Szacuny
3
Napisanych postów
2581
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
11563
siła i wytrzymałośc też będą wolniej szły jak będziesz mało szamał, chociaż ja sam jadłem jak kobieta na redukcji i wytrzymałość poszła na + ale jakbym jadł wiecej to pewnie by sie regen poprawił i mógłbym wiecej trenować > miec wiekszy progres
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
ja nie jestem na redukcji już, przeszedłem już na body recomp tj. Plus kaloryczny w dni treningowe, 0 albo minus w dni nie treningowe, trzymam się tych założeń od jakiegoś tygodnia czy dwóch i jak narazie jest okej, ale zbyt krótki czas żeby więcej stwierdzić.
A tak dokładniej to ogranicza się to do tego że w treningowe jjem więcej a w nie treningowe mniej, kalorii nie liczę jedynie mam nadzieję że wychodzi tak jak to sobie planuje
Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-07-11 14:38:28
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
11.07.2012r
Trening:
Piłka nożna - turniej na orliku. 3 mecze po 15 minut każdy. 5X5 Przysiad 5*38\5*53\5*69\5*69\5*69(+1kg) High Pull z ziemi 5*28\5*38\5*54\5*54\5*54(+1kg) Wyciskanie stojąc 5*28\5*33\5*43\5*43\5*43(ostatnio nie dałem rady) Uginanie ramion ze sztangą 10*8\12*20\10*21.5\5+3zarzucane*22.5
Spięcia leżąc z talerzem 5kg trzymanym przed klatką+unoszenie nóg leżąc+skłony boczne z talerzem w rękach leżąc- 2*15-26
Rozciąganie całego ciała
Uwagi co do turnieju: Kurfa co za dzień... miałem całkowicie inne plany ale jeden telefon wszystko zmienił - siedzę sobie w samych gatkach wcinając leciutkie śniadanie a tu kolega dzwoni że jest turniej... 5 minut później już siedziałem w samochodzie i byłem w drodze
Na turnieju 3 mecze - 1 porażka 1:2, 2 zwycięstwo 3-1, 3 remis 0-0. Oceniam swój występ pozytywnie, grałem na środku obrony, zabezpieczałem tyły. Straciliśmy 3 bramki ale nic nie zawaliłem. Mało tego - wyciągałem piłkę na wślizgu z bramki przy stanie 1:2 co dało jeszcze nadzieję że możemy chociaż zremisować.
Graliśmy i ze starszymi i z młodszymi tak więc miałem dobre porównanie i tak mogę powiedzieć:
Siła na odpowiednim poziomie; kondycja średnio trzeba jeszcze pracować; szybkość cienko ale nad tym jeszcze nie pracowałem w tym roku. Tak więc wiadomo co jest do poprawki.
Uwagi co do siłowni: Po tym turnieju na szczęście nie byłem wypruty, na spokojnie dałem radę ogarnąć trening, ćwiczyło się już po gorszym zmęczeniu. Mimo to na pewno mogłoby być lepiej jakbym był "świeższy"
Przysiad - tak se, 3 seria to już tak męczona, ciągnięta na siłę. Filmik jest na dole do oceny.
High pull - pierwsza seria najciężej, później już z górki, więcej mocy generowałem jakoś, szybciej, żwawiej przez co lepiej szło, o to chodzi.
Wyciskanie stojąc - wreszcie uporałem się z tym 43kg, były męczarnie ale dałem radę.
Uginanie ze sztangą - nie spompowałem dziś tak bicepsów jak wcześniej, może trochę mięśnie przywykły a może zwyczajnie brakło sił po tym całym dzisiejszym dniu.
Filmik:
Dieta: Wpada przezaj**ista zapiekanka po turnieju: makaron durum, szpinak, pierś z kuraka, ser żółty i przecier pomidorowy. Cudo, w miarę zdrowe a przesmaczne.
Kalorie chciałbym napisać że na plus bo dzien treningowy, ale niestety tego pewny być nie mogę, jak zjadłem rano leciutkie śniadanie tak o 14:30 kolejny posiłek dopiero a po nim już siłka, wieczór i nie było czasu tego upchnąć. Teraz na noc jeszcze do twaroga dam więcej tłuszcza, może podbije trochę.
Suplementacja: Kreatyna Trec cm3 3gr po turnieju w piłkę nożną. Miałem brać rano na czczo ale zapomniałem, dlatego wcisnąłem byleby przed treningiem na siłce
Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-07-11 20:29:15
Szacuny
0
Napisanych postów
1454
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36540
Kalorii możesz nie liczyć, ale zapisuj co jadłeś. Jak Ci spadnie waga, klepnie siła etc. to będziesz mógł na szybko przekalkulować czy przypadkiem za mało nie zjadłeś. Pozatym to podstawa do modyfikacji jałospisu, by mieć wypiski. Najlepiej w jakiś dziennik treningowy wrzucaj i tyle, dobre do samokontroli!
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
dextr
co do siadów to ciągniesz plecami mocno w ostanich reps ,ale to ostatnia seria ,więc jeżeli nie czujesz dyskomfortu w plecach jest ok
Po całym treningu czuje prostowniki praktycznie zawsze, mimo że nie mam na nich ćwiczeń typu dzień dobry Widzę że te plecy za mocno pomagają, ale w końcu to bicie maksów jest non stopa tak więc techniki idealnej być nie może. Muszę tylko pilnować żeby nie zjechać z techniką na zbyt niski poziom.
kamikaz
Kalorii możesz nie liczyć, ale zapisuj co jadłeś. Jak Ci spadnie waga, klepnie siła etc. to będziesz mógł na szybko przekalkulować czy przypadkiem za mało nie zjadłeś. Pozatym to podstawa do modyfikacji jałospisu, by mieć wypiski. Najlepiej w jakiś dziennik treningowy wrzucaj i tyle, dobre do samokontroli!
No w sumie może się przydać. Kiedyś codziennie to wszystko podliczałem, teraz mi się nie chce. Ale zapisać co zjadłem da rade.
Regenat
Na sztandze tych talerzy tyle, że wygląda na 150
Bo to po części betonowe obciążenia, takie jak ma Kowantator! Te 10kg są z betonu, to są ogromne!