? stricte siłowy plan chcesz? jelsi nie to szkoda stawów.

Siłowy zawsze kojarzył mi sie z takim małym zakresen powtórzeń. Jeśli będzie lepiej np 10-8 to zrobię tak. Ogólnie podział może być?

Wez sobie glowne boje wl/siad/mc/wyciskanie zolnierskie i tam zrob nie wiem 3-6 4-8 jako taka baze podstawe do bodzca ukladu nerwowego zeby ta sila zostala a cwiczeniami uzepalniajacymi rob drop sety itd

Właśnie się zastanawiałem nad tymi drop setami i chyba będe je stosował bo to fajna sprawa. Ogólnie ułożyłem sobie taki plan:

PONIEDZIAŁEK ( Klatka )
Wyciskanie sztangi na płaskiej
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
Rozpiętki na skosie dodatnim
Ściąganie linek wyciągu bramowego

WTOREK ( Nogi )
Przysiady ze sztangą
Wypychanie ciężaru na suwnicy
Prostowanie nóg na maszynie ( czworogłowe)
Uginanie nóg na maszynie ( dwugłowe)
Wspięcia na palce / łydkownica

ŚRODA ( WOLNE)

CZWARTEK ( Barki + Triceps + Biceps )
Wyciskanie hantli / maszyna
Unoszenie hantli na boki
Unoszenie hantli w opadzie tułowia

Wyciskanie wąskie
Pompki na poręczach
Ściąganie linki wyciągu górnego

Uginanie ramion ze sztangą łamaną
Młotki


PIĄTEK ( Plecy )
Wiosło podchwytem
Martwy Ciąg
Ściąganie linki wyciągu górnego
Wiosło hantlą