SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Killing232, trzeba coś ogarnąć wreszcie, str. 1,12,50,100

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 89538

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
23.08.2012r
Trening:

B
Rozgrzewka ogólna
1. Push press 10*18\10*30\8*40\6*45\5*50\4*55
2. High Pull+1 wspięcia na palce ze szrugsem na początku każdej serii 10*28\8*40\6*50\5*55\8*60(z czego ze 2 w miarę okej a reszta kaszana)
3. Martwy ciąg klasyk 10*28\8*50\8*60\8*70\6*83\6*95
4. Szrugsy 15*70\14*70\12*70
5. wiosłowanie w opadzie 10*28\8*40\8*53\6*58\8*53
6. Wyciskanie hantli na skosie 12*3\12*11.5\12*16.5\9*17\9*16.5\12*11.5
7. Unoszenie hantli przodem 8*3\9*6.5\12*5.5\11*5.5
8. Francuz leżąc + Uginanie w oparciu o kolano 15*21+15*7.5\12*23+12*8.5\10+1*25+12*8.5\15*20+12*7.5
9. Wznowy nóg w zwisie na drążku CC*12\CC*10
10. Spięcia z talerzem 5kg za głową + skręty tuowia leżąc z talerzem 5kg w rękach 2*10-20
Rozciąganie

Uwagi:
W połowie trening zacząłem popijać domowego izotonika - woda, miód i sól. Działało fajnie, nie wiem czy to wina mojego podejście psychicznego czy rzeczywiście to coś daje ale na koniec treningu nie byłem jakiś okrutnie zjechany jak to bywało ostatnio na tym planie.

1. Ni h**a nie mogę tych nadgarstków ogarnąć, kombinuje raz tak raz tak a i tak powyginane są. Czuję już jak je przekręcam w trakcie ćwiczenia a na filmiku i tak nie widać żeby zmieniały położenie
2. Fajnie poszły, uda to już mam mocno poobijane od tych pullów i zarzutów. Ostatnia seria oczywiście skopcona.
3.Wydaje mi się że okej, filmik na dole.
4.Chwyt niestety nie pozwala bardziej poszaleć. W trakcie serii i tak musiałem razy albo dwa razy odkładać sztangę i zmieniać chwyt bo nie dawałem rady.
5. Tak jak pisałem ostatnio, zmieniłem z deka technikę. Filmik na dole. Takie wykonanie mi pasuje.
6. Czułem klatkę, ale w ogóle nie robię progresu w tych wyciskaniach więc to może martwić.
7. Okej
8. Tricepsy oczywiście zniszczone
9. A dziś dla odmiany to włączyłem na brzuch, korzystam póki ciepło na dworze i można wyjść na trzepak porobić te wznosy. Muszę zweryfikować technikę jeszcze
10. A to już żeby brzuch który jest ćwiczony raz na tydzień(typowymi ćwiczeniami na brzuch, wiem że podczas siadów itd. też pracuje) też coś dostał z tego treningu.

Ogółem - cieszy progres, bez szaleństw no bo nie ma co wymagać nie wiadomo czego po 2 treningach w tygodniu, ale np. taki martwy gdzie wciągnąłem 5kg więcej niż tydzień temu cieszy. A to i tak wina puszczającego chwytu.

Najbardziej martwi zerowy progres w wyciskaniu... ale jakoś opornie mi to od samego początku szło. Teraz już potrafię się wczuć w miarę w tą klatkę, wyciskam fajnie ale i tak progresu nie ma. Mówi się j**ać to

Filmiki:
High pull 5razy 55




Martwy 8razy70




Wiosło 8razy53


Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Właśnie myślałem ostatnio o tym izotoniku własnej roboty i nawet miód kupiłem. Mam zamiar stosować podczas siłowni i w czasie meczów. Spróbujemy to zobaczymy czy coś klepię :)

To ten trening pod piłkę nożna Ci ułożył?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Progres to nie tylko cyferki - jeśli jesteś w stanie wyciskać tyle samo, używając piersiowych, to IMHO w tym jednym elemencie jesteś do przodu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
december
Progres to nie tylko cyferki - jeśli jesteś w stanie wyciskać tyle samo, używając piersiowych, to IMHO w tym jednym elemencie jesteś do przodu.


Zdaje sobie z tego sprawę. Pierwszy trening gdy porządnie skupiłem się na pracy piersiowych a nie zaspokajaniu swojego ego wielkimi ciężarami - było to wyciskanie leżąc + rozpiętki. Mocny ścisk piersiowych, wolna faza negatywna... skończyło się zakwasami klatki na parę dni... mimo że ćwiczyłem na siłowni już pół roku w życiu nie czułem tak klatki... od tamtej pory p******e ego i chce rzeczywiście czuć pracę mięśni.

Sezonowiec ^^
Właśnie myślałem ostatnio o tym izotoniku własnej roboty i nawet miód kupiłem. Mam zamiar stosować podczas siłowni i w czasie meczów. Spróbujemy to zobaczymy czy coś klepię :)

To ten trening pod piłkę nożna Ci ułożył?


