Igor,Czarnuch,Mysli,ZeJestCwany,ZarazGoTuObgadamySPAM

Ja już mam głęboko w tyłku(aż przez gardło wychodzi ^^) tę masę. Ćwiczę by stać się sprawniejszy, po prostu.

to spoko :)

witaj niewierny synu

Tak się teraz zacząłem zastanawiać nad głębokością przysiadu. Bo są takie twierdzenia gdzie tyłek mamy opuszczać aż do ziemi, ale czy na pewno tak trzeba? Tak sobie pomyśleć to można dojść do wniosku, że przysiad można robić do tego momentu aż dłońmi dotkniemy do podłogi (Tyle Nam wystarczy by podnieść coś z ziemi.) bo po co mamy przysiadać głębiej? Do czego Nam jest to potrzebne?
W takim wypadku głębokość przysiadu będzie Nam dyktować proporcja kończyn.

Kitly, dość mocno oszukuję, zarzucam tułowiem, mam wywalone na czucie mięśniowe. No i zacząłem z całkiem niskiego pułapu, przez co teraz lepiej się przystosowuję do ciężaru

Ja dzisiaj spróbowałem się pociągnąć. Ale nie brodą ponad drążek. Głowę odchyliłem w tył i łopatki jak najmocniej ścisnąłem. Nie mogłem wyżej się podnieść niż klatka oddalona od drążka o szerokość głowy.
5 powtórzeń na szerokość barków(dłonie bardziej po zewnętrznej stronie), do tego walnąłem w tempie normalnym 10 pompek(taki sam rozstaw jak w podciąganie). Po tym fajnie czułem mięśnie pleców w okolicach pach.

Siema

cze Igor. mam dla Ciebie plan treningowy. 5 podciągnięć, 10 pompek, 15 przysiadów. 1 minuta przerwy między obwodem. zrób tyle obwodów aż któregoś ćwiczenia nie zaliczysz.
ja po cyklu zrobię sobie jakiś trening obwodowy. ten jest całkiem całkiem, po jednym obwodzie poczułem zmęczenie, a co dopiero po kilku takich..

A czemu nie, zacznę ten, gdy skończe pierw swój planik. I tak jak pisałeś wyżej sam, nie zależy mi na masie tylko na sprawności, umięśnienie ma być widoczne, ale nie w dużym stopniu :)

EDIT:

Zerkałeś może do działu crossfit?

Zmieniony przez - Igor101 w dniu 2012-11-17 17:18:01

Nie zerkałem do tego działu. Gdzieś widziałem podobny planik, ale tam były jakieś nazwy planów od imion babek. Robisz jakąś ilość powtórzeń przez x czasu lub jak osiągniesz potrzebną ilość powtórzeń.
A ja pomyślałem by robić obwody aż nie damy rady wykonać jakiegoś ćwiczenia. Oczywiście wszystko siłowo z poprawną techniką, a w crossficie to różnie z tym bywa ;]