Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

Jest git. Widać progres, ale sądzę ( tak jak i w moim przypadku ), że tyle miesięcy, to i mogliśmy zrobić więcej.

Po wymiarach wygląda elegancko. Jak będziesz wrzucał jutro to daj obok fotki z wczesniejszych okresów, żeby progres był bardziej widoczny.

Z pewnością wstawię zdjęcia sprzed 3 miesięcy do porównania, ale tak jak Dominik mówi, przez ten czas progres powinien być o wieele większy (i lepszej jakości). Jestem na siebie nieco wściekły z tego powodu, ale liczę na to, że wywnioskuję coś z własnych błędów i tym razem ruszę porządnie

Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale też mam 33 cm w prawym bicu. Progres wymiarowo wagowy wygląda fajnie, ale te ostatnie tygodnie, jak sam zauważyłeś, mocno zyebałeś, ale przynajmniej będzie na czym się uczyć. Teraz czas na nowy początek.

Mikers ważne że jest postęp . Każdy uczy się na błędach, więc się nie wściekaj

Postęp postępem, ale co to za postęp jest? z resztą jeśli jutro dorwę się z rana do aparatu przedstawię jak to aktualnie wygląda. Pomyślę o jakimś aero w dni nietreningowe, ew. o małej redukcji za 2cm na wysokości pępka, mam nadzieję że zdążę uzbierać odrobinę mięsa zanim będę musiał zgubić boczki.

08.10.2012

Dzisiaj wyszło mi o wiele lepiej niż w zeszłym tygodniu. No na pewno jeśli chodzi o miskę, bo była Trening... nie było źle, ale po powrocie do domu dotarło do mnie, że nie czułem boleści mięśni po skończeniu trenu.
DOMSy na nogach trzymają do teraz, zastanawiałem się czy dam radę zrobić martwy, ale po podróży rowerem na siłkę nuki się rozgrzały i nie czułem bólu.

Trening
3-dniowy split
Start- 10:12, Koniec- 11:07
Partie trenowane- Plecy, kaptury, tył barków, triceps


1. Podciąganie szerokim nachwytem - TOTAL 25
1) 9 powtórzeń
2) 5 powtórzeń
3) 4 powtórzenia
4) 3 powtórzenia
5) 2 powtórzenia
6) 2 powtórzenia
Bez pracy rąk, chwyt szerszy niż zwykle, ale podciągnięcia należałoby tu nazwać raczej 'podciągnięciami'. Bywało lepiej.

2. Martwy Ciąg - RAMPA 10
1) 52,5kg
2) 57,5kg
3) 62,5kg
4) 67,5kg f
Z chwytem odrobinę lepiej, zamykałem dłoń przytrzymując kciuk, co dało mi dodatkową opcję zmiany chwytu w razie W. Ale po filmiku stwierdzam, że technika chvjowa.





3. Wiosłowanie w pochyleniu podchwytem - RAMPA 10
1) 30kg
2) 35kg f
3) 40kg
4) 45kg x 7 powtórzeń
Nie było źle, fajnie czuję dolne rejony najszerszych grzbietu. Po MC chwyt ucierpiał.





4. Szrugsy - x12 powtórzeń
1) 12kg
2) 15kg
3) 17kg
Po 2 serii starałem się utrzymywać ciągłe napięcie mięśni, wydaje mi się, że to może okazać się niezłe.

5. Unoszenie sztangielek w opadzie - 3 x 8/8
1) 4kg
2) 5kg
3) 4kg
Ciężar zmniejszony, na czwórkach lepsze czucie.

6. Wyciskanie wąsko
1) 30kg
2) 35kg
3) 40kg x 7 powtórzeń
Zwała, taki sam wynik jak w WL. Tym razem triceps wszedł.

7. Skullcrushers RAMPA 10
1) 10kg
2) 15kg
3) 20kg
4) 25kg x 2,5 powtórzeń
Lubię to ćwiczenie, naprawdę porządne czucie.



Ogólna ocenia- było czucie, ale brak wszechobecnej i potężnej pąpy.

Dieta

1. 'Kanapki' z opiekacza - 4 jaja, 150g płatków owsianych, 20g miodu, cynamon, banan 130g
2. 430g ziemniaków i 130g kury z parowaru
3. ~300g ziemniaków + kawał schabu z odrobiną boczku
4. 3 grahamki z żółtym serem
+ migdały i orzechy włoskie

Wnioski/Pytania/Inne
Miały być zdjęcia, jak zawsze dałem dvpy. Za wcześnie musiałem wstać, na dworze było ciemno (x.x) i fotki wyszłyby zupełnie inaczej niż poprzednie, wolałbym żeby warunki były jak najbardziej podobne. Jutro idę na 9:45 więc powinno być (chyba) jaśniej. Chyba x.x

Progres jest najważniejsze ze nie stoisz w miejscu ;],dołóż na mc :D z pewnością możesz dzwigac więcej ;] pozdr ziomek ;]

A, właśnie- co do MC, to na tym filmiku nawet widać, jak w pewnym momencie morda mi się lekko wykrzywia i patrzę się na prawą dłoń- przejechałem po spodniach i skóra mi się przypaliła/zdarła, nie wiem jak to nazwać wytrąciło mnie to z równowagi

Dzisiaj miałem zrobić zdjęcia - tym razem bym je zrobił, ale aparat po pstryknięciu jednej fotki odmówił mi posłuszeństwa x.x

Ale tą jedyną udaną fotkę wstawię, z porównaniem do poprzednich:

09.04.2012


11.07.2012


09.10.2012


Jeśli aparat nie jest zepsuty, tylko po prostu coś dzisiaj nie stykało, w najbliższym czasie wstawię jeszcze kilka zdjęć (mam nadzieję, że się uda)