Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

Dzięki wielkie za cytat Antka, wywalam szrugsy. Na razie mi nie będą potrzebna, a może w końcu poczuję domsy na innych częściach pleców

22.02.2013

Mam kasiorkę, w poniedziałek (lub wtorek) kupuję karnet na siłownię, (najprawdopodobniej) Muscle Up Protein 1kg i lekko masuję/robię recomp.

Trening
Nogi + Brzuch

1. Syzyfki- seria rozgrzewkowa
1x20
1x20

2. Hack-przysiady 7x12
41kg / 41kg / 45kg / 45kg / 47kg / 47kg / 47kg
41kg x 10 / 41kg / 41kg / 41kg / 41kg / 41kg / 41kg

Jak tydzień temu, chvjowo, nie potrafię schodzić nisko.

3. Syzyfki - 4x20
CC / CC / CC / CC
CC / CC / CC / CC

Stopy węziej niż szerokość barków, zewnętrzne rejony ud wreszcie dostały jakiś bodziec. Masakra.

4. MCNPN - 7x12
7x12 x 41kg
7x12 x 41kg

Dobrze, obciążenie musiałoby być większe, ale mimo to nie narzekam na technikę.

5. Wspięcia - metoda Szoprexa
2 obwody.
Jakieś tam wspięcia, samemu, ze sztangą, chvjwiejak, itp

Tak jak z przysiadami, czekam na więcej sprzętu. A metody Szoprexa dzisiaj nie chciałem nadużywać, wspięcia na szafce są cholernie niewygodne.

6. Unoszenie ugiętych nóg do klatki w zwisie na drążku 5x10
5x10
2x10 ; 3x20

Odciski na dłoniach mi już przeszkadzały, postanowiłem więc odkurzyć ławeczkę. Nie jest źle.
Stwierdziłem za to, że w dzień nóg brzuch będę robił raczej na maszynie.


Domsy po wczoraj są, nie narzekam.
Trochę natomiast mnie bolał prawy bark po treningu, teraz odpuścił ale nie wiem dokładnie przez co.

Z dzisiaj:
Waga: 71,4kg (-0,6), Obwód na wysokości pępka: ~83/4cm (po staremu)
Nieco zwiększam kaloryczność, zbliżam się do swojego 0, daję aero/interwały w DNT i próbuję stworzyć recomp. Albo delikatną, jak najczystszą masę.

Nie wiem teraz jak urządzić sobie dni treningowe, na pewno wolne mam piątek, sobotę (gdzie siłownia jest czynna od poniedziałku do soboty włacznie) i niedzielę.
W poniedziałki: 8:00-19~;
Wtorki: 11:45/13:30 - 18:20/15:00 (w zależności od tygodnia);
Środy: 8:00-15:00, wieczorem na 20:00 mam spotkanie organizacji studenckiej (na które jadę 45min);
Czwartki: 8:00-16:40/[13:15 lub 15:00 - w zależności od tego, czy będę musiał chodzić na warunkowy wykład]

I za cholerę na razie nie wiem, jak to rozegram tak, żeby mieć 4 dni w tygodniu trening siłowy. 1 trening (Barki+triceps) mogę zrobić u siebie w domu, ale do reszty potrzebny mi jest sprzęt.

Zmieniony przez - Mikers w dniu 2013-02-24 22:57:28

25.02.2013
Pierwszy dzień nowego semestru, od 8:00 do 18:30 z jednym oknem na uczelni. Zajęcia co prawda skończyłem o 16:40, ale potem mamy z kumplami założony przeze mnie i ziomka klubik tenisa stołowego także tego, pograłem sobie. W ramach codziennego ruchu

Karnet kupuję najwcześniej w piątek (nie opłaca mi się wcześniej, karnet zawsze jest przedłużany do danego dnia następnego miesiąca, w którym przedłużasz, a że luty trwa 2 dni krócej, po prostu się nie pyli )

Co do białka to nie polecam avtivlab muscle up protein: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=13368 :)

Ciekawy art, będę musiał przemyśleć jednak dokładniej kupno białka chociaż rozważałem Muscle Up nie tylko ze względu na dość dobrą cenę (49zł za 1000g), ale i ze względu na tą małą zawartość kreatyny. W porcji 30g byłoby jej ~2g, dodatkowo dodać jeszcze 2 kapsułki z mono i taki mały cykl można by zrobić

Zmieniony przez - Mikers w dniu 2013-02-26 20:59:13

Ponowny wpis kontrolny bo jakimś dziwnym trafem przestało mi śledzić (albo przez pomyłkę wyłączyłem nie to co chciałem)
A ostatnim wpisem przypomniałeś o sobie :)

Na Bułgarską chodzisz?

Tak ale zobacz ile jest glicyny i tauryny, tanie zapychacze.

Daget - rzadko, raczej oglądam w telewizji
Golombex - przez ten artykuł zacząłem na to patrzeć

Co sądzicie o białku Fitmax - Pure American? Cena świetna, 39zł. Zależy mi na tym, żeby móc kupić białko osobiście (bez dostawy), a to akurat widziałem dzisiaj w sklepie. Ma mały dodatek tauryny i glicyny, ale mniejszy niż w Muscle Up. Za taką cenę chyba nie dostanę nic lepszego.

27.02.2013

Barki + Triceps

1. Wyciskanie stojąc - 6x15
15kg / 25kg x 15/13/11/9/9
15kg / 17kg / 19kg / 21kg / 23kg / 25kg x 11 + 15kg x 20 [Rampa 15]
15kg / 25kg x 15/15/15/11/9 + 15kg x 10

Całkiem nieźle, poprawiłem wynik.

2. Przywodzenie sztangi do klatki 6x15
15kg / 15kg / 15kg / 15kg / 15kg / 17kg
15kg / 15kg / 15kg / 17kg / 17kg / 19kg
15kg / 17kg / 17kg / 19kg / 19kg / 21kg

Zwiększam obciążenie, powoli polepszam czucie, będą barki (za X lat)

3. Unoszenie krążka przodem + unoszenie sztangielek w opadzie 4x20|20
5kg|4kg / 5kg|6kg / 5kg|6kg / 5kg|6kg
- - - -
5kg|6kg / 5kg/6kg / 5kg|6kg / 5kg|6kg

Super, nie dodałem, ale świetnie zbombardowało barki. Następnym razem- dołożyć do unoszenia w opadzie.

4. Francuz leżąc - 6x8
15kg / 17kg / 19kg / 19kg / 19kg / 19kg
19kg / 19kg / 19kg / 21kg / 21kg / -
21kg / 21kg / 21kg / 23kg / 23kg / 23kg

Gicior, dokładam, no i łokcie nie bolały :)

5. Odwrotne pompki - 5x8
CC / +5kg / +10kg / +20kg / +20kg
+10kg / +20kg / +25kg / +25kg + 8xCC
+20kg / +20kg / +25kg / +30kg / +30kg x 6

Super, dołożyłem, znalazłem nową metodę umieszczania obciążenia, ale klatki w dalszym ciągu całkowicie wyłączyć nie umiem.


Jak już pisałem, dzisiaj miało być lżej (wyszło średnio lekko, ale cóż).

Dieta
W tym tygodniu jestem na poziomie 2,8k kcal, czasami czuję głód, czasami nie. Też zależy od tego, o której wstaję (logiczne, wstaję o 6 to mam większy apetyt niż jak wstaję o 8).

Pozdr!

Zmieniony przez - Mikers w dniu 2013-02-27 19:12:37

Pure american to jest izolat białka sojowego :]