Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

Viki Hola amiga Super, że jesteś i wyjazd się udał. Pewnie strzaskana jesteś na machoń, co?

Teraz tylko zdrówko trzeba podrasować

Witaj wypoczęta Viki
A hormony tarczycy sobie badałaś?

misworld z opalaniem to u mnie kiepsko Po pierwsze nie lubie, po drugie zawsze na czerwono, wiec uzywalam kremow z duzym filtrem


Fela_72 nigdy tarczycy nie badalam



Wczoraj niestety znowu niedobrze

W pracy nie mialam sily i strasznie chcialo mi sie spac, jak tylko wrocilam do domu musialam sie polozyc
Ogarnela mnie taka niemoc, ze nawet na zrobienie jedzenia nie mialam sily i ochoty.


Bardzo mnie to denerwuje, bo nigdy takich problemow nie mialam, poza tym odpoczywam a i tak nie jest lepiej.


Nie wiem czemu tak sie dzieje i co dalej robic



POMIARY

Wrzucam pomiary po urlopie. Nie jest najgorzej Brzuch to sie chyba rozciagnal od duzej ilosci jedzenia

3 tygodnie bez treningu i liczenia miski.

Miałam takie objawy przy depresji, bez fizycznych, ale i tak dały mi do wiwatu.
Zbadaj tarczycę, Fela dobrze prawi. A najlepiej wszystkie hormony od razu.

Sprawdź maila

Fajnie, że już jesteś. Jak już Wszystkie dajemy dobre rady to i ja dwa słówka delirkę w pikawce i pocenie się (potrafiłam i zasłabnąć) miałam przy braku potasu no ale to było u mnie a Ty dbaj o siebie

Marta bardzo dziekuje za wskazowki

Przy okazji pytanie - czy zamiast serc kurzych moga byc baranie lub wolowe?
Mieszkam w UK i ciezko znalezc drobiowe, a baranie i wolowe mozna kupic bez problemu w sklepie.

A czy ja to wogole bede w stanie zjesc to juz inna kwestia...




Azzi ja wpadne w koncu w depresje z braku ruchu
Calkiem mozliwe, ze pogoda tez na mnie zle dziala, bo u nas ciagle pada, zimno, nie ma slonca :( Ciekawe czy bedzie lato w tym roku...
A co do badan, to zobacze co uda mi sie zalatwic. Nie wiem czy tu mozna zrobic badania prywatnie, a zeby dostac skierowanie trzeba najpierw przekonac lekarza, ze takie badanie jest potrzebne
Napewno zrobie badania przy najblizszej wizycie w PL, ale nie wiem jeszcze kiedy


2KKA dziekuje za rade :) bralam magnez z potasem (Marta zalecila ze wzgledu na problemy z drgajaca powieka).

W sumie to moje zle samopoczucie mozna by dopasowac do wielu chorob.




Mam zamiar w koncu ogarnac miske i wrocic do liczenia :)

Narazie nadal brak problemow jelitowych
Musze jeszcze zobaczyc jak bedzie po chlebie, straczkach i warzywach krzyzowych. Poki co zadnych dolegliwosci po zjedzeniu nabialu (ser zolty, jogurt naturalny, ser feta).

Viki, skoro mieszkasz w UK, to pewnie nie będziesz miała problemu z zakupem suplementu "Phosphatidylserine". Bierz go zamiast kurzych serc, bo to właśnie o tą substancję chodzi
Najlepszym jej naturalnym źródłem jest mózg bydlęcy, ale z tym to dopiero ciężko z powodu choroby szalonych krów

W ogóle zobacz sobie listę produktów:
http://en.wikipedia.org/wiki/Phosphatidylserine#Dietary_sources
i postaraj się je włączyć do diety

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-06 16:56:45

Marta jeszcze raz bardzo dziekuje

Popatrze za tym suplementem.

Mozgu to bym nie zjadla
Serca moze jeszcze jakos dalabym rade, chociaz naleza do produktow, "ktorych nigdy nie jadlam ale napewno nie lubie"






Dzisiaj troche sie poruszalam: 20 min zumba i callanetics...
Jestem strasznie nierozciagnieta a te cwiczenia sa zayebiscie trudne Jak bede miala czas to pewnie czesciej bede je robic, fajny trening rozciagajacy po pracy




Zastanawialam sie tez nad micha
Jak juz wspomnialam wczesniej chcialabym narazie sprobowac na wyzszych kcal i zobaczyc co sie bedzie dzialo.

Wczesniej bylo 1800kcal, B125/T reszta/W150.
Zapotrzebowanie zerowe wyszlo mi ok. 2100.
Przez ostatnie 2 tygodnie jadlam napewno powyzej 2000 kcal

Teraz myslalam zeby bylo 2000kcal, tylko nie wiem jakie proporcje ustalic, dorzucic wiecej wegli czy tluszczu
Poprzednim razem podnosilam wegle o 25g i reszte z tluszczu.
Teraz mogloby byc B130/T85/W180




Chce zaczac w tym tygodniu cwiczyc silowo, mam nadzieje ze bede sie dobrze czula. Najwyzej bede spac po pracy, wstane, pocwicze i znowu pojde spac




Na koniec aktualne zdjecia po urlopowym obzarstwie, zrobione dzisiaj rano

Brzuch na zdjeciach nie wyglada zle, ale mam wraznie ze w rzeczywistosci jest wiekszy
No i tylek przydaloby sie poprawic :)

Jaka poprawa, ho ho gratki!