Każda Lejdi lubuje się w mięsie, sztangą napyerdala aż ziemia się trzęsie

ale wiecie to i tak nie ma to samo. Albo taką bułę... pszenną z masełkiem

mnie wkurza zapach świeżych bułek atakujący u wejścia do lidla :P bo zaraz odruch pawłowa mam ;>

To siem wie Ja np lubie gofry, ale takie z platkow owsianych czy z fasoli to juz nie jest to...

Bull za chwile 40.

No niestety taki lajf, że nie mogę sobie pozwolic na wyskoki. Moja jedyna nonszalancja żywieniowa to nieortodoksyjne pilnowanie rozkladu BTW, ser śmiedziel i wino wytrawne częściej niż lampka tygodniowo.

Fela też nigdy nie jadłam kebaba

jak kupię grofrownicę to wypróbuję te z fasoli, w ogóle mam ochotę na ciasto fasolowe ale to projekt next weekend raczej ;p

To jest nas troche niekebabowych.
Nigdy też nie jadłam nic z HFC (a nie chyba raz coś próbowałam ale było tak pikantne że nie doszło do żolądka), w PH byłam raz w życiu 18 lat temu , w MD kilka razy, tez lata temu...
Z zakazanych rzeczy najbardziej nęcą mnie lody.
I alko, nalewki tate mmmmm
a najpyszniejsza rzecz na świecie to dla mnie żeberka cielęce duszone z masłem i czosnkiem więc całe szczęście mogę się dopieszczać organoleptycznie ile wlezie.

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2012-09-08 20:05:29

Ja tam kebabow nie kupueje, kupilam pewnie ze 2 x w zyciu keidy poziom alko byl powyzej dopuszczalnej granicy

Za to bardzo czesto robie wlasne kebaby - jagniece albo wolowe, sa pyszne!

Długi czas ciasta mnie ogromnie nęciły.
ale jakoś minęło.
Na szczęście.

A jak robicie spód do pizzy razowej? Bo chodzi za mną od dłuższego czasu, a nie mam pojęcia, jak zrobić