http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Zacne to On ma jedzenie
...
Napisał(a)
Artur jak robisz taki gulasz, który jest na pierwszym zdjęciu. Wygląda pysznie.
...
Napisał(a)
Misiek_masownik woła gotuję/duszę w zblendowanych pomidorach, dodaję z pół słoiczka koncentratu (wzmacnia smak i kolor), ziele angielskie, liść laurowy, paprykę i imbir lub pieprz cayenne. Obowiązkowo dodaję wyciśnięty czosnek obowiązkowo na 10-15 min przed końcem gotowania.
Robię czasem też wersję "chińską" - dodaję mieszanki chińskiej (mrożonka z biedronki) na 10-15 min przed końcem gotowania - wtedy jest więcej "towaru" i jem to już tylko z kaszą.
alucard79 to tzw. półmisek, albo jak mawia ma luba KORYTO
22.09.2012
Ogólnie dzień do dupy kolejny!!!! Chyba się przemęczyłem dół pleców sztywny nadal a i bark prawy zaczyna boleć - dlatego p******ę dalszy trening dziś Ogólnie wk***iony na maxa jestem.
TRENING:
wiosło [12/12/11/6] 60/70/78/80
przysiad [12/12/10/6] 85/100/110/120*
zarzut [10/8] 58/63
WL [10] 63
*MÓJ MAX
DIETA:
śniadanie: jajecznica + kromka chleba
A resztę dnia p******ę zamawiam pizzę i piję piwo może mi złość na cały świat minie.
Robię czasem też wersję "chińską" - dodaję mieszanki chińskiej (mrożonka z biedronki) na 10-15 min przed końcem gotowania - wtedy jest więcej "towaru" i jem to już tylko z kaszą.
alucard79 to tzw. półmisek, albo jak mawia ma luba KORYTO
22.09.2012
Ogólnie dzień do dupy kolejny!!!! Chyba się przemęczyłem dół pleców sztywny nadal a i bark prawy zaczyna boleć - dlatego p******ę dalszy trening dziś Ogólnie wk***iony na maxa jestem.
TRENING:
wiosło [12/12/11/6] 60/70/78/80
przysiad [12/12/10/6] 85/100/110/120*
zarzut [10/8] 58/63
WL [10] 63
*MÓJ MAX
DIETA:
śniadanie: jajecznica + kromka chleba
A resztę dnia p******ę zamawiam pizzę i piję piwo może mi złość na cały świat minie.
...
Napisał(a)
Hehehe, co do żarcia na resztę dnia to świetna sprawa
Gratuluję decyzji
Ma być smacznie i przyjemnie!
Miłego weekendu!
Gratuluję decyzji
Ma być smacznie i przyjemnie!
Miłego weekendu!
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
...
Napisał(a)
Pewnie, wyluzuj. Odpocznij psychicznie, i wróć z dwa razy mocniejszą siłą
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
smakowała pizza z piwkiem? za jakiś czas pozwolę sobie na takiego czita ale na razie trzymam michę i odkrywam "100 twarzy kurczaka"
PS. koryto bardzo dobrze pasuje do tego talerza
PS. koryto bardzo dobrze pasuje do tego talerza
Najpotężniejszy jest ten, kto panuje nad sobą
...
Napisał(a)
Pizza była ok, piwa wypiłem pół i poszedłem spać na 3h - jakoś ostatnio pogoda, przesilenie i praca zawodowa mi nie służą.
Dowaliłem u znajomych jeszcze 3 lampki wina + kawałek zaj**istego tiramisu.
Renegat - odpoczywać nie ma sensu, dopiero było wolne!
Z koniem ustalony nowy plan:
FBW
wolne
CF
wolne
FBW
wolne
CF
wolne
FBW
itd.
Myślę, że to rozwiąże problem.
Dowaliłem u znajomych jeszcze 3 lampki wina + kawałek zaj**istego tiramisu.
Renegat - odpoczywać nie ma sensu, dopiero było wolne!
Z koniem ustalony nowy plan:
FBW
wolne
CF
wolne
FBW
wolne
CF
wolne
FBW
itd.
Myślę, że to rozwiąże problem.
...
Napisał(a)
23.09.2012
Jest ok, okazało się że od początku trening miał tak wyglądać jak opisałem w poprzednim poście tylko ja źle to zrozumiałem
Od jutra wracamy do działania.
TRENING:
Miała być wizyta na pływalni ale po długim spacerze z psem nie chce mi się wychodzić na tą zimną i wietrzną pogodę.
DIETA:
Jako, że dziś dzień luzu od diety to zrobiłem coś innego.
śniadanie: ryż i kura w pomidorach
obiad: polędwiczki wieprzowe w sosie pieczarkowym, pieczone ziemniaki, pieczona papryka, mizeria, kupna surówka, wino czerwone
kolacja: Postaram się trochę makreli wciągnąć.
Jest ok, okazało się że od początku trening miał tak wyglądać jak opisałem w poprzednim poście tylko ja źle to zrozumiałem
Od jutra wracamy do działania.
TRENING:
Miała być wizyta na pływalni ale po długim spacerze z psem nie chce mi się wychodzić na tą zimną i wietrzną pogodę.
DIETA:
Jako, że dziś dzień luzu od diety to zrobiłem coś innego.
śniadanie: ryż i kura w pomidorach
obiad: polędwiczki wieprzowe w sosie pieczarkowym, pieczone ziemniaki, pieczona papryka, mizeria, kupna surówka, wino czerwone
kolacja: Postaram się trochę makreli wciągnąć.
...
Napisał(a)
nie wrzucaj takich zdjęć bo zaśliniłem lapka rewelacyjnie to wszystko wygląda...
Najpotężniejszy jest ten, kto panuje nad sobą
Poprzedni temat
Dieta na mase, 80kg, [B:2,3/WW:5g/T:0.75]
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
Redukcja 40kg. Dieta do oceny. Need help.
Polecane artykuły