Tyle ze wtedy wiedzialem mniej niz teraz,inaczej by sie odzywial - to po pierwsze,inne suplkementy bral, i w inne dni ciwczyl
Ale nawet to majajc na cacy jest i tak odrobine gorzej niz pracujac na 1 zmiany i jeszczez gorzej niz pracujac na dniowki tylko,majac ten dzienny rytual w miare staly,powtarzalny -> mniejszy szok dla organizmu
stale pory podobek,jedzenia -> mniejszy stres,mniejsze poziomy kortyzolu
duzo magnezu,duzo witaminy C,z reszta jakas multiwitamina z mineralami tez ise przyda,jakies adaptogeny,unikanie stymulantow w nocy(!) - pomysl sopbie co to jest dla ciala - pracujesz gdy normalnie spisz o tej porze + nie daj Bog pijesz litry kawy!
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html