I oczywiście witaminy też dostałem, to są tylko dodatni za czekanie
Dobra jeszcze jutro zrobię taki trening, mi się wydaje, że powinien mnie zniszczyć ładnie.
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 8x10 (stały ciężar)
Podciąganie szeroko nachwytem 6xMAX lub mógłbym zrobić 10x3
Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia 5x10 (progresja)
Martwy ciąg 5x8 (progresja)
Szrugsy sztangą 5x10 (progresja)
+Brzuch
Chyba, że za wiosło hantlą dać tą półsztange na malych ciężar ale za to dużo serii bo ciężko spiąć łopatki na większych ciężarach nie mając uchwytów.
Antek dowiedziałem się jeszcze, że lubisz wprowadzać regresy. Tylko nie wiem czy mi to do pleców potrzebne, chyba, że na martwy ciąg bo na wiosło i tak będzie mało kg a z tego jeszcze regres, ale jak ma sens to mogę dodać oczywiście.