DT bugi24 w pogoni za sylwetką - str 57

Jendnm słowem nie mam pojęcia o co kaman Może źle liczysz kcal albo coś , co do imprezy jak jesteś chory to lepiej nie pij ;)

wystarczy mniejsze siku lub kupka, dłuzsze włosy albo sie nie ogoliłeś i masz 0,5kg a na pwoaznie - kwestia ilosci płynów w organizmie, zalegającej w jelitach tresci pokarmowej, nabicia miesni glikogenem, milion czynników - 0,5kg to nie roznica

CO do przeziebienia - jak mantre to ostatnio powtarzam cynamon, imbir, kurkuma, goździki, miód, płukanki szałwią,rumiankiem, gorzką herbatą, przed snem 40-50ml wódki i ciepła herbata
na impreze jesli muszisz to idz, to w koncu raz w roku, pic mozesz jesli przez 24 wczesniej nie bd bral zadnych lekow i nie zalej pały tak by siedziec w tshircie całą noc i nie marznac

Tez mam ten problem tylko u mnie pas schodzi powoli w dol.Musisz doj**ac cardio powoli az dojdziesz do 5x45 min albo 6x40 potem obcinasz kcal powoli.A pod koniec dodajesz interwaly i powinno byc dobrze przynajmniej ja mam taki plan

Zmieniony przez - Cien w dniu 2014-03-28 15:27:41

Co do tego przeziębienia to matka mi tam nakupywała Febrisanów, Gripexów itp. żre to i w miare pomaga bo dzisiaj już czuje się lepiej. Co do imprezy to ide, urodziny najlepszej psiapsi to musze być. A co do picia to chyba się tak nie upyerdole żeby nie wiedzieć o bożym świecie Wracając do redu to robie teraz od dzisiaj eksperyment, nie licze kalori, białko trzymam wysoko węgle tłuszcze jak tam wyjdzie, jem kiedy jestem głodny. Zrobie tak przez tydzień i zobaczymy co z tego będzie + postaram się kręcić więcej aero. Dlaczego odrzucam liczenie ktoś zapyta? A dlatego ze rok temu miałem to samą sytuacje, liczyłem i stałem w miejscu, przestałem liczyc i jadłem na oko waga poszła w dół. Także próbuje, yebać schematy jak to mówią

+ dzisiaj byłem na siłce mprzykręcić tylko aero. 40 min speed 10 na orbitreku

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2014-03-28 17:29:45

Bo jedząc na oko jesz dużo mniej niż powinieneś tym bardziej na redu .. nie dziwić sie że waga leciała w dół , moim zdaniem już makro nie są aż tak ważne ale kcal to podstawa na redukcji zawsze śledzidz reakcje organizmu na daną ilość kalorii w diecie i wiesz czego dodać co odjąć albo ile aerobów dodać żeby fat leciał . Zobaczymy jak wyjdzie ten eksperyment w praniu.

ja jakbym jadł tak żeby się najeść non stop co jestem głodny to przez drzwi bym nie przechodził


CHoć czasem 20h mógłbym nie jesc...

Siemano po weekendzie. A więc dietka jem kiedy chcę weszła w życie, narazie czuje się spoko, jade z tym do końca tygodnia i patrze co się zadziało

PONIEDZIAŁEK ( Klatka )
Wyciskanie sztangi na płaskiej 60/65/70/70kg 10-6 powt
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 21/21/21/21 10-8 powt

Dzisiaj znów tylko dwa ćiwczenia, przy ostatnim powtórzeniu jakoś podniosłem głowe i wrócił mi ten ból w karku także sobie odpuściłem już dalsze ćwiczenia na klate.

+ Brzuch
Wznosy nóg 3x10 powt
Spięcia 3x10 powt

+ AEROBY
20min orbitrek speed 10

Ale jesz przynajmniej porządny przed i potreningowy?

Przedtreningowy to zawsze grahamki które wciągam w szkole bo zaraz po lekcjach lece na trening a po treningu wpc i za jakąś godzine jak wróce na chate kura + ryż przeważnie

grahamki z?