Igor,Czarnuch,Mysli,ZeJestCwany,ZarazGoTuObgadamySPAM

No niestety... W dodatku parę osób przestało się udzielać, Cokta, Freed...

No ja też. :/
Ale wracam. Miałem zabieg chirurgiczny, więc ćwiczyć nie można i się sprzęt kurzy. Do tego matury i inne bzdury i nawet czasu nie ma, żeby piwo wypić. Ale powoli wracam do życia.

Najgorsze, że zalało jak cholera w pasie już 94cm...

Co Ci operowali, jeśli wolno widzieć?
Ja mam 95 więc nie martw się Chociaż optycznie wydaję się mnie zalany...

Zostawie to dla siebie, ehehe. xD

Luz A pasem się nie przejmuj, ja na przykład se wmawiam, że mam szerokie prostowniki, co jest skądinąd prawdą

Ale powoli sprawność wraca, wczoraj się nawet podciągałem na drążku. 16 razy podchwytem. Więc nie jest źle.

Jak do końca się rana zagoi, to chyba zakupię l-karnitynę, jakiegoś spalacza, do tego dieta. I szybkie zbijanie fatu. A potem masa. xD

Ogólnie okazało się 2tyg temu, że mój ojciec ma cukrzycę i się musi zdrowo odżywiać. Dzięki czemu sam będę mógł się doprosić o zdrowszą michę. Zawsze mi rodzce mówili, ze dieta to zło, że nie zdrowe. A porozmawiali z dietetykiem (czy jakoś tak) i teraz tylko się mnie pytają, czy to może ojciec jeść, ile, czy mu wyliczę zapotrzebowanie kaloryczne. A sam dzięki temu zajadam się ryżem z piersią z kuraka. Teraz masa powinna iść dobrze. ;D

Ogólnie fajnie na forum wrócić.

Ja nie mam szerokich/grubych prostowników. Niestety.

Oo, ładnie, w końcu docenią, co to znaczy mieć syna pizgającego ciężarami i ogarniającego dietę Ja właśnie mam genetycznie szeroki grzbiet, duże uda i długie łapy. Cieszy mnie to o tyle, że niedługo zamierzam iść na sekcję TS
Za to musiałbym się 2x mocniej do góry przyłożyć żeby wyglądać jak człowiek

Nie za późno na TS? ;D
Czy to tak dla siebie bardziej? :D