tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

Buli - Trenuje partia 2x/week, więc tyle styka

A czy białka nie masz za dużo, jak na redukcję? Bo kurde 80 g białka w I posiłku, to organizm chyba tyle nawet nie przyswoi na raz. Odejmij z 30g, a zamień to na tłuszcz zdrowy. Np. w postaci migdałów.

Na redu właśnie większa ilość białka wskazana. A to że max ilość białka w posiłku to 50g, a reszta się nie przyswoi, to mit, dawno obalony

Kurde, jesteś na redu, a w każdej wypisce jak nie pizza, to czisburger czy inny shit

W takim razie nie było uwagi Żyłem w błędzie do teraz

A czy są jakieś skutki, jak spożywa się dużo białka?

Z negatywnych to chyba tylko obciążenie nerek, ale to przy bardzo dużych ilościach. Pozytywnych całe mnóstwo

Czyli nie mam się co martwić, jak np. w któryś dzień wyjdzie mi +/- 200g ? Od razu mam przed oczami rozmowę na gadu, co Ci mówiłem o tym białku

czy zmiany w sylwetce ? Nie wiem... Zależy od dnia Nie no czasem czuję się jakby mięcho spadło a fat został,

mam dokładnie tak samo

To moze Smuda za jakis czas powoła twojego szwagra do reprezentacji;d


Regenat nic się nie stanie, 200g to znowu nie tak duzo, zalezy tez ile ważysz

73 Ale nie mówię, że codziennie mi tyle wychodzi.

Kvrwa powiadomki mi yebły, i dawno tu nie byłem ! Wpiske daję kontrolną, żeby mieć podgląd na Twoje zmagania Pas leci ?

O białku zostało już powiedziane wszystko. Nie jem wcale tak dużo.. 300-330g, ale ja ważę ponad 100kg. Rok temu na redu jadłem 360 samego zwierzęcego i super wspominam tamten okres. Większość tak pyerdoli o tym białku, że nie więcej niż 3g bo nerki niszczy, ale jakoś nigdy nie słyszałem, żeby ktoś sobie nerki rozwalił większym spożyciem białka. No ale to moje zdanie tylko

prz - Nie ma tak źle z tym cheatami. Tego dnia akurat wpadło, bo sobie już planowałem. Wcześniej to chyba z 5 dni wcześniej jedno piwko wypiłem a tak to czysto

Marian - Przyszłość Polskiej Piłki oby

arnold - Chuynia jest w sumie. Coś tam zleciało, ale głównie z klatki i góry brzucha. Dół brzucha i boczki bez zmian chyba. Zresztą pomierzyć się muszę, bo już nie wiem sam. No ale na treningu jedno co mogę powiedzieć to rzeźba łap dużo lepsza. Wreszcie coś widać, że je ćwiczę


**********************************************************************

Ten tydzień miałem masakrycznie zawalony na uczelni. W sumie w tym tygodniu zaliczyłem 90% przedmiotów. Zapowiada się pierwszy czysty wrzesień historii mojego studiowania.

Poza tym zacząłem chodzić już na rehabilitacje. Kilka zabiegów już za mną. Poprawa rewelacyjna, jeśli chodzi o nogę. Chodzę już bez buta stabilizującego po domu, bez użycia kul. Myślę, że jeszcze 3 tygodnie i będzie super. Ciężko na nowo się nauczyć chodzić, ale postępy są póki co bardzo szybkie. Wygląda na to, że kulturystyczna dieta, trening i regularne ćwiczenia rehabilitacyjne znacznie przyspieszyły okres leczenia. Czuję, że za miesiąc będę już zapyerdol w robocie w USA. No ale zobaczymy, bo lekarz mówił, ze jak w sierpniu będę się nadawał do pracy to będzie dobrze