Na długie, męczące treningi taki izotonik to fajna sprawa. Mój dzisiejszy trening trwał ponad 2 i pół godziny, zacząłem pić w połowie mniej więcej i czułem się na siłach cały czas, jakbym chciał to bym jeszcze przedramiona przećwiczył ale katowanie takie organizmu to też trochę bezsens. Tam jeszcze sok z cytryny się dodaje ale ja nie dałem. Tylko uważaj żeby z sola nie przecholować bo wyjdzie ci świństwo niezłe a nie izotonik.

Ten trening napisał mi tu Pandarek, za co po raz kolejny dziękuje. A czy można to nazwać treningiem pod piłkę nożną(nie wiem czy istnieje w ogóle taki) to nie wypowiadam się. Weź pod uwagę że ćwiczę 2 razy w tygodniu, dlatego na każdej sesji jest taki katunek.

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
Dzisiaj domsy na:
Brzuchu - zareagował fajnie na tą lekką zmianę, ale i tak uważam że to zasługa w głównej mierze tych spięć z talerzem za głową, dałem trochę do pieca i już efekty widoczne.
Bicepsie - tego się nie spodziewałem, ale coraz lepiej czuje ten biceps w tym izolowanym uginaniu i zwiększyłem ciężar, biceps zareagował domsami, fajnie.

Brak za to ich na tricepsie - liczyłem na zakwasy właśnie tutaj ale chyba triceps szybko przyzwyczaja się do tego co robię, nawet seria porządna regresu to za mało już.

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
W wiośle nie rozciągasz w ogóle najszerszych, dół ruchu nie istnieje.

W mc momentalnie wypuszczasz łopatki, ale to przez to, że sztanga naaaaaadaaaal leci daleko od uda (widać to na pełnym ekranie)- kilka cm przynajmniej. Zrozum, że jak nie ogarniesz mc, to możesz zapomnieć o hp. Sztangę masz ciągnąć po udzie, a nie od ciała.

Hp bez zmian. Te same błędy, plus nie dostrzegam w tym w ogóle dynamiki. Sztanga powinna lecieć z 30-40 cm wyżej. Spróbuj może odjąć 5-10 kg, ale nie wiem czy to pomoże.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
Pandarek
W wiośle nie rozciągasz w ogóle najszerszych, dół ruchu nie istnieje.

W mc momentalnie wypuszczasz łopatki, ale to przez to, że sztanga naaaaaadaaaal leci daleko od uda (widać to na pełnym ekranie)- kilka cm przynajmniej. Zrozum, że jak nie ogarniesz mc, to możesz zapomnieć o hp. Sztangę masz ciągnąć po udzie, a nie od ciała.

Hp bez zmian. Te same błędy, plus nie dostrzegam w tym w ogóle dynamiki. Sztanga powinna lecieć z 30-40 cm wyżej. Spróbuj może odjąć 5-10 kg, ale nie wiem czy to pomoże.


Czyli w wiośle opuszczać sztangę ile się da w dół, okej.

W MC też zapamiętam z tym prowadzeniem jak najbliżej ud.

W HP też zauważyłem że nic nie poprawiłem względem ostatniego treningu. Co do mniejszych kilogramów - lecę rampą, tak więc na mniejszych kilogramach jest troszkę dynamiczniej i sztanga leci z deka wyżej, ale nie jest to jakaś duża różnica.

Ta sztanga ma latać jeszcze wyżej?? Bo ja jak patrzę na ten filmik co mi kiedyś podrzuciłeś to nie wydaje mi się, żeby ten ziomek co pokazuje ciągnął bardzo wysoko, wydaje mi się że ciągnie na mostek mniej więcej.


aha i jeszcze jedno - ostatnimi czasy po seriach w HP już czuję kaptury. Nie jakoś strasznie ale czuję że pracowały. Akurat po tej serii która widoczna była na filmiku może mało je czułem, ale po serii poprzedzającej tą na filmiku czułem wyraźnie kapturki.

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-08-24 11:36:16

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405






Musisz się tym zainteresować, bez tego nie ma szans na progres...

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-08-24 11:38:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1508 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 20209
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
chmm ale ten ziomek złapał tą sztangę bardzo szeroko, do rwania. A ja łapię sztangę jak najbliżej się da, ręce dotykają mi nóg gdy układam je na gryfie. Jakoś ciężko idzie mi wyobrazić sobie takie wysokie ciągnięcie sztangi w takim małym rozstawie rąk... a ja bardziej myślałem o tym filmiku z cathalystathletics(za błędy w pisowni sry), wzorowałem się raczej na tamtym filmiku, tam ziomek tak wysoki tej sztangi nie ciągnie a ręce też ma raczej wąsko.

Dostałeś rower więc pedałuj :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening kobiety oraz bieganie na czczo. Pytanko.

Następny temat

Taki ma być plan?

WHEY premium