Szacuny
11150
Napisanych postów
51601
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Szczerze powiem, że jeśli to co napisali odnośnie składników jest prawdziwe to chlebek taki byłby faktycznie chyba najbardziej zbliżony do ideału...
Moim zdaniem jeśli musisz jeść chleb to spokojnie taki możesz
Pozdrawiam wszystkich którzy tak jak ja zdecydowali się walczyć z nagromadzonym przez lata tłuszczem
Szacuny
0
Napisanych postów
124
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2229
odnosnie wypowiedzi Iskry o diecie kopenhaskiej, ze spowalnia przemiane materii, to powiem, ze ta dieta, to wlasnie to jest dieta na przyspieszenie tej przemiany.. jednak jest ona nie dobra z tego wzgledu ze sie gloduje na niej. najlepsza jest metoda montignaca, bo chudnie sie zdrowo, a jesli sie nie chudnie- to pewnie dlatego ze nie ma sie z czego chudnac, lub nie przestrzega sie jej scisle.
pozdrafiam
Szacuny
11150
Napisanych postów
51601
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tyska... w twojej wypowiedzi jest pewna sprzeczność ( a może to tylko ja tak odbieram ) albo coś zwiększa metabolizm - czyli jedzenie i dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości składników... albo się głoduje - organizm w obronie spowalnia metabolizm
Pozdrawiam wszystkich którzy tak jak ja zdecydowali się walczyć z nagromadzonym przez lata tłuszczem
Szacuny
11150
Napisanych postów
51601
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
evee, chleb jest jak najbardziej zalecany w fazie I, ale musi być to ten dobry chleb i jemy go tylko na śniadanie. Ja piekę chlebek, nie ma tam nawet białka z jajka, bo jaj nie jadam. Jest pyszny :)
Szacuny
3
Napisanych postów
194
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1369
Znalazłam chlebek (Pisze, żę zytni pełnoziarnisty... ) ale nie jestem pewna...czy moge go jesc.Oto sklad: lamane ziarno zyta, maka zytnia razowa, sol, drożdże, woda...i syrop skrobiowy -> nie ejstem pewna, czy jest to dozwolone... czy wszystko jest OK?
Szacuny
11150
Napisanych postów
51601
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
evee monti zaleca jedzenie chleba na śniadanie ,czesto w przykładowych jadłospisach u niego widnieje dobry chleb ale tylko na śniadanie,tylko trudno taki znaleśc
Mmonika syrop skrobiowy odpada
Szacuny
0
Napisanych postów
59
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1107
nio wreszcie ktoś rozwiał moje wątpliwości - dziękuję Bob.Zgadzam się z Bobem co do tej sprzeczności,że dieta,która polega na drastycznym ograniczeniu ilości jedzenia nie może przyspieszać przemiany materii.Co prawda przeszłam jedną taką,znaną pod nazwą kapuściana albo prezydencka.Jadło się taką zupkę z kapusty (ona właśnie miała mieć tę cudowną właściwość,że jej trawienie spala więcej energii,niż ona sama zawiera) i jeszcze kilku warzywek codziennie jak najwięcej i jeszcze inne,ścisle ograniczone rzeczy każdego dnia i powiem jedno - dłuuugo potem nie mogłam patrzeć na kapustę.A że zaczynałam kilka razy i kilka razy nie mogłam dokończyć (a kiedy przerywałam to się oczywiście objadałam),to potem trochę czasu zajęło,zanim moja przemiana materii wróciła do normalnego stanu.Oczywiście o efekcie jojo i że nie schudłam,tylko przytyłam nie muszę wspominać.Przemyślcie to dziewczyny jak będziecie się decydować na tę kopenhaską czy jakąkolwiek inną,która obiecuje stracić 10 kg w 10 dni itp.
Pytanie jeszcze jedno o początki na montim: czy dużo czasu zajmuje Wam komponowanie i przygotowywanie sobie posiłków? Jeszcze nigdy sama sobie nie musiałam gotować w pełnym wymiarze poza wakacjami i zastanawiam się,czy to jest strasznym pożeraczem czasu czy nie aż tak strasznym.I co robicie z obiadem w przypadku,kiedy macie np.pracę czy wykłady do późna??Bo domyślam się,ze należałoby zachować w miarę stałe godziny jedzenia i nie mieć za dużych przerw,żeby nie chodzić głodnym,a Monti zabrania podjadania między posiłkami.