Szacuny
0
Napisanych postów
1389
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36311
Wybacz, na wszelki wypadek wysłałem PW do was obydwóch, czasami net mi się pieprzy i wiadomości nie dochodzą, poza tym dwukrotnie powtórzona lekcja trafia lepiej do odbiorcy
08.08.2012 DNT
Domsy na klatce i brzuchu- odczuwalne.
Wrażenia po postawie naszych na olimpiadzie- nie wiem jak by to określić, ale pozytywnie by nie zabrzmiało
Poza tym alles klar.
Trening Z rana 4,5km przebiegnięte w 23:23 - powoli wracam do kondycji
Potem spotkałem się z 2 kumplami i przez 1,5h graliśmy sobie lekko w nogę, 1 na bramce, 2 robi akcje- sympatycznie
Dieta Jak zaplanowałem, tak było. Godziny nieco inne, ale nie o nie tu chodzi. Odpaliłem też dzisiaj raclette, szybko się nagrzewa, mięsko szybko się robi, a co najważniejsze- nie wymaga użycia tłuszczu- przeczuwam, że na stałe zagości w moim osprzęcie kuchennym
Śniadanie- omlet męczony równiutką godzinę- aczkolwiek był zayebisty
Szacuny
0
Napisanych postów
1389
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36311
Kill- wakacje są, mam czas na delektowanie się jedzonkiem ja z kolei przyzwyczaiłem się już do słodkiego poranka, także omlet, jak owsianka, wchodzi na słodziutko
09.08.2012 Dzień treningowy.
Olimpiada.
Wstawiam wypiskę już teraz, bo do wieczora co najwyżej mogę tylko twaróg dołożyć do miski (chociaż wątpię, żebym był na tyle głodny )
Trening W poszukiwaniu czucia mięśniowego
Dzień 4, tydzień 1 Partie trenowane: Naramienne + Ramiona + Przedramiona
Start- 12:20, Koniec- 13:35
1. Wyciskanie sztangi sprzed klatki + odwodzenie sztangi wzdłuż tułowia - Rampa 15 + 15
-10kg
-12,5kg
-15kg
-20kg x 12/5 powtórzeń
-12,5kg x 12/15 powtórzeń
Wydaje mi się, że nie jest źle, pompa była. Koleś z siłowni trochę mi doradził co do techniki, w 2 filmiku odwodzenie starałem się robić tak, jak mi mówił.
2. Unoszenie ramion: przód-bok, bok-przód- 'Rampa 15'
-1kg
-2kg
-1kg
O kvrwa, czuję się zmiażdżony przez sztangielki, którymi bawią się dzieci w piaskownicy. Coś jest ze mną nie tak, ale ważne, że pompa była.
3. Uginanie z supinacją- Rampa 12
-5kg
-7kg
-8kg x 8 powtórzeń
-5kg
Średnio mi dzisiaj poszło to ćwiczenie, nie czuję się usatysfakcjonowany. Chociaż może to przez zmianę techniki, ruch 2 sztangielkami naraz a nie 1, 2, 1, 2[...]. Aczkolwiek to, co robiłem pod koniec serii siódemkami lewą ręką jest co najmniej śmieszne
4. Pompki na poręczach- Rampa 10
-CC
-+2,5kg
-+5kg x 5 powtórzeń
Fajnie poczułem tricepsa. Nie spodziewałem się, że uda mi się pociągnąć 10 powtórzeń z jakimkolwiek obciążeniem. Szkoda tylko, że filmiki nieco chvjowo się nagrały.
5. Młotki + wyciskanie sztangielki oburącz - 2 serie
-5kg/15kg
-7kg/17kg
Weszło nie najgorzej, znowu mi ręka śmiesznie latała pod koniec.
6. Wyciąg dolny + wyciąg górny - 12/10 powtórzeń
-5kg
-7,5kg
-10kg (10/10 powtórzeń)
Fajne ćwiczenie na dobicie, początkowo na tricepsa wziąłem drążek do prostowania podchwytem, ale potem zmieniłem na sznurek- fajniej wchodzi. Z tym, że na tricepsa muszę zwiększyć ciężar, bo jest silniejszy od bica.
7. Ćwiczenie Sandowa- 3x30
-5kg
-5kg
-5kg
Fajne ćwiczenie, odpowiednio trafia w przedramiona. Następnym razem muszę jednak trochę zwolnić i przytrzymywać sztangielkę w pozycji zgiętego nadgarstka.
Wrażenia- nie było źle, ale zawsze mogło pójść lepiej.
Dieta Dzisiaj obiadek wskoczył domowy, aczkolwiek było to coś w stylu gulaszu z ryżem, także nie jest źle.
Potreningowo:
Dodatkowo przetestowałem w końcu próbkę Sciteca- Hot Blood, którą dostałem przy ostatnich zakupach w sklepie z odżywkami.
Rozpuszczalność- 10/10
Smak- jak Red Bull, niezły- 8/10
Działanie- chvja się znam, ale nic nie odczułem- bez oceny
Wnioski/Pytania/Inne Czy takie dobranie ćwiczeń może być, czy coś byście zmienili/ dodali/ usunęli?
Ocena techniki- mam nadzieję, że aż tyle błędów nie robiłem, czekam na oceny, opinie i pozytywne kopniaki w dupę za spartaczenie ćwiczeń
Dowiedziałem się dzisiaj, że jutro po południu wyjeżdżam (nie wiem czy na 1 dzień czy na cały weekend) do rodzinki na wieś, tak więc z dietą będzie różnie- po prostu nie będę jadł byle gówien, a jak będę zmuszony do wypicia piwa z kuzynem (ze mną się nie napijesz?) to wezmę mniejszy kufel i będę jednego browara sączył przez cały wieczór.
Wstawiłbym coś jeszcze na koniec, ale wena mi się skończyła, pozdro!
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobry patent z seriami łączonymi. Szczególnie pierwsza mi się podoba, podwędzę ją jakbym miał w przyszłości plan modyfikować. Musiało Ci się świetnie ćwiczyć pod te reklamy z radia (drugi filmik). Ćwiczenie Sandowa śmiesznie wygląda, ale sądząc z relacji warto wypróbować. Ładny potreningowy.
Szacuny
0
Napisanych postów
1389
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36311
december - serie łączone podłapałem z dziennika Antka, wyczułem, że po czymś takim moje mięśnie czeka nagły atak spawacza, więc uznałem, że warto spróbować Podwędzaj, polecam. W pewnym momencie już się nawet nie zwraca uwagi na reklamy z radia Ćwiczenie Sandowa znalazłem bodajże w dzienniku maxwella dłuższy czas temu i uznałem, że warto spróbować. Wygląda niepozornie, ale też fajnie czuć przedramiona BTW. Żeby wprowadzić taką rodzinną atmosferę, jak masz na imię? Jestem Mikołaj, miło mi Adam - Staram się większość ćwiczeń robić wolno, wtedy mam więcej czasu, żeby wyczuć mięśnie i większą szansę na to, że dana partia po ćwiczeniu będzie, że tak poetycko napiszę, rozyebana. Spróbuj, szybko podnoś, wolno opuszczaj. Zobacz na ciężary w unoszeniu bok-przód-przód-bok i wydedukuj po ćwiczeniach na barki musiałem się odchylać, żeby podnieść do gęby butelkę z wodą